willyfog
-
Postów
11 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Odpowiedzi opublikowane przez willyfog
-
-
dzieki za wszystkie rady, kazda prowadzi coraz blizej.
Obecnie zrobilem co nastepuje. Wlozylem naladowane Akku do motoru, podpialem kabel "-" a plusa nie. Odpialem dostlownie wszystko oprocz wtryskow, przepustnicy dolotu powietrza, zlacza bezpiecznikow (choc wszystkie wyjete).
Nastepnie zmierzylem ile amperow ucieka przykladajac miernik pomiedzy "+" akku a kablem glownym "+". Zwarcie wskazuje na 120mA a pozniej spada do 40mA.
Czyli wychodzi na to ze to gdzies w wiazce jest zwarcie. Po prostu zalamka. Musze sie napic. See you tomorrow
-
bezpieczniki sa pod ECU ktore jest obok akku
niestety wszystkie styki pieknie czyste bez nalotu, po prostu rece odpadaja, wracam do przegladania wiazki cm po cm
-
ooo jak bardzo chcialbym abyscie mieli racje.
Odlaczylem stacyjke i podlaczylem akku do kabli i nadal odplyw ok 3,5 volt napiecia. Pozniej odpialem ECU i dalej to samo. :banghead:
-
post typu: Huston mamy problem
MOTO: Ducati Monster 800 `04
OPIS:
Jezdze z Mateussem po miescie. Stajemy na poboczu. Silnik wylaczony - gadka szmatka i inne pierdoly. Moto na nozce. Przekrecam kluczyk odpalam, wrzucam jedynke i oczywiscie gasnie gdyz nozka byla rozlozona (norma). Skladam nozke przekrecam kluczyk do pozycji OFF, pozniej ON i ...... dupa. Nic brak pradu totalny. Tylko przelaczniki strzelaja (Main Relay). Podmieniam przelaczniki z moto Mateussa i znow dupa blada (jego tez strzelaja). Dzwonie do kumpla. Wpada samochodem, podlaczam kable od jego akku, niby lepiej wszystko ladnie swieci (kontrolki) wciskam rozrusznik i tylko raz strzelil przelacznik rozrusznika i nic.
Na szczescie przywiozl miernik. Okazuje sie ze bateria jest pelna ( w koncu ma 1,5 roku) ale w momencie wlaczenia kluczyka na ON napiecie spada do 8v. Wynika z tego ze gdzies jest przebicie albo ktorys z komponentow ma zwarcie. Oczywiscie bezpieczniki sprawdzone.
Porzucam Ducati w krzakach, jade do domu. Holuje go nastepnego dnia do garazu i caly wieczor bawie sie w zgadywanie poprzez odlaczanie kolejnych komponentow elektrycznych takich jak:
- silnik rozrusznika + przelacznik
- Oswietlenie (lampa glowna, tylka, kierunkowskazy)
- czujnik stopki
- reuglator
- swiece
- pompa paliwa
- prawa manetka sterujaca, lewa tez
- elektroniczny slimak
- czujnik hamulca i oleju
- klakson
Za kazdym razem gdy odlaczony byl 1 komponent sprawdzalem napiecie na akku po zalaczeniu kluczyka do ON i zawsze bylo bardzo niskie
HISTORIA:
- mylem go dzien wczesniej
- kilka razy rozladowal mi akumulator do takiego stopnia ze nie moglem odpalic (podpiecie kabli z aku auta zawsze dzialalo) - wiec nauczylem sie doladowywac go co 1,5 miesiaca. myslalem ze to regulator i kupilem nowy ale maja takie same parametry ladowania tj. przy 3000 rpm ok, 13,8 -14,5 v
MOJE PRZYPUSZCZENIA:
- ECU jest walniete (chocial malo prawdopodobne)
- gdzies na glownej wiazce jest przebicie
- inny komponent zwiera ktorego jeszcze nie sprawdzilem (tylko ktory?)
HELP!
-
Przed wczoraj miałem przyjemność przerabiać oryginalne tłumiki do Monstera 800 i.e. Po raz pierwszy człowiek zdecydował się na pełne przeloty z wytłumieniami na podobnej zasadzie jak Termisy .Musiałem skrócić je o 5,5cm i to od strony kolektorów. Przesunąć o tyle samo otwór mocujący z gwintem ucho mocujące. Dotychczas raczej tylko wypruwałem końcową rurkę wylotową otwierając przy tym puszkę tłumika co dawało piękne głębokie dudnienie bo monster ma w środku tłumików podwójne ścianki między którymi jest cienka warstwa wytłumień mineralnych , ścianka wewnętrzna jest z blachy perforowanej mającej za zadanie zabezpieczenie tego wytłumienia przed wydmuchaniem. Takie rozwiązanie pochłania fale dźwiękową nie odbijając jej a kubatura tłumika pogłębia dudniąco dźwięk .Ciekawe jak to będzie chodziło .Szkoda że to jedzie za Częstochowe.
Edzio ja sie chyba jednak zapisze na przelot jak te termisy o ktorych wspominasz, sasiedzi narzekaja. Szkoda ze nie slyszales jak chodzi. Powiedzialbys czy warto.
willyfog
-
Mam problem z ladowaniem akumulatora (tak mi sie wydaje).
Moto: Ducati Monster 800ie Dark 2004, regulator 3 fazowy
wiec jak to bylo: Pojezdzilem po miescie z dlugimi swiatlami (duzo start&stop), regulator zamontowany pod kanapa mocno sie nagrzal tak ze czulem go zadkiem. Wrocilem do domu i jak nastepnego dnia chcialem go odpalic to akumulator byl za slaby.
Naladowalem aku do pelna, po killku jazdach sprawdzam mierzone napiecia:
Akumulator: 12.9v
Stacyjka ON: 12.4v
Odpalony 1300 rpm: 12.4v
Odpalony 4000 rpm: 12.9v
Dzis znow naladowalem aku: 13.47v
Pojezdzilem ok 25km w zakresie obrotow 4-7tys rpm. Po powrocie aku pokazuje 13.00v
Wiec zabralem sie do mierzenia pradu w innych miejscach: po odlaczeniu regulatora na kablach 3 fazowych jest od 25 do 28v na 1300 rpm.
Przy wlaczonym silniku regulator daje takie napiecia:
1300 RPM: 12.7v
4000 RPM: 13.1v
Teraz pytanie: co jest nie tak? czy regulator do wymiany, czy tak ma byc a ja po prostu jezdzac na dlugich w trybie start&stop to musze pozniej doladowywac?
-
jeszcze dodam 2 filmiki
1. Po zdjeciu kominow
2. Po przerobce
-
Potwierdzam, to moje kominy, przerobka super chodzi
-
A ja jestem swiezo po przerobce wydechu u Edzia mojego Monstera 800 z 2004.
jestem super zadowolony, oto zdjecia z procesu
aaaach ta elektryka
w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Opublikowano
I niestety wykrakales, okazuje sie ze Akku wykazuje 12,6 V ale dopiero pod obciazeniem dostaje wewnetrznego zwarcia. Troche zeszlo zanim do tego doszedlem.
A moja dedukcja wygladala tak ze wylaczalem po kolei wszystko i mierzylem ampery, az doszedlem do samego akumulatora. Wiec szybko pozyczylem drugie akku o nawet mniejszej pojemnosci i odpalil od dotyku.
Akku bylo firmy V.... 12V 12ah. Jutro jade po nowe akku. Dzieki wszystkim za pomoc.
Jedyny pozytyw z tego wszystkiego to to ze poznalem elektryke swojego motoru doglebnie i wyczyscilem go dosc dokladnie w zakamarkach. :icon_biggrin: