Skocz do zawartości

Adamzuuo

Forumowicze
  • Postów

    13
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Adamzuuo

  1. No i stało się !!! Odebrałem moto i uwaga..... ch.j, du.a i kamieni kupa jak przerywało w trakcie jazdy tak przerywa. Dziś znowu odstawiam do LM tym razem w ruch idzie pompa paliwa. Chyba w tym roku nie pojeżdżę :( A i jeszcze ciekawostka panowie na serwisie zagięli mi tylny błotnik :clap: oczywiści wymienią na nowy no ale to też o czymś świadczy :lapad:
  2. Witam, jakiś czas temu ( chyba strona 20 tego tematu) pisałem o moich problemach z przerywaniem podczas jazdy i o tym, że nikt i nic nie jest w stanie mi pomóc w tej sprawie. Otóż chciałem podzielić się, że wreszcie panowie z LM doszli że podobno jest to czujnik położenia przepustnicy. Czujnik "już" jest a na koniec tygodnia mam mieć motor do odbioru...... i pojeździmy - zobaczymy. Opiszę jaki wynik :)
  3. Ja też się chętnie zapiszę na jakąś zorganizowaną akcję! Oczywiście jak uda mi się doprowadzić do używalności sprzęta. Mechaniory mają całą zimę, więc chyba się wyrobią. Chyba :) Pozdro,
  4. Cześć, pozwolicie, że powrócę do mojego tematu... otóż kolego vmax-r : to prawda przy glebie wszystko mogło się stać, ale nie była ona aż tak poważna i żadnych przetarć na kablach nie stwierdziłem. Sam nie będę rozbierał bo go później nie złożę. green rider: nie doczytałeś. Otóż tłumik zdjąłem ale nie udało mi się go przerobić, więc jest nie ruszony (oryginalny). Faktem jest, że na początku sezonu wymieniłem filtr powietrza ale tylko ten pod zbiornikiem paliwa. Może wymiana tego bocznego pomoże. Osobiście myślę, że mnie nie wydymali na kasie bo za wykasowanie błędów (które faktycznie były), wymianę świec, regulację sprzęgła (bo biegi bardzo ciężko wchodziły), nowe oryginalne lusterko z wymianą zapłaciłem 340 zł. Ogólnie muszę powiedzieć, że po odebraniu moto jeździ jakoś lepiej. Lepiej się zbiera biegi wchodzą bardzo dobrze. No tylko to przerywanie, które występuje na drugim biegu po przekroczeniu 3 tyś/obr. Myślałem, że może któryś z kolegów miał coś podobnego, ale widzę że raczej nie. Niektórzy jeżdżą nawet na zupełnie wybebeszonych tłumikach i nic się nie dzieje, więc moje 15 km zrobione bez tłumika chyba tu nie napsociło "chyba". No nic, będę musiał jednak oddać laleczkę do LM niech grzebią. Sam się za to nie będę brał bo po prostu się na tym nie znam. Dzięki za pomoc. pozdro.
  5. Cześć wszystkim, dawno się zalogowałem ale później jakoś zapomniałem o tym forum:( Teraz mi się przypomniało bo mam problem :( Jak to mówią: "Jak trwoga to do Boga" ( i to chyba prawda) Ale do rzeczy: Jestem użytkownikiem Warriora 2004 rok. Jakieś dwa tygodnie temu wybrałem się z kumplem w dłuższą trasę i podczas powrotu moja laleczka zaczęła się dziwnie zachowywać. Objawy: podczas ciągłej jazdy (130-150km/h) zaczął przerywać i strzelać z tłumika ( tak jakby mi ktoś zapłon przestawiał On/Off ). Podobnie przy ostrym dodawaniu gazu. Natomiast przy stałych prędkościach do 100-110 km/h nic się nie działo. Oddałem więc laleczkę w ręce (podobno) fachowców (Liberty Motors). Diagnoza LM: wykasowanie błędów z kompa ( było ich co prawda chyba z 7) wymiana świec i tyle. Laleczkę odebrałem jeden dzień przejeździłem i nic się nie działo. Drugi dzień powtórka z rozrywki nadal ktoś mi robi zapłonem on/off i strzały z tłumika... Telefon do LM i znowu mam podstawić moto na "głębsze grzebanie" jak to kolega z LM ujął. Dobra teraz trochę chwili prawdy: Po pierwsze: W tym roku w Chorwacji zaliczyłem lekkiego szlifa, ale takiego że spokojnie wróciłem do Polski (bak wgnieciony kilka elementów zarysowanych). Po drugie: coś mi odjeb...ło i postanowiłem wybebeszyć tłumik metodą wyżej proponowaną. Co prawda nic z tego nie wyszło ( chińska szlifiereczka nie dała rady) ale bez tłumika zrobiłem kilka rund wokoło komina (ok 15km) Po szlifie zrobiłem ok 3000km. Po zamontowaniu tłumika około 400km do czasu tych dziwnych objawów. A więc pytanie: Co się mogło stać??? Czy ktoś z was doświadczył czegoś podobnego???? Tak na marginesie dodam, że osobiście myślałem że to sonda lambda ale sonda podobno (według LM) jest OK. Czy ktoś może wie co się z moją laleczką dzieje? z góry dzięki i pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...