Andryś

czyli wszystko o.k. ciesze sie:) codo uszczelki to jak zdejme glowice i cylinder to wymienie bez problemu. czy trzeba cos jeszcze?? pomijam kolektory i paski itd. super ze moge sie od was tyle dowiedziec:) dziekuje wam. co do szybszej maszynki to cos mam w planach jak pisalem wczesniej mam nadzieje ze juz w tym sezonie uda mi sie to.

gażniki sa po myciu regulacji i synchro wiec powinno byc o.k. bede teraz rozbieral to sie moze cos wiecej wyjasni.

masz racje podjezdzam na szybka kawke do knajpki stawiam ducacika i slucham milutkigo klekotania po czym place rachunek zaklaam kask i znowu do walki na ulice miasta:)))) mila perspektywa:)

duke75 po 30 minutach to raczej niemozliwe bo jak motor dluzej stoi czy nawet jest zimny to odpala od strzalu a kranik jest podcisnieniowo membrnowy wiec by nie napelnial gaznikow wiec jak by odparowalo paliwo to komory byly by puste.

to super bo kombinezon i buciki przywiozlem do domku bo musze skure wyczyścić i zabezpieczyc na kolejny sezon to bedzi okazja do naszycia naszywy:)

odrazu wriat no jak jezdze z kolesiami na 1100 i innych duzych moto to jak dzidujemy po za miastem to tyle mniej wiecej musze jchac bo w miescie to nie umywaja cie do ducacika:)))) jedyne co by sie przydalo to amorek skretu i jeszcze jedna tarcza na przod no i pompka od 900:)

tak delikatnie podcieka ale takie pierdoly sa normalne w uzywanych moto tym bardziej w v-kach a ducaty podobno czesto tak maja, chyba na forum nawet ktos tu pisal o tym. słuchaj co z naszywka dla mnie? o kurka mam desmo logosika SUPER dzinx:)))))

ja tez mam takie wrazenie ale wiesz zawsze lubie wycisnac na maksa wszystko ze sprzetu:))) musze jeszcze uszczelke pod cylindrem wymienic bo podcieka i zawory wyregulowac tylko kurkajeszcze musze doczytac co i jak narazie wiem ze sie 3 ustawienia sprawdza na zawprze. no nic pozyjemy zobaczymy. jesli macie jakies rady to czekam na podpowiedzi.

wiesz wlasnie z instrukcja jest problem bo w niej nie moge znalesc:( mam teraz przerobiony przelotowy wydech i filtr k&n obroty po synchro 1100 (okolo) ale mam dziwny problem osiaga predkosc 180 i dalej jakos strasznie powoli sie rozbedza ale slimaczym tempem:(( nie wiem czy do 200 dobije bo pas startowy sie konczy:))) (wiem ze o predkosc w monsterku nie chodzi ale te 200 bym chcial nim móc jechac:)) no i troszeczke wolno sie rozgrzewa i co najbardziej mnie wnerwia to jezdzie jak go odstawie to po 30 minutach nie moge odpalic normalnie tylko albo musze pokrecic lub dodac gazu. wydaje mi sie ze powinnien odpalic od stzalu. swiec mi nie zalewa bo po wykreceniu sa suche. u was jest podobnie?

sluchajcie tak z innej beczki pytanie konkretne . jakie obroty a biegu jałowym powinien mieć mój monster 600 z 2001 na gażnikach? co do kryzysu to pierdzielic to i zyc tak jak przedtem wkoncu jakos to bedie a jak my nie bedziemy sie graniczac to rynek tez powinien inaczej zareagowac.

wiecie co takie ladne filmy tu wrzucacie ze chyba po nowym roku tez cos takiego nagram z przerobionych moich tlumikow.

ja rownie jakos przetrwalem swieta :) w wiilie cos okolo 40 kilaskow i dzis rowniez troszeczke ale lod na asfalcie i nie da sie poszalec zawiele:(( jutro tez smigank i jak zdaze to rozkrece zawieszenie bo cos stuka delikatnie i nie wiem co to a przy okazji sprawdze i przesmaruje lozyska i olej w nich wymienie:)

jacku chlopaki wlasnie staraja sie o miano doc:))

No to ja jestem juz po porannym ducatowaniu po bydgoszczy:) kozystam z kazdej okazji w tym tygodniu tylko 2 dni nie smigalem bo mialem robote albo padalo:(

było by super ja jutro do swojej galeri wrzuce fotki wyglondu monsterka na dzień dzisiejszy

jannikiel moze jakies fotki wrzucisz?? ducat w kuchni super to musi wyglondac i jakie mile mielenie kawki z rana w sprzegiełku:))) znajomy kumpla trzyma w salonie sokola 1000 to musi byc widoczek:)

niewiem jak wy ale ja dzis pojezdzilem sobie troszeczke ducacikiem jakies 20-30 kilaskow zrobilem:)i geba strasznie mi sie cieszyla bo wydeszki super mrucza moze nawet troszeczke zaglosno ale przyzwyczaje sie do tego:))) co do tego przebicia to dzis doszedlem ze padl czujnik rezerwy paliwa jak wepne kostke to sie stop pali a jak odetne to nie:) wiec odpiolem i jezdze:))) wiecie ile to kosztuje (gdzies chyba czytalem ze calkiem sporo:( ) da sie to jakos zregenerowac??

jacku przepraszam cie ale raz mam zapierdziel ostatnio a pozatym ja uzywam maczka i na niego nie mam exela ale zmobilizuje sie i w tygodniu ci wysle wszystko. jacku tylny czujnik nie dziala wcale a przedni odpiolem i zamknolem obwod i nadal cos sie swieci jak by prebicie bylo:( ostatnio ukladalem instalacje i pewnie cos sie przerwalo albo przegielo :( a teraz bede do tego powoli dochodzil:))) bacacyl witaj:) ja tez ducatowy świeżak jestem:))) i też przez forum nie przebrnłem jeszcze:)) ale to kopalnia ducatowej wiedzy:)))

a ja panowie dziś bawiłem się z lampą tylna w monsterku i jestem zły bo gdzieś ma jakieś przebicie i caly czas się światło pali:( gdzieś jest jakieś przebicie:( podobno we włoszczyźnie naszej kochanej to norma:( też macie takie problemy??

wiesz co jak tylko zrobię synnchro i regulacje gaźniorków to postaram się nagrać i wrzucę na forum a najlepiej będzie jak porównamy na spotkaniu jakimś na wiosnę:)

na dzień dzisiejszy mi odpowiada jak pojerzdze troszeczke na nich to bede wiedzial jak moto sie zachowuje i najwyzej wstawe przewazenia ale narazie jestem strasznie szczesliwy:)) edzio dlaczego mowisz ze 60mm to zawiele?

no panowie i panie:) dziś jestem w 7 niebie:))) zrobilem sobe tłumiczki przelotowe i jest piekny basowy pomruk:))) ciesze sie strasznie zostalo jeszcze ich przepolerowanie i pojezdzenie:) cos sie wydaje ze zaglosne ale na to jeszcze przyjdzie pora:)))

o jakich przerobkach mowisz i dlaczego nie kazdego mozna brac? pomozcie toszeczke puki jeszcze nie mam kaski w reku i nie jestem umowiony na wyjazd:) co do kosztow to i tak bedzie wiecej moto do nas jechalo wec spokojnie o to sie nie martwie:)

potwierdzam dziala i mozna we wlasnym zakresie ponaciagac:)) balem sie ale nie takie paseczki straszne:))

co do naciagniecia to na you tubie jest filmik i gosc pokazuje krok po kroku jak sprawdzic i jak wyregulowac luz na paskach:) dzis zjechalem kumpla (samchodiarza) bo mi zaczol cos gmerac i wykrzywiac paseczkek:))) strasznie byl zdziwiony:))) zlozylem dzis calego monsterka jeszcze tylko musze przerobic mocowanie lampy tyl i tulejki dorobic do wspornika wachacza. co do mojego przyszlego 996 to sciagac bede go z angli bo mam bardzo dobry tam kontak i mogeosobiscie tez jechac wiec spoko. cena to jeszcze sie zobaczy napewno 15 tysi +:)) sie zobaczy jeszcze jak to bedzie. czy wy tez przez caly dzien nie mogliscie wejsc na forum???