Jeżdżę już ładnych parę lat ,był już wjazd w zboże ETZ, na kolanach za WSK, dupskiem po asfalcie JAWA,ale najgłupsze co mogło mi się przytrafic to ślepy dziadek co mnie nie widział i zajechał mi drogę wylądowałem 10m dalej prędkośc 50km/h na szczęście moto cbr1100xx, co wiem po tym wszystkim? że to nie ostatnia gleba bo jak nie my to ktoś w nas przywali.