hehe f3 tak ma jeżdzi jezdzi postawisz i nagle niechce zapalić. zazwyczaj okazuje sie ze to swiece zapłonowe. nie kupuj teraz nowych swieczek. wykręc stare i wygrzej je pożadnie nad palnikiem zamontuj na nowo do moto i zobaczy czy odpali. jak odpali to już wiesz ze to swiece a nie np: brak paliwa lub przełącznik zapłonu powyżej startera ustawiony na off smieszne ale czasem i tak jest hehe. pamiętaj jednak żeby niejeżdzic na takich świecach jest to półśrodek i w niedalekiej przyszłości może dziać sie od nowa to samo. teraz o wymianie świec od strony technicznej. aby to zrobić musisz zdjąc serwisówki i teraz odwołam sie do kolegi co napisał wczesniej bierzesz klucz nasadowy i odkręcasz. w f3 nie jest to takie proste potrzebny jest specjalny klucz który ja na szczęscie dostałem od poprzedniego właściciela. normanego klucza nieda sie włożyc w otwory w głowicy bo niema na to miejsca trzeba by było zdejmować air box. a świece sa naprawde dosyć głęboko
z tego co napisałeześ na wolnych obrotach masz 11,2 a na wysokich 10 z groszami wynika ze moto niema ładowania. sprawdz najpierw napięcie jakie wychodzi z regulatora napięcia jezeli bedzie takie jak teraz to zbadaj bezpośrednio z alternatora pozwoli ci to ustalić gdzie jest ustrka. jeżeli z alternatora bedzie wieksze (niewiem ile powinno wynosic ale chyba ok 13.2-13,6) to wina bedzie leżała najprawdopodobniej w regulatorze napięcia, jezeli z alternatora też bedzie około 10 to usterki musisz szukac w samym alternatorze lub jego podłączeniu. dodam jeszcze ze w cbrkach regulatory sa niezbyt wytrzymałe ponieważ często sie przegrzewaja. jak okaże sie ze to regulator to kup wersje z radiatorem na serwisie słyszałem ze lepszy niż oryginał.
tak jak kolega napisał wyżej są 2 najczęstsze przyczyny takiego stanu rzeczy
-zbyt bogata mieszanka
-sadza wtłumiku
sprawdz filtr powietrza bo to on może byc sprawca tego że moto dostaje mniej powietrza co powoduje ze mieszanka staje sie bogatsza
ja miałem u siebie to samo ale paliła normalnie zużycie paliwa w miare ok więc nieruszałem tego problemu. ostatnio założyłem dyno jeta filtr k&n i wydech przelotowy co zmusiło mnie do regulacji gażników. po ty zabiegu problem zniknął
kolega ma f2 i jak ją odpali zimną to też łancuch troche słychać ale jak sie moto zagrzeje to jest ok. on jezdzi raczej spokojnie i żadnych problemów z tym niema moto ma z 94 roku i ma prawie 60 tysięcy licznikowe. podobno często pomaga wymiana samego napinacza łańcuszka,
witam wszystkich
nazywam sie marcin i mieszkam w radomiu na moto od 10 lat z przerwami. jeżdziłem na jawie,mz, yamaha xs, honda cb, honda xbr, suzuki gsx, obecnie śmigam na hondzie cbr.
pozdrawiam i dozobaczenia na drodze
ja mam z tyłu oponka 170/60 zr 17 a wczesniej miałem 160 i tak jak napisali koledzy na 160 moto lepiej składa sie w zakręty i jest to naprawde odczuwalne. jeżeli nie latasz ostro po łukach to możesz założyc tą 170 a są i tacy co 180 zakładają ale niema to większego sensu. w niczym to niepomoże a jedynie może zaszkodzić. poza efektem wizualnym który cięzko zauważyc przy 10mm róznicy w szerokosci plusów w zasadzie żadnych. pozdrawiam
witam wszystkich
od niedawna jestem posiadaczem hondy cbr 600 f3 niestety z nie najlepszej świeżości opona przednią. fabrycznie zalecana jest 120/60 zr 17 i taka własnie jest założona na moto. mam okazje kupic opone 120/70 zr 17 nową w bardzo atrakcyjnej cenie. jak obliczyłem jest miedzy tymi oponami 25mm róznicy w wysokości całej opony mierzonej od podłoża więc zwracam sie do was z pytaniem co o tym sądzicie? wiem ze taki eksperymenty nic nie poprawią mogą tylko pogorszyć ale cena bardzo kusi. jeżeli ktos miał taką opone w takim moto to prosze napisać jak to wpływało na jazde i czy różnica jest zauważalna. no i chodzi także o wygląd moto czy jest zauważalna taka różnica profilu.
pozdrawiam i dziękuje za podpowiedzi w temacie