-
Postów
25 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
O KLOSZ
- Urodziny 09/23/1975
Informacje profilowe
-
Lubię
Motocykle (?!), fotografia, góry i gitarra...
-
Skąd
Łódź
Osobiste
-
Motocykl
FuJaRa tysioncczysta ;)
-
Płeć
Mężczyzna
Metody kontaktu
-
Gadu-Gadu
1260767
-
Telefon
Nokia
-
Strona www
http://www.seven-fifty.net/forum
Osiągnięcia KLOSZ

NOWICJUSZ - macant tematu (8/46)
0
Reputacja
-
Czołem! Dostałem takiego newsa: pewna Kaśka, 22 czerwca bierze ślub. Ponieważ zarówno ona jak i młody są fanami 2oo to wymarzyli sobie eskorte motocyklową na ślub. Wyjazd Młodych nastąpi o 15.30 spod bloku na Chóralnej 18 (wiezowiec z poczta polska), jest prosba o obstawe w drodze do kosciola, a kosciol to sw Wojciecha Rzgowska 242 - ten duzy. Młodzi deklarują dla kazdego motocyklisty, ktory przyjedzie na obstawe flaszeczke w ramach podziekowania za poswiecony czas i paliwo.
-
Wszystko na temat HONDY CRF450
KLOSZ odpowiedział(a) na robert11250 temat w Enduro/Motocross/Supermoto/Trial/Quad
No to sprawy sie troche wyjasnily. Wyglada na to, ze ktos dobrze gmeral w instalacji. I tu pytanie: czy ktos ma moze crf450x z oryginalnym ukladem ladowania? Chodziloby mi o dokonanie prostego pomiiaru omomierzem rezystancji pomiedzy masa a przewodem żółtym w kostce, oraz między masą i przewodem białym - chodzi o ustalenie w którym miejscu cewki ladowania jest zrobiony odczep do zasilania obwodu swiatel. Jesli ktos moglby/chcialby pomoc to bede wdzieczny. Jakby co, to szczegoly co i jak zmierzyc mozemy dogadac przez prywatne wiadomosci. Wystarczy miernik, odrobina dobrych checi i z 10 minut czasu :) Z gory dzieki :) -
Wszystko na temat HONDY CRF450
KLOSZ odpowiedział(a) na robert11250 temat w Enduro/Motocross/Supermoto/Trial/Quad
Witam, wojuje wlasnie z ukladem ladowania w CRF 450X z 2007 roku i jestem na etapie przewijania sfajczonego statora pradnicy. Czy ma ktos moze schemat instalacji, albo chociaz uklad polaczen cewek stojana w tym modelu, z tego roku? Znalazlem schematy z 2005 roku, ale widze, ze jest tam inny uklad cewek (w 2005 roku z pradnicy wychodza 4 przewody, a w aktualnie robionym egzemplarzu z 2007 sa tylko trzy), oprocz tego oczywiscie dodatkowo 2 osobne od impulsatora, ale o tym nie mowimy, tylko o uzwojeniach cewek. Moj pacjent ma wyprowadzone 3 przewody: zolty - od uzwojenia glownego, ktore nawiniete jest na 10 slupkach stojana, niebieski i szary, ktore sa dolaczone do dwoch dodatkowych cewek, ktorych drugie strony sa polaczone. Moje pytanie dotyczy kwestii, gdzie jest zapiety drugi koniec od uzwojen podlaczonych z zoltym przewodem. Niestety nie udalo mi sie w weglu, ktory zastalem na nmiejscu nic wysledzic, bo wszystko bylo w postaci czarnej bryly :(. Czyzby drugi koniec glownego uzwojenia (tego od zotlego przewodu) mial byc podlaczony do punktu wspolnego tych dwoch pozostalych cewek? Doradz droga Przyjaciolko, bo nie bardzo mam zapal do robienia tego wszystkiego dwa razy, wiec chaiclbym od razu zrobic dobrze ;) Z gory dziekuje za podpowiedzi i sugestie. -
K L I K I wszystko jasne. Junak z koszem :)
-
Uuuu, no to wspolczuje serdecznie. Wojtek z naszego forum seven-fifty.net byl (przynajmniej na zbiorce na Gdanskiej do czasu odjazdu) jedynym zmotocyklowanym Mikolajem. Odwiedzilismy DD na Druzynowej, spelnilismy honory Mikolajow i sprawa zalatwiona. Przejazd Wojtka w obstawie 2 samochodow z mikolajami w srodku odbyl sie, oprocz 3 gleb, bez wiekszych strat i uszkodzen. Afryka stracila jedynie kierunkowskaz, a Wojtek potlukl kolano, no ale honor motocyklistow uratowany, dzieciaki zadowolone, DD wsparty, wiec akcje uznajemy za zaliczona :) Okruchy kronikarskie: K L I K P.S. Magneto - skoro jezdzisz Hawkiem, to moze wstapisz do nas na forum? www.seven-fifty.net/forum - to forum uzytkownikow i milosnikow Hondy Seven-fifty i Nighthawk :)
-
No to pierwszy Motomikołaj zameldował się na Gdańskiej o 9.15 :) Gratulacje dla Wojtka na Afryczce :)
-
No i gitesik, ze mimo aury i totalnego braku lansu w tym roku komus sie chce. Jesli chodzi o DD na Druzynowej, to w ekipie na chwile obecna jest jakies 8-9 osob/załóg, jedziemy samochodami i planujemy wyswietlic sie w DD o 10.30. Jesli ktos ma ochote dolaczyc to serdecznie zapraszamy. Dodam jeszcze, ze dzis po 20.00 planujemy zbiorowe zakupy w Makro na kasprzaka. Spotykamy sie o 20.10 przy wejsciu do hali. Jak ktos chce dolaczyc, to podaje swoj rysopis ;) : szukac goscia slusznej postury ubranego na czarno, w czarnych bundeswerkach, czarnej kurtce wojskowej, czarnym kaszkiecie na lbie, czarnych rekawiczkach itd itd... i w okularach (nie czarnych ;) ).
-
Patrzac za okno dochodze do wniosku,ze raczej malo motocyklowo widze te mikolaje...., ale poniewaz zbiorka dla DD na Druzynowej ruszyla i sa juz jakies efekty, to i tak odwiedzamy to miejsce w niedziele w strojach mikolajowych, zawozimy fanty ze skladki itd. A, ze nie uda sie zalatwic sprawy motocyklowo to trudno. Chodzi o pomoc dla DD.
-
Jakos od lat pogoda rozpieszcza Motomikolajow, wiec moze i w tym roku sie uda. A co do parkingu kolo Mac'a, to nie ma dramatu, bo jest obok jeszcze stacja paliw BP, na ktorej tez jest dosc duzo miejsca, jest uliczka laczaca Gdanska z Politechniki. Spokojnie sie tam pomiescimy moim zdaniem. Dodatek: ekipa "Druzynowa" ;), zbiorka 9.30 przy Blazowni na Gdanskiej. O 10.00 start do DD :) Szukam transportu w postaci samochodu osobowego, bo mam paczke dla DD wielkosci telewizora. Moze zona namowie na ruch samochodem, bo na motocykl to sie nie zmiesci :]
-
Zalozenie jest, zeby stworzyc grupki po max. 20 motocyklistow (pisal o tym Padre). Na liscie mamy 16 Domow Dziecka.... no to 320 osob sie jakos da rozplanowac.... nie widze problemu. Zreszta, oby naszym jedynym problemem byl nadmiar chetnych... ;) Jakos poki co nie widze tych tlumow...
-
Jedna brygada na rzecz 2Dom Dziecka dla Małych Dzieci ul. Drużynowa 3 /5, Łódź juz sie formuje. Padre pierwsza informacje wrzucil na forum africatwin.pl Tu linka do watku: http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=7809 tylko trzeba tam chyba miec konto, zeby sie dostac. Informacja poszla tez na grupe pl.rec.motocykle i kilka mniejszych for internetowych. Smialo sie organizowac w podgrupy, wrzucac informacje, ktore placowki obstawiacie i dzialamy ;) Finalowy lans jest zalozony pod McD's przy BP na Mickiewicza. Mnie osobiscie sie podoba pomysl "upraktycznienia" akcji zamiast jedynie lansu pod pomnikiem i w Manu. Dodatkowo plusem moga byc spotykane w roznych punktach miasta grupki smigajacych kilkunastu czy dwudziestu kilku moto-mikolajow. Tez jest jakis lans, a nie potrzeba angazowac policji i duzych sil do obstawy imprezy. Pomoc dla DD tez bedzie istotniejsza niz kupienie cukierkow dla gapiow z ulicy. Wole za te kwote kupic cos dla dzieciakow z DD i zobaczyc ich rozesmiane buziaki, niz stac pod manu i obserwowac lazacych bezladnie miedzy motocyklami tatuskow z rodzinami ;) Aha i jeszcze jedna rzecz, moze sie przyda... Jesli ktos mialby okazje na przyklad zrobic zbiorke w swojej pracy czy jeszcze gdzies tam i potrzebowalby jakiegos tekstu do rozeslania do wspolpracownikow, to podrzucam cos co nasmarowalem i juz poszlo w jednej z firm. Tekst do skorygowania stosownie do potrzeb: +++ Drogie Koleżanki i Koledzy, pracownicy firmy ............... Jak być może niektórzy z Was wiedzą, co roku, w okolicach Mikołajek, organizowana jest akcja Motomikołaje. Akcja ta ma na celu wywołanie uśmiechu i radości na twarzach dzieciaków i ich opiekunów. Dotychczasowe imprezy skupiały się na organizacji parady motocyklistów przebranych w stroje Św. Mikołaja, która zatrzymywała się w różnych punktach miasta. Podczas postoju kolumny motocykliści rozdawali napotkanym dzieciakom i dorosłym słodycze. Dodatkowo możliwe było obejrzenie stalowych reniferów, przymiarka do motocykli, zrobienie sobie zdjęć na nich i ewentualnie jakaś krótka przejażdżka w charakterze pasażera. W tym roku akcja nabrała nieco innego charakteru. Obecnie jej głównym celem jest niesienie pomocy i radości wychowankom łódzkich domów dziecka. Wśród nich wytypowany został Dom Małego Dziecka z ulicy Drużynowej na Złotnie. Jego wychowankami są dzieciaki w wieku od 3 miesiąca do 6-7 roku życia. Oprócz wizyty zmotoryzowanych Mikołajów, która będzie atrakcją dla starszych wychowanków domu, chcemy także wspomóc tę placówkę przywożąc ze sobą najpotrzebniejsze artykuły. Zgodnie z informacjami uzyskanymi od Pani Dyrektor Domu Dziecka, wśród najbardziej potrzebnych rzeczy znajdują się kosmetyki dziecięce (szampony do włosów, oliwki do ciała dla niemowląt, kremy - szczególnie Sudokrem, który nie wywołuje reakcji alergicznych u dzieciaków), pieluchy jednorazowe w rozmiarach obejmujących dzieci od 3 do 8 kg, nawilżane chusteczki dla dzieci. Oprócz tego bardzo potrzebne są ubrania w rozmiarach od 50 do około 120 cm. Nie jest istotne czy ubrania są nowe czy używane. Ważne jest, by były czyste i nie zniszczone. Trudno sobie wyobrazić, jak wielką wagę mają malutkie dziecięce skarpetki czy spodnie, które niszczą się najszybciej. Oprócz zbiórki fantów na wyżej opisaną akcję możliwe jest także przekazanie na jej rzecz jakiejś drobnej kwoty. Zebrane pieniądze zostaną wydane na zakup artykułów higienicznych i ubranek dla dzieciaków. Akcja ma charakter nieformalny i organizowana jest spontanicznie z potrzeby serca. Jeśli chcielibyście nas wspomóc zapraszamy do kontaktu. Oczywiście zapraszamy także serdecznie do udziału w wizycie w Domu Dziecka w niedzielę 05.12.2010r, w Łodzi na ulicy Drużynowej 3/5. Wiemy, że nie każdy posiada motocykl, ale uwaga: strój Św. Mikołaja jest obowiązkowy Rozweselmy dzieciaki i pomóżmy ich opiekunom! Liczymy na Was. Pozdrawiam tu dane kontaktowe, e-mail, telefon czy co tam jeszcze +++++ Tekst akurat dotyczy wybranego pod nasza kuratele DD, ale mozna oczywiscie sobie go zmodyfikowac do swoich potrzeb. W zakresie DD na Druzynowej juz mamy nawiazany kontakt z Pania Dyrektor i dzialamy, kolejne domy czekaja... Na chwile obecna w naszej podgrupie jest 5 osób, także jeśli ktoś miałby ochotę dołączyc, to zapraszam. Z uwagi na wiek podopiecznych wykluczamy tylko ekstremalnie halasliwe maszyny, bo chodzi o to, zeby dzieciaki ucieszyc, a nie przerazic ;)
-
Jaka jest najlepsza szkola jazdy w Łodzi? ( Łódź nauka jazdy )
KLOSZ odpowiedział(a) na kuba_albert temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Orionas, nie blad, tylko roznica w czasie. Porownaj date mojego posta i Twojego :flesje: -
Opisz swoj najwiekszy speed....
KLOSZ odpowiedział(a) na Black Jack temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Znaczy sie ta kolejka miala jakis naped ku dolowi, czy to bylo swobodne spadanie? Tego typu rozrywki maja na ogol naped grawitacyjny, ale tu chyba cos musialo byc, bo cos mi sie widzi, ze nawet przy swobodnym spadku, to te 200 km/h to bys osiagnal dopiero tuz przed ziemia. A i napisz jeszcze w ktorym parku Six Flags to bylo? Bo to cala siec w stanach. http://www.sixflags.com/national/index.aspx -
Jaka jest najlepsza szkola jazdy w Łodzi? ( Łódź nauka jazdy )
KLOSZ odpowiedział(a) na kuba_albert temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Metodyka nauczania stosowana przez Waldka, ktora opisujesz wynika z przygotowania jakie wyniosl on z Delty, bo przeciez instruktor nie jest sobiepankiem i nie prowadzi szkolen w oparciu o swoje wlasne pomysly, tylko realizuje program szkolenia zdefiniowany przez szkole w ktorej pracuje. Kazdy inny instruktor pracujacy w Delcie tez bedzie zobowiazany do prowadzenia szkolen zgodnie z zalozeniami szkoly. Oczywiscie pozostaje cala sfera cech osobowosciowych i trzeba przyznac, ze Waldek ma duzo cierpliwosci, jest pogodny i ma sympatyczne podejscie do kursantow. Co do wykladow.... no oczywiscie, ze osobno wyklady prowadzone sa tylko na A, bo przeciez Walemar nie prowadzi kursow na B, ale IMHO wspolne wyklady nie niosa za soba zadnej szkoy. Wszak zdajac na A i tak trzeba zaliczyc cala teorie lacznie z ogolnymi pytaniami, ktore sa na egzaminach na obie te kategorie. Jedno czego niestety mu brakuje, to doswiadczenie praktyczne w jezdzie motocyklem. Nie mowie tu o jezdzeniu po stalych trasach z kursantami, tylko o jakiejs tam ilosci prywatnie przejechanych motocyklem kilometrow w roznych warunkach i sytuacjach. Tego niestety mu brakuje (swoj pierwszy prywatny motocykl kupil ledwie pol roku temu). Do zobaczenia na szosie! :) -
Opisz swoj najwiekszy speed....
KLOSZ odpowiedział(a) na Black Jack temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Mnie sie na autoabhnach zdarzylo nastepujaco: - Pedziem w dieslu to tak ze 200 km/h i to byl maks. - Hunda CB 750 Seven Fifty udalo mi sie rozkulac do 190 km/h wedlug zeznan GPSu, ale to byla meka. - FuJaRa na autostradzie (wybralem sie jak głupi pipa w dlugi przelot autostradowy z topcasem, a topcase w fujarze powoduje dosc ciekawe doznania przy wyzszych predkosciach) rozkulalem sie do 247 km/h zmierzone GPSem i psycha mi wysiadla, bo miotalo mna po calym pasie, bez topcase'u idzie jak po sznurku. Z kuferkiem mi sie nie podobalo i wiecej probowac nie chce, bo bez sensu. Zdrowko KLOSZ