Witam!
Posiadam TRX'a od marca tego roku. Przejechałem nim do tej pory ok. 5 kkm i jakieś tam pierwsze przemyślenia mam.
Nawiązując do najbardziej "gorącego" wątku o V-max: Motocykl świetnie zbiera się do 160 - 170 i przy tych prędkościach zachowuje się stabilnie. Szybciej jeździłem sporadycznie, wiec wiele nie powiem. Mój max to licznikowe 210 km/h na A4 i więcej pójść nie chciał, ale byłem z "plecakiem" i solidnie zapakowany i uważam, że 210 to już nie było do końca mądre :biggrin:
Jeden z większych minusów tego silnika to motocykla to skrzynia beigów:/
Można znaleźć między luzy, przy wkręcaniu na obroty na pierwszym biegu dwójka lubi nie wskoczyć. No i hałasuje przy zmianie biegów oraz zgrzyta. Ale to samo jest w TDM i w XTZ 750 i trzeba przyznać, że "ten typ tak ma".
Silniczek pracuje tak jak V-ka dość agresywnie przy ujmowaniu i dodawaniu gazy, zwłaszcza na niskich biegach. Ale jest to fajne i o wiele ciekawsze od "grzecznych" 4 - cylindrówek. Spalanie średnie na trasie przy 100 - 160 ok 5,5 l/100km, a w mieście już ponad 6 l/100 km wychodzi. Rekord na jednym baku to 300km, ale już mało było w baku. Mój egzemplarz ma przebieg teoretyczny ok. 45 kkm i trzeba pilnować oleju tak co tysiąc km. A co do sprawdzania poziomy oleju to robi sie to na dobrze rozgrzanym silniku! W zbiorniku oleju nad skrzynią biegów jest wziernik i dość wygodnie się kontroluje jego poziom.
Zawieszenie ma sporą możliwość regulacji. Przód ma regulowane wstępne napięcie sprężyny i siłę tłumienia no i z tyłu podobnie. Zawieszenie spokojnie daje rade i o dziwo na naszych drogach jest dość komfortowe. Mi się jeszcze nie udało dobić przodem a jeździłem po różnych dziwnych nawierzchniach.
Hamulce z FZR wiec dają rade. U mnie dodatkowo stalowy oplot, wiec dozowalność i skuteczność ok!
Co do komfortu: Pierwsze jazdy musiałem przerywać po ok 1,5 - 2 h bo d...pa bolała, ale z czasem się przyzwyczaja człowiek :icon_biggrin: .
Jak dla mnie największe plusy motocykla:
+ Wygląd ( rama)
+ Dźwięk ( mam dwa kominy Sebringa i brzmi to pięknie ) :icon_mrgreen:
+ Jak dla amatora dobre "sportowe" właściwości ( hamulce, zawieszenia )
+ Niskie spalanie
+ Nietuzinkowość
Minusy:
- Skrzynia biegów
- Niewygodna pozycja dla pasażera
- Brak akcesoriów do turystyki ( stelaży itp )
- No i niestety precyzja i jakość wykonania jest niższa niż Hondy:/
Ostatnie rozwinę: Miałem 20 letnią Honde i w Yamaszce takie pierdoły jak zacinająca się stacyjka, wspomniana już skrzynia biegów, parciejące krućce gaźnikowe, mogą drażnić.