No to widzę ze zdania są podzielone jest jeszcze jedna bardzo istotna sprawa.
Czy podróż samemu nie jest zbyt ryzykowna/ uciążliwa?
Pomysł podróży do Norwegi zrodził się już dawno kiedy wyjechałem to Szwecji, która mnie zresztą urzekła na swój sposób. Ale teraz czytając powyższe posty zastanawiam się czy przy zerowym doświadczeniu turystycznym, dam rade przejechać 5000 kilometrów.
No i druga sprawa przeraża mnie zabezpieczenie siebie wyposażenia i motocykla do tego wyjazdu, zacząłem już kompletować ekwipunek ale końca nie widać.