Sorry za oftop ale nawiąże.
Ja usłyszałem to samo na egzaminie. "Podkłada pan nogę pod pedał w samochodzie jak pan hamuje? To nie zostawia pan tych palcy bo pan je sobie przytnie i nie zahamuje!"
Tylko się uśmiechnąłem i pomyślałem "spróbuj w mojej wcisnąć klamkę do samej manetki..." :D
Ale z egzaminatorem się nie dyskutuje. Jak to kolega napisał - na czas egzaminu (przynajmniej plac manewrowy) trzeba się propostu przestawić.