-
Postów
31 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez mik72
-
Witaj Seba, czytam Twoje wyprawy od lat, mapki mam, ale dzięki za post, skończę układać trasę i się odezwę, jak coś pominę, to mam nadzieję, ze podpowiesz. Pozdrawiam Paweł
-
Witajcie, wybieramy się żoną polatać po Alpach szwajcarskich i włoskich w terminie od 11.08 do 20.08. Mamy spore doświadczenie w takich tripach. Jeśli jakaś para jest chętna na taki wyjazd to zapraszamy do wspólnego spędzenia urlopu. Jesteśmy z Gdańska, mamy po 40+ lat, preferujemy w miarę spokojny tryb jazdy, śpimy w hotelach/motelach/pensjonatach i nie mamy dupościsku finansowego. Jeździmy na jednym moto - niezawodnej hondzie cbf black tourist. Jesteśmy w trakcie planowania trasy, atrakcji widokowych nie zabraknie. Pozdrawiamy LWG
-
Gruzja, Armenia, Azerbejdżan, ew.kawałek Iranu - kwiecieńmaj 2017
mik72 odpowiedział(a) na MarioHDElk temat w Podróże
Pamir na HD? hmm, powodzenia! -
Witam, no i bardzo fajnie. Chętnie się spotkamy. Jeśli będziecie mięli ochotę zapraszamy do trójmiasta w jakiś ciepły, słoneczny weekend. My zwiedzaliśmy Rumunię podczas wyprawy do Albanii. Ograniczyliśmy się w sumie do Transylwanii, byliśmy na transfogarskiej. Na transalpinę już brakło czasu. Byliśmy na nieprawdziwym zamku Drakulii w Brian, ale nie daliśmy rady zobaczyć ponoć pięknego Brasov. Co do sugestii odnośnie trasy to wiadomo najkrócej przez Słowację, Węgry. A dalej w Rumunii to już nie ma większego znaczenia, Oby było fajnie i miło. Pozdrawiam Paweł
-
Witam, jesteśmy z trójmiasta. Śmigamy cbf 600. W dalekie podróże jeżdżę zwykle ze swoją żonką. Tak mniej więcej od 10 lat. Byliśmy już na moto w Rumunii i bardzo nam się podobało. Dlatego chętnie tam wrócimy. Jeśli jest jeszcze miejsce chętnie się podłączymy. Termin nam pasuje. Dobre towarzystwo rówieśników również. Preferujemy spanie w hotelach/motelach/pensjonatach - zresztą w Rumunii jest w miarę tanio - porównywalnie jak w Polsce. Jak tak to proszę o info/odpowiedź Pozdrawiam Paweł
-
Wcale się nie dziwię. Mnie też żonka męczy, abyśmy pojechali w te rejony. Ja zjeździłem te rejony na moto z grupą kumpli, żonka nie była akurat wtedy ze mną - wiadomo, męski wyjazd, a widziała zdjęcia. I chce tam pojechać koniecznie, bo to jedyny teren w Europie którego ze mną nie zjeździła.:-(
-
Początek lipca to fantastyczny termin. Mimo, iż już sezon, to kwater jest pod dostatkiem. Warto mieć ze sobą kompa i szukać na Booking z dnia na dzień. Niestety jest to rejon mega drogi i nawet noclegi w hotelach/motelach/pensjonatach przyprawiają o zawrót głowy. Najtaniej wychodzą kwatery prywatne, ze skromnym śniadankiem, głównie na słodko. Standard noclegów w stosunku do ich kosztów raczej niski. Tereny są przepiękne, Monako,, Monte Carlo oszałamia bogactwem luksusowych domów, samochodów i jachtów. Ok. 100 km powyżej Sant Tropez jest kanion Verde lub Verdon już dokładnie nie pamiętam, ale to pozycja obowiązkowa. Trasa pełna fantastycznych zakrętów, górzysta, a w dole kanionu turkusowe jezioro. Na kanion trzeba poświęcić cały dzień, ale zaręczam - warto, szczęka opada, a uśmiech nie schodzi z twarzy. Dwa tygodnie w tych stronach to jak w sam raz, można nawet pokusić się o stwierdzenie, że na totalnym luzie. Pozdrawiam Paweł
-
Bastia to port na północnym wschodzie wyspy. Kolega Buber na południu miał na myśli zapewne Bonifacio. Savii - Gdziekolwiek byś się nie zatrzymał jest cudownie. Byliśmy tam z Romkiem dwa lata temu i zjeździliśmy ją całą wzdłuż i wszerz.
-
Bo tyle kosztuje wyjazd w te strony na parę bez dupościsku finansowego. My z żoną wydajemy podobnie raczej niczego sobie nie odmawiając.
-
Czemu nie? Chociaż już tam byliśmy kilka razy to zawsze chętnie wracamy na Bałkany. Mamy duże doświadczenie w jeździe na jednym moto po Europie. Preferujemy kwatery/pensjonaty/motele/hotele, w tym kierunku nie ma z tym problemu, a i ceny zdecydowanie niższe niż na zachodzie. Więc jak coś to dajcie znać. Pozdro Paweł
-
no, nie - dlaczego cdn. w takim momencie?
-
Neno - miałeś rację, dziś już ze zdjęciami wszystko ok. Czekam na dalszą cześć......
-
Neno coś się stało z ładowaniem zdjęć z ostatniego Twojego posta. Wszystkie wcześniejsze ładują się elegancko, te z ostatniego posta w ogóle mimo wielu prób. Pisz dalej i częściej, to najlepsza lektura na zimowe długie wieczory. Pozdrawiam
-
Neno wymiękłem. Wrzuć proszę więcej zdjęć z lotu.....
-
Witam, też mi się taki wyjazd marzy od lat - szczególnie Krym I Gruzja..... jestem wstępnie zainteresowany. Pozdrawiam i trzymam kciuki za powodzenie wyprawy.
-
Przecież Ci napisałem post wyżej.......
-
Szwajcaria jest umiarkowanie droga, tzn. droższa niż Austria, ale tańsza niż Francja. Włochy są najdroższe. Przeciętny nocleg we Francji w hotelu/motelu/pensjonacie 30-35 e + 7-10 e śniadanie - z reguły na słodko i mało - lepiej olać i kupić sobie co tam się chce w markecie. W Szwajcarii - nocleg 25-30 e i praktycznie zawsze śniadanie w cenie. Laguna - ogarnij swoje tematy i zapraszamy na wspólny trip. Jeśli Stroman wysłał Ci P.W. to już pewnie znasz szczegóły. Jeśli masz ochotę na spotkanie - zapraszam-y z żonką - miła autostrada A1 - to dla Ciebie mała godzinka.
-
Polecam i stąd czerpie inspiracje alpejskie: http://www.motury2011.cba.pl/ A może Alpy połączone z Korsyką>? My startujemy 05.07 z Gdańska, 06.07 z Dąbrowy Górniczej. Co prawda mamy już zarezerwowane miejscówki i prom z Livorno, ale jakbyś podjął szybką decyzję to myślę, że dałoby radę.
-
Bardzo fajna trasa. Przełęcze jedne z najpiękniejszych, oprócz tych w alpach francuskich. Szwajcara, najlepiej nocować w Andermatt, Z każdej strony przełęcze. Widać, że kolega laguna dobrze odrobił lekcje. :-) Trasa warta polecenia!
-
Witaj, akurat wróciłem z przełęczy francuskich. Generalnie wszystkie pow. 2400 mnpm były zamknięte. Długa zima i niska temperatura wiosną nie rozpuściły śniegu. Do wysokości 2300 mnpm można było przejechać, ale temp. na przełęczach oscylowała ok. 1-3 st C. Często padał śnieg. Wybieramy się od 05.07 na Korsykę, pogoda pewna, też są góry i to wysokie, planujemy zjeździć ją całą. Jak nas powali finansowo to zmieniamy kierunek na Czarnogórę. Dwa lata temu objechaliśmy Bałkany, byliśmy w Albanii, Macedonii, Bośni, Czarnogórze, Chorwacji, a wracaliśmy przez Bułgarię i Rumunię. Także doświadczenie z kilku lat spore. Co roku jeździmy w Alpy, większość przełęczy też zjeździliśmy. Jak pasuje Ci termin zapraszamy na wspólną przygodę! Pozdrawiam Paweł
-
Hejs, griba, a może chcesz przyłączyć się do nas? lecimy do Chorwacji i dalej od 18 lipca. Szczegóły w wątku wyjazd od połowy lipca.... Pozdro
-
No to mamy jedno pewne: NIE LUBIMY WSZYSCY NAMIOTÓW, więc ich nie bierzemy i spać w nich nie będziemy!!!! :buttrock: Romek - to Zeel am see ustawiłem pod Ciebie, bo lodowiec, faktycznie wg pierwotnego planu średnio po drodze, ale jak luz, to luz, trasa nie jest sztywna - wszelkie modyfikacje mile widziane :crossy: Jestem z Gdańska, więc cała Polska do przejechania :mad: Mirgi - jak nic niespodziewanego się nie wydarzy to będę jechał z koleżanką małżonką :wink: Nie mam gg, nie mam skypa, mam za to maila: [email protected] i kom. 605073380 Pozdro Paweł
-
Romek już Cię lubię! Miło jakbyś nie przypominał sobie czasów namiotowych :-) ja też wolę na kwaterach/w pensjonatach/motelach/hotelach/itp, itd. Oczywiście zawsze wolę wydać mniej, niż więcej - ładnie to nazwałeś - zdroworozsądkowo mi pasuje! Ale w środu nocy, gdzieś na zadupiu i w ulewie - zgodzisz się, że nawet wysoka cena za pokój z łazienką ma znaczenie drugorzędne :-) Ale luz - już czuję, iż w tym temacie dogadamy się. Dobra - co do trasy - Grossglockner - byłem dwa lata temu na moto. 18 euro i kopara do ziemii - warto!, ale średnio po drodze - zostawmy do przegadania. Ale w zasadzie czemu nie? Spoko. Wstępny zarys trasy ( punkty orientacyjne, WAŻNA OKOLICA I ATRAKCJE jazda raczej nie autostradami )- jeszcze raz - z dużym luzem i swobodą: PRAGA (CZ) - LINZ - ZEEL AM SEE - VILLACH (A) - LJUBLIANA (SLO) - ZAGRZEB (HR)- BANIA LUKA (BiH) - SPLIT - MAKARSKA (-:) - DUBROVNIK (HR) - KOTOR - PODGORICA (MN) - TIRANA (AL)- SKOPIE (MK)- SOFIA (BG) - VICIN - PITESTI (RO) - BRASOV - transylwania - drakula - trasa transfogarska - CLUJ NAPOCA - (RO ) - TOKAJ - (H) - KOSZYCE (SK) Generalnie - Czechy to przelot i nuda, Austria i Słowenia - urocza, góry, zakręty, widoki - rewelacja, Bałkany - morze, plaże, widoki i zakręty, Bułgaria, Rumunia - wiadomo, a może nie wiadomo - w każdym razie warto! Wrzućcie poprawki, Pozdro
-
Witaj Romek, no to świetnie! Nie ma problemu - może być to 18 lipiec! Mirgi jest obecnie w Danii - ma urlop od 16.07 - więc pasuje. Dobrze by było mimo wszystko ustalić zarys wyjazdu akceptowalny dla wszystkich. Postaram się przedstawić trasę ( uwagi i poprawki mile widziane, a nawet wskazane!! :-) Gdzie śpimy? Czy namiot? Czy odpuszczamy namiot? i bierzemy coś co ma łazienkę, knajpę, itd. Wrzucie jakieś info jak to widzicie. Ale generalnie luz - Pozdro Paweł