No tak powiedzieć (kłócić sie zawsze) mogę, ale co jak nie przejdzie.... to co mi zostanie.. dać w łapę znajomemu by z samym dowodem rejestracyjnym poszedł do znajomych w st. kontr....? Słyszałem że można gdzieś nabić numery na karter, z tym śmiesznym "kwiatkiem" zabezpieczającym i to całkiem na legalu ale nie wiem gdzie to można zrobić i za ile.... ewentualnie te stare sie zeszlifuje i nie będzie śladu że było coś kombinu-kombinare :D mam od czesi stary dowód, podobno - no nie podobno ale teraz te nowe to nie pisze na nich numerów silnika... to może pójść na żywioł i nic z tego nie robić ? tak jak pisze w opisie na dole.. to stara czesi i może oni w tym rozniku tak nabijali.. a moze to widzimisie jakiegoś czecha :D.. mniejsza z tym czeka mnie remont generalny i powrót do czasów jeżdzenia tej maszyny... to jest mój uwaga pierwszy silnikowy jednoślad i sam nie wiem czy sobie poradze z tym całym remontem... ale cóz zima przed nami....