Sam zaliczyłem podobną kolizje jadąc puszką, stałem drugi na światłach zapaliło się zielone a auto stojące jako pierwsze wsteczny i na mnie ja na klakson i bum :( w takiej sytuacji nic nie można zrobić :banghead: Wezwaliśmy policje bo bałem się że kierowca może się wyprzeć i powiedzieć że to ja nie wyhamowałem. Przyjechali mundurowi i zaproponowali żeby się dogadać i spisać oświadczenie bo będą musieli wypisać mandat 300zł za kolizje przy cofaniu na skrzyżowaniu. Dali nam druk oświadczenia i pojechali do innej kolizji. Jak się później okazało kierujący nie był właścicielem auta i prawdopodobnie pomylił jedynkę i wrzucił "R" jak rakieta ;) Skutki kolizji 2 dni biegania po PZU i tydzień bez auta. Ciekawostka PZU wyliczyło szkodę na 1,7 tys zł /kwota bezsporna/ wyśmiałem ten kosztorys i wstawiłem auto do VW w rozliczeniu bezgotówkowym koszt naprawy 6,2 tyś zł .
tak wyglądał mój pasacik
http://img101.imageshack.us/img101/2074/snc00331b.jpg