-
Postów
610 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Odpowiedzi opublikowane przez Bloodhound
-
-
Nadal potrzebna.
Klepnięte z Tapatalk
-
W pierwszej chwili zobaczyłem VTX-a. :)
Graty Monter, MN też mi się pchał do portfela jak dumałem nad wyborem maszyny - fajny jest.
Ale jaja, będziesz teraz NOL-em* latał?
* NOL - niezidentyfikowany obiekt latający tzw. UFO.
-
Bardzo przykre. Kolejne życie gwałtownie przerwane.
-
Kupujesz dodatkowo Air Filter Wrap i masz spokojną głowę - deszcze mu nie zaszkodzą. Masz to wyszczególnione w akcesoriach do tego filtra.
-
O, kolejny temat z "misją" w tle. Może dam znać kilku naszym "misjonarzom" z grupy VTX, że kolejny "polityczny" temat jest na tapecie, zacznie się nawracanie ... :wink: :biggrin:
Pierwsze jazdy na moim "klocku" faktycznie obejmowały całą strategię gdzie i jak skręcić, gdzie nawrócić. Ale człowiek tylko przez to branie do łba był spięty i łatwiej robił głupie błędy. "Klocek" prowadzi się lekko, a manewry parkingowe przy odrobinie rozsądku i wprawy nie stanowią żadnego problemu.
Trzeba było akcji typu - zaparkowanie przodem z górki w kierunku ściany między samochodami, żeby na zawsze zapamiętać o wadze moto i braku wstecznego. W sumie tylko raz się tak bezmyślnie wpakowałem i potem przez 7 minut w pełnym słońcu i południowym upale wyrywałem moto po kilka centymetrów, by w końcu wycofać nim z pułapki. Lekcja bezcenna, podobnie jak radość kilku brzuchaczy popijających w cieniu piwko i obserwujących moje zmagania. Prędzej bym motonga rozkręcił i w częściach przeniósł, niż miałbym ich poprosić o pomoc w wypchaniu sprzęta. :tongue:
Cała reszta jest już tylko czystą przyjemnością.
-
Przeglądałeś ofertę TEJ firmy? Może ceny nie są jakoś szczególnie budżetowe, ale w połączeniu z wysoką jakością materiałów (mam na myśli kurtki skórzane, teksów nie sprawdzałem) i wykończenia, wypada to bardzo dobrze. Kurtki są wyposażone we wszystkie konieczne zabezpieczenia i wypinaną termo-podpinkę.
Ja używam już czwarty sezon ich kurtki Black (poprzedni model obecnie będącej w ofercie Black II). Da się w tym w miarę wygodnie poruszać także po zejściu z moto i wygląda dość cywilnie. Jednak jeśli wysoko podniesiesz ręce, to praktycznie każda kurtka podejdzie do góry. Pytanie, co to jest wysoko?
Spodnie Mottowear są jak najbardziej OK - też używam.
-
:icon_mrgreen: Tylko się nie wykręcaj teraz że to zdrobnienie od gratulacje
Ależ skąd! Jak mogło Ci to w ogóle przejść przez myśl - ja wyznaję VTXizm przecie ... :laugh:
-
Sprzęt bezawaryjny. Przeszedł próbę wytrzymałościową podczas powrotu z Bawarii. Cały czas w deszczu. Na Polskiej ziemi odpalił bez problemu.
...
Znaczy ta zaliczona próba, to fakt, że się nie rozpuścił na lawecie podczas deszczu? Nie wiedziałem, że oni już tak daleko w eco-tech poszli, iż motongi robią z prasowanego kartonu. :icon_razz: :icon_mrgreen:
Piękny sprzęt (choć szkoda, że tylko do pierwszego deszczu). ;) Graty!
-
Konkretnie podane oczekiwania, ale paru rzeczy brakuje.
Celujesz w choppera czy raczej cruisera? Różnica? Te pierwsze raczej słabo nadają się do turystyki, kiepsko wyglądają obwieszone sakwami i dłuższe jazdy z pasażerem nie należą na tym do przyjemności. Solo, wokół komina, OK.
Cruisery są zdecydowanie wygodniejsze, ale przy tym cięższe i ... droższe (budżet ok. 20 kzł w górę). Ta klasa to raczej nie będzie budżetowe rozwiązanie.
Pojemność 1300-1500 w przypadku cruisera to racjonalne minimum do czerpania przyjemności z jazdy. Shadowki i podobne do turystycznych wyjazdów w duecie to dla większości riderów pomyłka.
Swego czasu pochyliłem się nad takim samym dylematem z zakładanym budżetem do 15 kzł. Szybko okazało się, że za te pieniądze w klasie cruiser można najczęściej kupić frustrację i rozczarowanie. Najlepiej gdybyś mógł gdzieś wcześniej polatać na kilku sprzętach (jazdy próbne w salonach, może ktoś znajomy podejmie ryzyko udostępnienia moto :blink: ), aby się przekonać, czy to w Twoim przypadku właściwy kierunek.
Ja dopiero "na drugim brzegu rzeki" odnalazłem swoje przeznaczenie. Dwa lata skupienia i wyrzeczeń, zwiększenie budżetu (znaczące) i już 4 sezon naginam turystycznie na cruiserze z bananem na gębie.
EDIT: zapomniałem o spalaniu. Moje staty znajdziesz TUTAJ.
-
Zaznacz markerem która to stopa coby się im nie po*ebało ;)
powodzenia.
Taaa, potem go uśpią i będą kombinować - ta zaznaczona to do przemodelowania, czy raczej ta druga.
Nie zazdroszczę robienia za danie główne dla chirurgów (przerabiałem dwa razy) i życzę udanego zabiegu i szybkiej rekonwalescencji. Niby w końcu sezon na moto mamy, co nie?
-
no tak ale dalej nie widzę argumentów za i przeciw a pasowało by się na coś zdecydować
1. Zakup K&N to ostatni zakup filtra powietrza dla tego moto (o ile nie zrobisz mu jakiegoś kuku) do jego naturalnego zgonu.
2. Więcej powietrza w dolocie = większe pole manewru przy wyciskaniu większej mocy z moto (tu odpowiednie kombinacje z mapami).
3. Możliwość modyfikacji odbudowy filtra (piszę ogólnie - to zależy od modelu motocykla) w kierunku jej otwarcia - K&N toleruje zmoczenie wodą (deszcz) w przeciwieństwie do zwykłych filtrów papierowych).
4. W przypadku pewnych modyfikacji np. wydechów (zależy od motocykla) może być konieczną konsekwencją wprowadzonych zmian.
5. Bo stosunek między potencjalną wartością dodaną, a wyższą ceną filtra zdecydowanie przemawia za zakupem K&N.
-
K&N. Masz PCIII więc bez problemu dopasujesz jakąś mapę odpowiednią dla Twojej konfiguracji. Precyzyjne strojenie uzyskasz tylko na hamowni, ale nie jest to absolutnie konieczne.
Wypalcowane z Tapatalk
-
Zacząłbym od pytania kiedy ostatnio wymieniano płyn hamulcowy i przeglądano stan zacisków, tłoczków, uszczelnień oraz samej pompy?
-
Dejwid, nie baw się w żółwika ...
Po prostu nie zajarzyłem, że nie masz motonga. :)
-
Tak na oko, jakieś 10 km. :biggrin:
Nie mieszkam w samym Żywcu.
A Ty co Dejwid, na wypady motocyklowe koleją jeździsz? :blink:
-
No to chopy zapraszam. Przed wypadem dajcie cynk cobym się ogarnął i pobruszymy razem. :bigrazz:
-
Lokalny folklor musi być. Na żywiecczyźnie z kolei nie pałają szczególną miłością do hanysów, co zupełnie nie przeszkadza w zawiązywaniu całkiem sympatycznych relacji "międzyrasowych".
Widocznie tak to już ma być, że ludziska muszą mieć jakiegoś wroga na podorędziu, a że jak to już u Pawlaków stwierdzili - "lepszy swój wróg niż obcy" to sąsiad się do tego idealnie nadaje. :)
Grunt to mieć zdrowy dystans do siebie i otaczającej rzeczywistości.
@dejwid - pewnie, że się orientuję. To przecież rewiry, które mam pod nosem. Dlaczego pytasz?
A poropos animozji wszelkiej maści. Wiecie jaka jest najnowsza definicja antysemity?
Otóż antysemitą jest ten, kogo nienawidzą wszyscy żydzi ...
Cóż, świat się zmienia jak by nie patrzeć.
-
Jasne, że pamiętam. Będziesz potrzebował przepustki na wjazd w strony, gdzie jak mawiają "każdemu góralowi wypada mieć skórę z hanysa przy łóżku" to dawaj znać. Mnie ze skóry jeszcze nie obdarli, bo im pokazałem z jakiej skóry mam zrobioną tapicerkę mojego siodła w motocyklu ... :biggrin:
Chętnie się przewietrzę w dobrym towarzystwie.
Ja też kliknę, jak będę brał kurs moim dudnikiem w rodzinne strony. :lalag:
-
To wychodzę z cienia jako kolejny Hanys, tyle, że od wielu już lat na "placówce dyplomatycznej" na Podbeskidziu. Wyprodukowany i dotarty w R.Śl. :)
-
Gratsy.
Qurim, a nie chciałeś przypadkiem puszki w zakręcie na bok składać? :icon_mrgreen:
-
Dodatek MoS2 powoduje, że olej jest praktycznie czarny i taki ma być. Sam go stosuję w przekładni wału w swoim moto.
-
Nie wiem co powoduje rozbieganie się silnika diesela
Np. uszkodzenie turbiny/panewek - silnik zaczyna się żywić własnym olejem.
-
Zależy co jest dla Ciebie priorytetem - wygląd czy komfort. Jeśli komfort, to polecam Lindstrands Cruiser. Kawał solidnego buta na ciężkie motocykle z odpowiednimi zabezpieczeniami i technologią Outlast, którą szczególnie latem trudno przecenić.
Użytkowane przeze mnie 3 sezon i spodziewam się jeszcze 3 kolejnych.
-
Co do zatyczek, to ja stosuję od kilku sezonów i polecam Alpine MotoSafe - do nabycia TUTAJ.
Nie blokują całkowicie kanału ucha, ucho oddycha, a wymienne wkładki tłumią głównie szumy powietrza dzięki czemu nawet z wkładkami można spokojnie gadać przez interkom lub porozumieć się np. na stacji paliw.
Zmiana przyzwyczajeń - hamowanie tyłem
w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Opublikowano
Ale chyba za bardzo nie wychylałeś się z tymi motocyklami poza klasę sportowo-szosową?
Spróbuj olać tylny hamulec podczas jazdy w terenie. :blink:
Klepnięte z Tapatalk