Skocz do zawartości

SynekM

Forumowicze
  • Postów

    109
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez SynekM

  1. Hej

    Goramo - Zbychu ma rację - spoko - masz gwarancję , a co do jakości - no cóż , w najlepszej rodzinie może coś się złego przytrafić , Bill Clinton też trawę jarał , a prezydentem został .

    Wczoraj wieczorem wróciłem z Rumuni przez Ukrainę . Rumunia piękny kraj , można się zakochać , raj dla motocyklistów . Ukraina - przelecieliśmy tranzytem przez Czerniowce , Tarnopol , Lwów i wyleczyłem się z planów wyjazdu na Krym .

    pzdr.

    Synek

  2. Cześć

    Panowie strasznie rozpieszczacie TE SWOJE KOBIETY - zgroza ! Dobrze , że moja nie czyta tego forum .

    Olej wymieniałem co 6 tys. bo głównie jeżdżę po mieście , a są to odcinki kilku kilometrowe i permanentnie w korkach przeważnie na "dwójce" i stąd decyzja o tak częstej wymianie .

    Jutro rano miałem lecieć do Rumunii ale nie uśmiecha mi się 500km w deszczu - więc odpuszczamy , może w niedzielę , może w poniedziałek , a najpiękniejsze z tego jest to , że nie ustalaliśmy trasy ani terminów . Tylko raz się spotkaliśmy na godzinkę żeby pogadać , reszta ustaleń telefonicznie . Oczywiście wiemy co warto zobaczyć , ale kiedy tam dojedziemy i którędy to się zobaczy .

    Na razie jedziemy przez Rzeszów na Słowację do Sighisoary w Rumunii i trasą Transfogarską odwiedzić Drakulę .

    pzdr.

    Marek

  3. Hej,

    300V Factory ma wyższą liczbę zasadową (tz. ma lepsze właściwości myjące i neutralizujące kwaśne produkty spalania ), wyższy wskaźnik lepkości (im wyższy wskaźnik , tym zmiana lepkości wraz ze zmianą temperatury mniejsza ), proste - jest lepszy . Ma jeszcze tzw. Double Ester - podobno zwiększa moc silnika .

    Jest jeszcze 300V Chrono 10W-40 - 135zł /l.

    300V High RPM 0W-20

    300V Le Mans

    300V Power i Power Rancing

    pzdr.

    Synek

  4. Cześć ,

    Patrzcie jaka zgodność , ja też jeżdżę na Motulu 7100 . Pierwszy raz miałem wymieniany w serwisie po tysiącu km (gwarancja). Po 6 tys.wymieniłem sam . Po 12 tyś. serwis i po 18 tys. też sam wymieniłem - oczywiście Motul 7100 . Yamaha Virago jeździ na Motul 5100.

    Tomku - nie widziałem się z nimi , zmienili plany i wyjechali później niż pierwotnie planowali .

    pzdr.

    Marek

    PS. w serwisie wlewają chyba Repsol , ale nie mam pewności.

  5. Witam ,

    Widurek jesteś w czepku urodzony ! jeszcze raz przeanalizowałem Twojego posta - było naprawdę dramatycznie !

    Dzisiaj napompowałem koła do 4,5 bara , po dziesięciu minutach spuściłem do wymaganego ciśnienia , wieczorem zmierzyłem ciśnienie i na razie nie schodzi , może będzie już OK .

    Mam też złe doświadczenia z autoryzowanym serwisem Honda Plaza na Malowniczej (niekompetentne gamonie i drożyzna ) znacznie lepszy i taniej jest w Honda Auto Witolin - polecam.

    pzdr.

    synek

     

     

  6. Cześć,

    Michelin Pilot Road 2CT - są doskonałe , ale pewnie pomaga też aura , jest gorąco - moto na słońcu - gumy rozgrzane , asfalt parzy , w sumie doskonałe warunki , to i moto się klei do drogi . Ale by nie pomniejszać jakości Pilotów to wczoraj na starych zdecydowanie gorzej mi się jeździło , a warunki były takie same.

    pzdr.

    Marek

  7. Cześć !

    Podwyższenie kierownicy niewielkie , a pozycja zdecydowanie inna (lepsza - siedzę całkowicie wyprostowany)nadgarstki swobodne nie obciążone , do trasy idealnie . Po mieście , między puszkami i na ostrych winklach jakoś mi dziwnie i chyba trudniej - być może kwestja przyzwyczajenia . Pojeżdżę jeszcze troche , może trochę inaczej ustawię kierownicę .

    Widurek - jaką taśmą przykleiłeś ? bo ta w komplecie zupełnie nie budzi mojego zaufania , a śrub nie chciałbym wkręcać .

    pzdr.

    Marek

  8. Cześć !

    Faktycznie przy tych temperaturach nie daje się jeździć w normalnych motocyklowych ciuchach . Jeżdżę w jeansach Motowear Urban - fason zbliżony do bojówek - podszyty kevlar , protektory na kolanach i biodrach . Zdecydowanie polecam ! Mam też letnie spodnie typu mesh (siatka z przodu częściowo na udach , piszczelach i łydkach ) niestety dupa i to - o co dbamy szczególnie pokryte materiałem nieprzewiewnym i okropnie przegrzane . Natomiast w jeansach super komfort i miły chłodek .

    Kurtkę , którą mam Hein Gericke - też typu mesh mogę polecić , jest zdecydowanie lepsza niż spodnie i po pewnych modyfikacjach ( wyjąłem protekror na plecach i wycinakiem kaletniczym powybijałem dziurki ) można przeżyć - pomimo , że czarna i ma miejscami skórzane wstawki . Ostatnio też jeździłem w koszulce oddychającej na to buzer i koszulka enduro . Trudno mi ocenić co lepsze kurtka czy buzer - chyba podobnie . Buty i rękawice z wentylacjami - letnie . Mimo tego letniego uzbrojenia też gorąco , jak stanę w korku przy autobusie lub Tirze , ale w trasie OK , nawet kurtkę zapinam pod szyję - bo chłodek.

    Klemens też nie odważyłem się jeździć " na golasa " widziałem zbyt dużo facetów tylko po malutkiej glebie , każdy ślizg po asfalcie jest zdecydowanie gorszy niż poparzenie - kości i stawy - zdarte pozbawione mięśni brrrr ! okropny widok i tego się boję . Wolę się spocić .

    pzdr.

    Marek

  9. Cześć !

    Klemens kufry w trasie nie sprawiają kłopotów , w mieście jak jeżdżę bez kufrów to się zapominam , kiedyś leciutko też przetarłem autko . Trzeba niestety o nich pamiętać , ale w trasę są nieodzowne .

    Przedłużenie błotnika kupiłem , ale jeszcze nie zamontowałem . Kupiłem też podwyższenie pod kierownicę , pewnie jutro założę - dam znać.

    pzdr.

    Marek

×
×
  • Dodaj nową pozycję...