Skocz do zawartości

sql

Forumowicze
  • Postów

    497
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez sql

  1. Sql miał kiedyś w 9-tce podobny problem :biggrin:

    etam, zupełnie inne :biggrin:,

    nie miałem żadnego bulgotania na wyłączonym silniku, tylko wentylator za późno się włączał i nie zdążył wychłodzic cieczy, więc się gotowała - zdarzyło mi się to 2 czy 3 razy - przy naprawdę długiej i namiętnej jeździe w korkach. poza tym zwiewało mi może ze 100ml - więc nawet nie musiałem nic dolewac :biggrin:.

    problemem był czujnik w chłodnicy - włączający wentylator - po wymianie wszystko picus-glancus - było to jakieś 2 lata temu i od tamtej pory spokój :bigrazz:,

    PS-Kawasaki ZX-9R przestało robic w 2003 roku, więc jak masz "z 2004", to jakaś ściema w papierach.

    w 2004 było już ZX-10R!

  2. co do gęstości oleju, to jak miałeś taki wpisany (na korku/deklu/skrzyni masz napisane?), to raczej jest on dobry. brat miał ts50 i tam też olej do skrzyni+sprzęgła był w okolicach 80-90 i wszystko było OK.

    choc rzeczywiście w nowszych sprzętach jest raczej w okolicach 10w40.

    co do jazdy - nic sie nie dotrze - jedyne co osiągniesz jeżdżac na slizgajacym sie sprzegle, to szybkie zuzycie nowych tarcz i przekladek - bez sensu.

    musisz raczej troszke posiedziec nad regulacja - masz w deklu od skrzegla taki minidekielek do dostepu do sruby do regulacji? czy musisz caly dekiel sciagac i spuszczac olej?

  3. oj, masz chyba pecha...

    spoko motocykli takie przygody zakończyło z dożywotnimi białymi "zaciekami" na ramie :clap:,

    ja używam Motula Moto Wash, tudzież Castrola Greentec i nigdy nie zrobiły mi się takie zacieki.

    prawdopodobnie ciut za długo trzymałeś środek po nałożeniu (za późno spłukałeś).

  4. Co do klasy lepkości, to ...W50 będzie najmniej zużywany przez silnik, z uwagi na mniejsze jego rozrzedzenie podczas zap*******a, niż oleju ...W40.

    oj, Tomeczku, Tomeczku....

    operator W jest lewostronnie łączny...

    czyli olej jest 10W, oraz 50.

     

    Mity o osadach zaliczmy do działu Mechanika Ursus Superol :icon_razz:

    no, to oczywiste.

    podsumowując - lej R4 i się nie oglądaj.

    moja 9ka ma już 65kkm i między wymianami (6kkm) dolewam resztę z butelki - czyli jakieś 200-300ml - czyli można powiedziec, że go w ogóle nie pali :buttrock:.

  5. Chce wlac pelny syntetyk Castrol GPS 4T tez 10W40

    to półsyntetyk...

    od zeszłego roku częśc importerów (także np. Motul) tłumaczy półsyntetyki na których jest napisane "technosynthese" jako "PEŁEN SYNTETYK" - choc ten to dopiero R4 w przypadku Castrola, czy 300v w przypadku Motula.

  6. jak pytałem mechanika jak często trzeba zmieniać to mówił co 40-60 tys. km. z racji tego, że ZX-9R to nie "spacerówa" chyba czas na wymianę (o ile nie była robiona).

    robione, to na 99% nie było, bo kupiłem go 2,5 roku temu jak miał 24kkm przebiegu, a ja w nim nic oprócz luzów i gaźników nie robiłem.

    za jakieś 4500km będę znowusz robił luzy, więc od razu wymienię łańcuch.

    ale kurcze... nie przypominam sobie, żebym słyszał jakieś dzwonienie w nim.

  7. to i ja się swoim pochwalę:

    moje szczały

    przy przelotowych wydechach wystarczy zchodzic z wysokich obrotów i przy 4-6k/min kilka razy walnie marchewkę.

    bez tego to sobie już życia nie wyobrażam :(.

    a co do wypalania gniazd/zaworów - no cóż... była tutaj dyskusja jakieś 2 lata temu, w której z resztą brałem udział jako wywrotowiec.

    mam na budziku 61kkm, wolny (strzelający) wydech od jakichś 30kkm i motocykl chodzi jak marzenie.

    trzeba jeno dbac i wszystkie regulacje/wymiany robic na czas!

  8. potwierdzam że w Dunlopie tez tak jest trzeba zakładac jak nakazuje strzałka przód jest odwrotnie do tyłu ponieważ przeciążenia działające na opone sa odwrotne

    gdzieś kiedys czytałem nawet o tym jakis artykuł w gazecie

    a nie zagalopowałeś się przypadkiem z interpretacją?

    przecież jak fabryka tworzy oponę, to nie ma jednego wzoru dla przodu i tyłu i ewentualnie jak przeciążenia są odwrotne, to zmienia kierunek strzałki w drugą stronę i wsio.

    to chyba ciut bardziej skomplikowane :(.

  9. nie wiem, czy w modelach starszych to było, ale w moim (99) jest taki śmieszny system, co się nazywa CLEAN.

    z pozoru bzdeta, ale tak naprawdę strasznie skomplikowany - z przodu w srodku zwyklych wlotow do airboxa mam takie 2 malutkie wloty - ktore zchodza sie w jeden kolo swiatla, jest taki maly "walec" z plastiku (filtr) i dalej wchodzi obok airboxa i idzie jakis przez blok silnika kanalami i przepustnicami do okolic zaworow wydechowych.

    jesli tam masz jakas nieszczelnosc lub przytkanie, to zaczyna sie tak dziwnie zachowywac - tyle ze u mnie bylo to przy niskich obrotach i niskiej temperaturze otoczenia (120/h na 6ce i ok 5-10st.).

    zeszlej jesieni wyjalem ten filtr, zeby go obejrzec w srodku - ale niestety jest nierozbieralny. wzialem brzeszczota i rozcialem - w srodku byla kupa mokrej ziemi - tak zalepiony byl, ze mialem mniej niz polowe powierzchni przepuszczajacej. po wymianie na nowy (niestety - nie ma zamiennikow a org. o ile pamietam w okolicach 150pln) znowu dziala jak rakieta ;).

  10. termostat po polskiemu :icon_biggrin:

    jesteś tego pewien?

    termostat po polskiemu nie ma żadnej elektroniki.

    to prosty, czysto mechaniczny układ, który po przekroczeniu jakiejś tam temperatury (zwykle chyba kolo 60-70stopni) otwiera się i przepuszcza płyn na chłodnicę (wcześniej, gdy jest zamknięty, to krąży tylko po bloku silnika).

    po co siac zamęt, jak się nie zna odpowiedzi na pytanie?

  11. hehe, tak jest jak się człowiek specjalistów nie pyta, tarcze do mokrego sprzęgła muszą minimum 2H leżakować zanim zostaną założone, materiały cierne muszą się "namoczyć" aby przyklejały się do tarczek

    ale nie sądze, żeby było tak drastycznie, że w ogóle nie trzyma.

    poprzednie sprzęgło zostało mi założone na sucho (nie przez mnie) i jakoś zrobiłem na nim 30kkm :icon_rolleyes:.

    ja bym jednak obstawiał za złym skręceniem koszyka.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...