Skocz do zawartości

wodor

Forumowicze
  • Postów

    3
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez wodor

  1. http://otomoto.pl/honda-transcity-transalp-M1016698.html tylko, że to ogłoszenie wisi od dawna (widziałem je już jesienią), no i z gniezna
  2. wodor

    Prawko i motor

    Sam jestem zielony, ale czego się dowiedziałem. Vx - bardziej podobny do intrudera, niż się na zdjęciach wydaje. Duuuży. Niestety to juz bardzo archaiczny sprzęt i ponoć trudno go sprzedać. Nie bardzo dla początkujących - ma tendencje do walenia się w zakręt (rama jest niezmieniona w porównaniu z intruderem), sprawne manewrowanie - zapomnij , no i dość duże wibracje. Egzemplarz, który oglądałem miał (co najmniej) zawory do regulacji i całościowo mnie nie przekonywał. tutaj więcej o tym modelu http://www.chudzikj.republika.pl/VX800.htm Jeżeli chodzi o rzeczy na które warto zwrócić uwagę to pewnie na forum jest tego w bród, a i tak przy oglądaniu nie pamiętasz o tym. Wszystko zależy od rocznika, który kupujesz. Trudno wymagać np od rocznika 91 żeby wszystko było w oryginalnym malowaniu, z drugiej strony są takie rzeczy które powinny odstraszać od razu - np rdza na sprawach na ramie, wymieniane części, śrubki nie od kompletu w 'bezwypadkowym' moto, zużyte tarcze hamulcowe w motocyklu z małym przebiegiem. Jeżeli są ślady gleby to powinny one składać się w całość - da się ustalić scenariusz wywrotki i widać to wyraźnie. Np ktoś wjechał moto w tył (połamane plastiki z tyłu i lampa), w efekcie przewróciło się na lewy bok (ślad od podstawki na tlumiku, rysy na lewym gmolu, zgięta lewa część kiery, uszkodzone lusterko). Wtedy wiesz na co zwracać uwagę np czy koła są wymieniane, szczególnie tylne, stan ramy w tylnej części, przód oczywisćie też (bo przecież mógł być wepchniety na coś). Najlepiej obejrzeć moto przed naprawą, a kupić po naprawie. Jeżeli nie da się ustalić w jaki sposób glebnął, a są ślady gleby, malowanie, dużo akcesoryjnych części to też coś nie halo, chyba lepiej mieć moto składane w fabryce niż w warsztacie pana Henia (są co prawda Henie co umieją zrobić to nawet lepiej, ale chyba nie na handel ;)) Są rzeczy, na których można obniżyć cenę opony, wspomniane tarcze. Poszukaj na forach, tam już jest wszystko napisane. Jak już zdecydujesz się na któryś model dowiedz się o nim więcej. Są fora fanów prawie każdego pojazdu np http://www.yamahaxj.pl/ vx 800 - http://www.motorniczy.fora.pl/ itp itd. tam zapytasz o bolączki danego modelu z danego roku, na ile przy jakim przebiegu powinny być zużyte części, być może znajdziesz kogoś, kto ma taki sam model i przejedzie się z tobą. I nie bój się sprawdzać czy sprzedawca nie kłamie, jeżeli zauważysz kłamstwo (inna rzecz niedomówienie jak nie spytasz) to od razu out, chyba ze sie chcesz na danym modelu przejechać, ale na pewno od niego nie kupuj. Naucz się co ile się wymienia olej, napęd itd w danym modelu i pytaj co ile to wymieniał. Jeżeli mówi, że sam dbał o moto to powinien to wiedzieć. Sygnałem ostrzegawczym jest też mówienie przez sprzedawce, że jak nie pójdzie dzisiaj to odda kuzynowi, albo jest inny nabywca i on bierze itp ple ple, on wtedy już czuje ze jak to przemyślisz to tego nie kupisz i ma racje. Kupuj moto blisko siebie żebyś mógł 2 razy pojechać, przespać się z decyzją. Jeżeli ma być twoje to nikt ci go nie podkupi, jak sprzedawca jest uczciwy, to wytrzyma ze sprzedażą jeszcze te parę dni, bo wie że ma dobrą oferte. Może na forum ktoś ma do sprzedania swojego sprzęta? Przejrzyj jego posty, jeżeli dużo pytał to znaczy że dbał. Możesz też ustalić historię i styl użytkowania. Warto te pare groszy więcej zapłacić za taką wiedze.
  3. tak się składa, że też 13.11 zdałem egzamin - w poznaniu, a jestem zameldowany w łodzi. napiszę jak wygląda zdalny odbiór (nigdzie tej infrmacji nie mogłem znaleźć) pwpw dość szybko załatwia sprawę na dodatek tu można sprawdzić status: https://www.kierowca.pwpw.pl/ word poznań wysłał papiery do łodzi i 21.11 dostałem maila: wtedy już dokumenty poszły do pwpw (Łódź w odróżnieniu od poznania nie czeka na wpłatę 70,50 przed wysłaniem) wybrałem 3 sposób i wysłałem dowód wpłaty z wnioskiem . Tutaj popełniłem 2 błędy, gdyby nie to miałbym prawko z tydzień wcześniej: za długo zwlekałem, zamiast zrobić to od razu po otrzymaniu maila czekałem do wypłaty wysłałem poleconym a nie zwykłym - polecone dłużej idą (tak powiedziała pani w urzędzie) prawko dotarło do urzędu w poznaniu dzisiaj (11.12) i uwagi: - niektóre panie w urzędach nie bardzo wiedzą, że tak można (zdalnie odebrać) mimo ze to ich psi obowiązek, należy wtedy poprosić kierowniczkę ( z dowodem osobistym miałem podobną historię). - w Łodzi w sprawach prawka lepiej dzwonić na 0426385042 - odbiera dużo bardziej kompetentna osoba, można się poczuć klientem - w Poznaniu nazywa się to "odbiór grzecznościowy" i tu jest się petentem - co kraj to obyczaj.
  4. wodor

    Prawko i motor

    ceny niby w dołku teraz, ale nie patrz na to, szukaj sprzęta za dobrą cenę w dobrym stanie. (pamiętając, że jedyną okazją na rynku jest okazja do nabicia kupującego w butelkę). wadą kupowania zimą jest fakt, że żadko są warunki do przejechania się na sprzęcie, a warto się 'poprzymierzać' do kilku bo to zmienia pewne wyobrażenia. sam niedawno szukałem pierwszego moto za ok 5k obejrzałem VX800 '93 (sic, z ciekawości), sv 650 '99 - fajny, ale wydawało mi się ze zdjęć że jest większy transalp '89 - na tym najfajniej się jeździło, pozycja taką jaką sobie wymarzyłem - niestety nie stać mnie na trampka w takim stanie, żebym był jego pewien (żaden ze mnie mechanik) yamaha xj600s '97 - na tym stanęło, pozycja ok, motocykl polecany na pierwszy. Przeważył świetny stan (moto ma nakulane 7000km i mam podstawy ufać, że tak jest (lub coś koło tego) - fabryczne opony (tak wiem - do wymiany bo za stare), silnik nie otwierany, nie ma się do czego przyczepić (nie tylko ja to oglądałem)), jedyna wada, że zdławiony na 50KM, ale na początek to może i dobrze. cena: 6300 ze stelażem i topcasem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...