Witam!!!
Jestem tu całkiem nowy i chciałbym założyć nowy temat na forum głównym ale chyba nie mam uprawnień.
Prośba więc do dłużej korzystających z forum jakiś magik się może wykazać.
Chodzi mi o temat szlifów gdzie w jakim mieście lepiej trzymać się dozwolonej prędkości lub nawet mocno poniżej póki fachmani nie zfrezują kolein.
Jakiś czas temu przytrafiło mi się przyszlifować asfalt w okolicy ronda jazdy polskiej w Warszawie.
Niezbyt przyjemna sprawa...fakt może jakbym był bardziej doświadczonym motocyklistą i jechał około 20-30 km/h nie zaś 50-60 nie wyrzuciło by mnie na sąsiedni pas ruchu pod samochód i byłbym cały razem z motorem ale to już gdybanie...
Nowych miłośników 2 kółek nie brakuje a nawet starym przyda się wiedza gdzie lepiej zwolnic by zagłębione studzienki i pofalowany asfalt nie przyprawiały o zbyt szybkie bicie serca:)
P.S. Trochę szukałem i albo nie jestem zbyt spostrzegawczy albo po prostu nie ma takiego tematu na forum a myślę że by się przydał...
Pozdrawiam i liczę na zrozumienie