cześć 
po pierwsze - wielkie dzięki za odzew!  
podnieśliście mnie na duchu...   :notworthy:  
wstyd się przyznać, ale faktem jest, iż o oleju się zapomniało...  :banghead:  
długa historia..  :icon_evil:    
    
a czy mniej więcej wiadomo kiedy "będzie po sprawie".. plus-minus ?  
przy okazji : wyrazy współczucie dla kolegi, który rozwalił motor..  
pozdro