Skocz do zawartości

mik72

Forumowicze
  • Postów

    31
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mik72

  1. Witaj Seba, czytam Twoje wyprawy od lat, mapki mam, ale dzięki za post, skończę układać trasę i się odezwę, jak coś pominę, to mam nadzieję, ze podpowiesz. Pozdrawiam Paweł
  2. Witajcie, wybieramy się żoną polatać po Alpach szwajcarskich i włoskich w terminie od 11.08 do 20.08. Mamy spore doświadczenie w takich tripach. Jeśli jakaś para jest chętna na taki wyjazd to zapraszamy do wspólnego spędzenia urlopu. Jesteśmy z Gdańska, mamy po 40+ lat, preferujemy w miarę spokojny tryb jazdy, śpimy w hotelach/motelach/pensjonatach i nie mamy dupościsku finansowego. Jeździmy na jednym moto - niezawodnej hondzie cbf black tourist. Jesteśmy w trakcie planowania trasy, atrakcji widokowych nie zabraknie. Pozdrawiamy LWG
  3. Witam, no i bardzo fajnie. Chętnie się spotkamy. Jeśli będziecie mięli ochotę zapraszamy do trójmiasta w jakiś ciepły, słoneczny weekend. My zwiedzaliśmy Rumunię podczas wyprawy do Albanii. Ograniczyliśmy się w sumie do Transylwanii, byliśmy na transfogarskiej. Na transalpinę już brakło czasu. Byliśmy na nieprawdziwym zamku Drakulii w Brian, ale nie daliśmy rady zobaczyć ponoć pięknego Brasov. Co do sugestii odnośnie trasy to wiadomo najkrócej przez Słowację, Węgry. A dalej w Rumunii to już nie ma większego znaczenia, Oby było fajnie i miło. Pozdrawiam Paweł
  4. Witam, jesteśmy z trójmiasta. Śmigamy cbf 600. W dalekie podróże jeżdżę zwykle ze swoją żonką. Tak mniej więcej od 10 lat. Byliśmy już na moto w Rumunii i bardzo nam się podobało. Dlatego chętnie tam wrócimy. Jeśli jest jeszcze miejsce chętnie się podłączymy. Termin nam pasuje. Dobre towarzystwo rówieśników również. Preferujemy spanie w hotelach/motelach/pensjonatach - zresztą w Rumunii jest w miarę tanio - porównywalnie jak w Polsce. Jak tak to proszę o info/odpowiedź Pozdrawiam Paweł
  5. Wcale się nie dziwię. Mnie też żonka męczy, abyśmy pojechali w te rejony. Ja zjeździłem te rejony na moto z grupą kumpli, żonka nie była akurat wtedy ze mną - wiadomo, męski wyjazd, a widziała zdjęcia. I chce tam pojechać koniecznie, bo to jedyny teren w Europie którego ze mną nie zjeździła.:-(
  6. Początek lipca to fantastyczny termin. Mimo, iż już sezon, to kwater jest pod dostatkiem. Warto mieć ze sobą kompa i szukać na Booking z dnia na dzień. Niestety jest to rejon mega drogi i nawet noclegi w hotelach/motelach/pensjonatach przyprawiają o zawrót głowy. Najtaniej wychodzą kwatery prywatne, ze skromnym śniadankiem, głównie na słodko. Standard noclegów w stosunku do ich kosztów raczej niski. Tereny są przepiękne, Monako,, Monte Carlo oszałamia bogactwem luksusowych domów, samochodów i jachtów. Ok. 100 km powyżej Sant Tropez jest kanion Verde lub Verdon już dokładnie nie pamiętam, ale to pozycja obowiązkowa. Trasa pełna fantastycznych zakrętów, górzysta, a w dole kanionu turkusowe jezioro. Na kanion trzeba poświęcić cały dzień, ale zaręczam - warto, szczęka opada, a uśmiech nie schodzi z twarzy. Dwa tygodnie w tych stronach to jak w sam raz, można nawet pokusić się o stwierdzenie, że na totalnym luzie. Pozdrawiam Paweł
  7. mik72

    Korsyka !!!

    Bastia to port na północnym wschodzie wyspy. Kolega Buber na południu miał na myśli zapewne Bonifacio. Savii - Gdziekolwiek byś się nie zatrzymał jest cudownie. Byliśmy tam z Romkiem dwa lata temu i zjeździliśmy ją całą wzdłuż i wszerz.
  8. Bo tyle kosztuje wyjazd w te strony na parę bez dupościsku finansowego. My z żoną wydajemy podobnie raczej niczego sobie nie odmawiając.
  9. Czemu nie? Chociaż już tam byliśmy kilka razy to zawsze chętnie wracamy na Bałkany. Mamy duże doświadczenie w jeździe na jednym moto po Europie. Preferujemy kwatery/pensjonaty/motele/hotele, w tym kierunku nie ma z tym problemu, a i ceny zdecydowanie niższe niż na zachodzie. Więc jak coś to dajcie znać. Pozdro Paweł
  10. no, nie - dlaczego cdn. w takim momencie?
  11. mik72

    KORSYKA

    Byliśmy, powodzenia!
  12. mik72

    MotoGóry

    Neno - miałeś rację, dziś już ze zdjęciami wszystko ok. Czekam na dalszą cześć......
  13. mik72

    MotoGóry

    Neno coś się stało z ładowaniem zdjęć z ostatniego Twojego posta. Wszystkie wcześniejsze ładują się elegancko, te z ostatniego posta w ogóle mimo wielu prób. Pisz dalej i częściej, to najlepsza lektura na zimowe długie wieczory. Pozdrawiam
  14. mik72

    MotoGóry

    Neno wymiękłem. Wrzuć proszę więcej zdjęć z lotu.....
  15. Witam, też mi się taki wyjazd marzy od lat - szczególnie Krym I Gruzja..... jestem wstępnie zainteresowany. Pozdrawiam i trzymam kciuki za powodzenie wyprawy.
  16. Przecież Ci napisałem post wyżej.......
  17. Szwajcaria jest umiarkowanie droga, tzn. droższa niż Austria, ale tańsza niż Francja. Włochy są najdroższe. Przeciętny nocleg we Francji w hotelu/motelu/pensjonacie 30-35 e + 7-10 e śniadanie - z reguły na słodko i mało - lepiej olać i kupić sobie co tam się chce w markecie. W Szwajcarii - nocleg 25-30 e i praktycznie zawsze śniadanie w cenie. Laguna - ogarnij swoje tematy i zapraszamy na wspólny trip. Jeśli Stroman wysłał Ci P.W. to już pewnie znasz szczegóły. Jeśli masz ochotę na spotkanie - zapraszam-y z żonką - miła autostrada A1 - to dla Ciebie mała godzinka.
  18. Polecam i stąd czerpie inspiracje alpejskie: http://www.motury2011.cba.pl/ A może Alpy połączone z Korsyką>? My startujemy 05.07 z Gdańska, 06.07 z Dąbrowy Górniczej. Co prawda mamy już zarezerwowane miejscówki i prom z Livorno, ale jakbyś podjął szybką decyzję to myślę, że dałoby radę.
  19. Bardzo fajna trasa. Przełęcze jedne z najpiękniejszych, oprócz tych w alpach francuskich. Szwajcara, najlepiej nocować w Andermatt, Z każdej strony przełęcze. Widać, że kolega laguna dobrze odrobił lekcje. :-) Trasa warta polecenia!
  20. Witaj, akurat wróciłem z przełęczy francuskich. Generalnie wszystkie pow. 2400 mnpm były zamknięte. Długa zima i niska temperatura wiosną nie rozpuściły śniegu. Do wysokości 2300 mnpm można było przejechać, ale temp. na przełęczach oscylowała ok. 1-3 st C. Często padał śnieg. Wybieramy się od 05.07 na Korsykę, pogoda pewna, też są góry i to wysokie, planujemy zjeździć ją całą. Jak nas powali finansowo to zmieniamy kierunek na Czarnogórę. Dwa lata temu objechaliśmy Bałkany, byliśmy w Albanii, Macedonii, Bośni, Czarnogórze, Chorwacji, a wracaliśmy przez Bułgarię i Rumunię. Także doświadczenie z kilku lat spore. Co roku jeździmy w Alpy, większość przełęczy też zjeździliśmy. Jak pasuje Ci termin zapraszamy na wspólną przygodę! Pozdrawiam Paweł
  21. Hejs, griba, a może chcesz przyłączyć się do nas? lecimy do Chorwacji i dalej od 18 lipca. Szczegóły w wątku wyjazd od połowy lipca.... Pozdro
  22. No to mamy jedno pewne: NIE LUBIMY WSZYSCY NAMIOTÓW, więc ich nie bierzemy i spać w nich nie będziemy!!!! :buttrock: Romek - to Zeel am see ustawiłem pod Ciebie, bo lodowiec, faktycznie wg pierwotnego planu średnio po drodze, ale jak luz, to luz, trasa nie jest sztywna - wszelkie modyfikacje mile widziane :crossy: Jestem z Gdańska, więc cała Polska do przejechania :mad: Mirgi - jak nic niespodziewanego się nie wydarzy to będę jechał z koleżanką małżonką :wink: Nie mam gg, nie mam skypa, mam za to maila: [email protected] i kom. 605073380 Pozdro Paweł
  23. Romek już Cię lubię! Miło jakbyś nie przypominał sobie czasów namiotowych :-) ja też wolę na kwaterach/w pensjonatach/motelach/hotelach/itp, itd. Oczywiście zawsze wolę wydać mniej, niż więcej - ładnie to nazwałeś - zdroworozsądkowo mi pasuje! Ale w środu nocy, gdzieś na zadupiu i w ulewie - zgodzisz się, że nawet wysoka cena za pokój z łazienką ma znaczenie drugorzędne :-) Ale luz - już czuję, iż w tym temacie dogadamy się. Dobra - co do trasy - Grossglockner - byłem dwa lata temu na moto. 18 euro i kopara do ziemii - warto!, ale średnio po drodze - zostawmy do przegadania. Ale w zasadzie czemu nie? Spoko. Wstępny zarys trasy ( punkty orientacyjne, WAŻNA OKOLICA I ATRAKCJE jazda raczej nie autostradami )- jeszcze raz - z dużym luzem i swobodą: PRAGA (CZ) - LINZ - ZEEL AM SEE - VILLACH (A) - LJUBLIANA (SLO) - ZAGRZEB (HR)- BANIA LUKA (BiH) - SPLIT - MAKARSKA (-:) - DUBROVNIK (HR) - KOTOR - PODGORICA (MN) - TIRANA (AL)- SKOPIE (MK)- SOFIA (BG) - VICIN - PITESTI (RO) - BRASOV - transylwania - drakula - trasa transfogarska - CLUJ NAPOCA - (RO ) - TOKAJ - (H) - KOSZYCE (SK) Generalnie - Czechy to przelot i nuda, Austria i Słowenia - urocza, góry, zakręty, widoki - rewelacja, Bałkany - morze, plaże, widoki i zakręty, Bułgaria, Rumunia - wiadomo, a może nie wiadomo - w każdym razie warto! Wrzućcie poprawki, Pozdro
  24. Witaj Romek, no to świetnie! Nie ma problemu - może być to 18 lipiec! Mirgi jest obecnie w Danii - ma urlop od 16.07 - więc pasuje. Dobrze by było mimo wszystko ustalić zarys wyjazdu akceptowalny dla wszystkich. Postaram się przedstawić trasę ( uwagi i poprawki mile widziane, a nawet wskazane!! :-) Gdzie śpimy? Czy namiot? Czy odpuszczamy namiot? i bierzemy coś co ma łazienkę, knajpę, itd. Wrzucie jakieś info jak to widzicie. Ale generalnie luz - Pozdro Paweł
×
×
  • Dodaj nową pozycję...