Jestem laikiem i chcę kupić motocykl – oczywiście pierwszy w życiu.
Uff… najważniejsze zostało napisane.
Co chcę kupić: cruisera/choppera dla emeryta (blisko czterdziestki), bez ambicji o wielkich prędkościach
Jak zamierzam jeździć: 2-3 tys km/sezon – krótkie weekendowe przejażdżki.
Ile chcę wydać: 6-7 tys PLN
Poziom umiejętności samodzielnego naprawiania pojazdów mechanicznych: 0.
Poziom umiejętności oceny zużycia moto używanego: 0.
Ilość posiadanych kumpli motocyklistów: 0.
Poczytałem długą dyskusję wątku „Nowy chiński czy stary japoński” – no i generalnie wnioski są takie, że kto jest zadowolony z chińczyka poleca chińczyka, a kto trafił na udanego używanego Japończyka – poleca jego.
Po przemyśleniu tych kwestii mam kilka pytań do zwolenników obu opcji:
Opcja chińska:
1. Czy wśród chińskich marek jest jakaś, która wyróżniałaby się Waszym zdaniem jakością? Czy może należy je wszystkie traktować równo? (Jinlun, FYM, Vector, jakie jeszcze? Czy Romet to polski chińczyk ? (tak się głupio zapytam))
2. Co sądzicie o Romecie 250 ?
3. Na jakie rzeczy zwracać uwagę przy zakupie, a konkretnie: czego z potrzebnych rzeczy może brakować w nowym motocyklu i trzeba będzie dokupić (analogicznie jak w samochodach radio, dywaniki, opony zimowe i alarm)?
4. Czy są firmy/importerzy (najchętniej w Krakowie lub okolicy), którzy cieszą się jakąś renomą/nie znikną z rynku za miesiąc?
Opcja „używany japończyk”:
1. Jeśli przyjmiemy, że 200 tys km dla samochodu oznacza bliskość śmierci technicznej (wiem, wiem, taksówki niektóre 500 mają i jest OK) – jaki będzie limit dla Japończyków? Po jakiej ilości kilometrów należy omijać maszynę szerokim łukiem?
2. Skoro sam się nie znam, ani nie mam odpowiednich znajomych, czy możecie mi polecić w Krakowie lub okolicy: sklep, komis, warsztat, gdzie z własnego doświadczenia wiecie, że nie wciskają klientom kitu, lub gdzie mogę przyprowadzić moto z ogłoszenia na solidne oględziny?
3. Za takie pieniądze (6-7 tys), jakich marek i modeli szukać – np. dziś na allegro w tej cenie jest do wyboru 94 egzemplarze Virago – co jeszcze polecacie?
4. Czy nie znacie kogoś, kto wiosną chciałby takie moto sprzedać ?
Pozdrawiam