tadekg

Ukraina to nie jest dziki kraj,byłem wiele razy i każdy wyjazd bardzo miło wspominam.Kijów jest bardzo ładnym miastem,ale wydaje mi się,że na początek to może lwów,Kamieniec Podolski,Chocim,Czerniowce,Kołomyja dawne Polskie miasta,kawał historii.Hoteli jest mało, horrendalnie drogie,ale i takie,że nie opłaca się rozbijac namiotu w polu i czuwac przy motocyklu,zawsze parkowaliśmy na parkingach strzeżonych(kosztują grosze)nigdy nikomu nic nie zgineło.Drogi poza miastami szerokie,ale ze słabą nawierzchnią,w miastach bardzo kiepsko dziurawo.Specyficzny sposób prowadzenia robót drogowych polegający na zwijaniu asfaltu i zostawianiu szutru,dwa lata temu kolega w takim miejscu o mało nie stracił by zycia,skończyło się na strachu i skasowanej oponie.Ogólnie drogi kiepskie,ale bez wariactwa daje się jechac,a im dalej na wschód tym lepiej.Ogólnie polecam,niezapomniane przeżycia których nie doswiadczysz nigdzie indziej,jesli masz jakies pytania chetnie odpowiem,mogę podac namiary na nocleg we lwowie i Kamieńcu Podolskim.Pozdrawiam Tadeusz

Widzę,że zajeżdzimy tę Czarnogóre,wszyscy tam jadą.Jest jeszcze jeden chętny,mój kolega sprawdzony w bojach(Rosja,Ukraina,Rumunia.Bułgaria)fajny gość. Przesłałem numer telefonu,ale może nie doleciało, napisz maila na adres [email protected],fajnie było by się spotkać w weekenda i pogadać. Pozdrawiam Tadeusz.

Witam Może ja bym się zabrał,jesli zaproszenie jest aktualne. Termin ok,plan też może być,jeśli włączymy do planu moczenie jajek w ciepłym morzu to będzie super.Ja lat niestety 50 moto FJR 1300. Pozdrawiam Tadeusz