Skocz do zawartości

mikoval

Forumowicze
  • Postów

    4
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O mikoval

  • Urodziny 09/12/1973

Informacje profilowe

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Skąd
    Warszawa

Osobiste

  • Motocykl
    kawasaki versys 1000
  • Płeć
    Mężczyzna

Osiągnięcia mikoval

CZYTACZ - zupełny świeżak

CZYTACZ - zupełny świeżak (7/46)

0

Reputacja

  1. Cześć! Co roku jeżdżę w tamte strony. Wypływam promem z Gdyni do karlskrony lub z Gdańska do Nynashamn pod sztokholmem jak jadę daleko na północ. W tym roku znow sie wybieram w kierunku Nordkapp. jak zwykle sam... A może pojedziemy razem????? Ja startuje 30 czerwca na około 10 - 11 dni. czyli 11 lipca chciałbym być z powrotem w warszawie... jeżdżę na kawasaki versys 1000. preferuję noclegi w hatkach drewnianych na campingach. Jadzenie typu Travellunch zabieram ze sobą. Awaryjnie bedę miał namiot dwuosobowy. Może zmienisz termin i wystartujesz ze mną? czekam na odpowiedź Michał 509-626-159 [email protected] [email protected] Pozdro...
  2. :biggrin: Dzięki za odpowiedź. Najśmieszniejszą poradę dostałem w sklepie. Trzeba to kupić wtedy na pewno się nie przyda.... Jak nie zabiorę to flak murowany....
  3. Witam! Wybieram sie samotnie do Norwegii i pomyślałem o zakupie zestawu naprawczego M&M do opon bezdętkowych. Czy ktoś potrafi mi doradzić czy warto to mieć ze sobą i jak to zastosować przy drodze nie mając stopki centralnej tylko nóżkę boczną? Przyznaję się nigdy nie zdejmowałem koła i opony z motocykla.... Dziękuję za poradę. Michał
  4. Witam Wszystkich! Rodzinka mnie puściła i wybieram się na moto (DL 650) do mojej ukochanej Norwegii w terminie 15-25 czerwca 2009. Bardzo bym chciał pojechać z kimś. Jeżeli nikt się nie znajdzie daję samotnie z namiotem. Startuję z Warszawy 15 czerwca (poniedziałek) do Gdyni na prom do Karlskrony (stenaline). Potem w zależności od pogody, sił i tego czy pojadę sam czy z jakimś przyjacielem planuję ponownie zobaczyć Lysefiord: 1) wspinaczka na Kierag 1000 m do morza i kamień między skałami na który można wejść jak ktoś lubi się pobać 2) Preikestolen- fajna wycieczka piesza, skała niższa ok 700 m do morza ale widoki przy dobrej pogodzie super. Jeżeli sił i czasu starczy a pogoda będzie bezdeszczowa (czytaj jeden deszcz 1 godz/ dzień - norma w skandynawii) to proponuję najpiękniejszy jęzor lodowca Svartisen o nazwie Osterdalsisen niedaleko Mo i Rana. W takim wypadku powrót będzie strona szwedzką do Nynashamn i promem do Gdyni. W takim wariancie przewiduję około 4700 km z Warszawy i z powrotem. Koszt wliczając promy z kabinką, benzynę, noclegi na kempingach jedzenie wyniesie do 3000 zł. Trzeba zabrać namiot, ciepły śpiwór, karimatę, gaz turystyczny, trochę zupek i gaci..... Zapraszam do wyjazdu który może być przygodą życia... Są chętni???
×
×
  • Dodaj nową pozycję...