przemek120491

Problem naprawiony, za pierwszym razem gdy czyściłem gaźnik pomyliłem dysze i dostawal za malo paliwa. Dzięki wszystkim za porady :) Temat zamknięty

regulacja nic nie daje, zmiany na iglicy takze nic nie dawają, na wolnych chodzi a jak sie przygazuje to zaraz sie przymuli i zgasnie :/ aha i przestawianie zapłonu także nic nie daje

między gaźnikiem a cylindrem mam 2 papierowe uszczelki, nie sądze ze tam ciągnie lewe powietrze,gaźnik bardzo mocno dokręciłem wiec nie powinno ciągnąć powietrze, a jak by ciągło te powietrze to na ssaniu tez chyba nie powinien wchodzic na obroty, a na ssaniu akurat wchodzi. A na wolnych obrotach chodzi normalnie. Boczi013 gaźnik czyściłem, pisalem wcześniej

Przeczyściłem gaźnik, odpalił ale jest znowu problem :/ a mianowicie gdy odpale to nie chce wejsc na wysokie obroty, gdy chce dodać gazu to sie muli jakby nie miał paliwa, a jak włącze na ssanie to chodzi. Robi się to na zimnym jak i na ciepłym. Co może być przyczyną tego?

klin sprawdzałem i jest dobry, sprawdzalem także na różnych świecach i bez skutku, gaźnik bym musial zobaczyć ale wydaje mi sie że to nie bedzie tego wina, ale zobacze. ale gdy nalałem troszke paliwa do cylindra otworem do świecy to odpalił i zaraz zgasł, więc już nie wiem co jest nie tak :/ proszę o jakieś porady

Witam wszystkich bardzo serdecznie. Mam problem z moim simkiem a mianowicie nie chce odpalić. Rok temu wymieniałem cylinder tłok i pierścienie i wszystko śmigało. Aż pewnego razu chciałem odpalić i już sie nie dało. Iskra jest dobra, fioletowa, paliwo dochodzi, cewka sprawna, kompresja bardzo dobra. Nie chce odpalić ani na kopa ani na zapych. Zapłon elektronik także nowy wymieniony rok temu. Raz miałem podobną sytuację i był ścięty klin na magnecie, po wymianie chodził dobrze. A teraz już nie wiem co mu jest. Nie jestem zaawansowanym mechanikiem więc proszę o wyrozumiałość. Mam nadzieję że mi pomożecie.