
bojkot
Forumowicze-
Postów
21 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Informacje profilowe
-
Skąd
myślibórz
Osiągnięcia bojkot

NOWICJUSZ - macant tematu (8/46)
0
Reputacja
-
No, dzięki Michał. Teorie już mam , ale powiedz mi czy da się jakoś adoptować bęben od zawieszenia teleskopowego? od Dniepra? Chciałbym zmienić to jeszcze przed sezonem i śpiesze się. A tak właściwie to sezon już się zaczoł. pozdr.
-
Kurcze, miałem nadzieję ,że dowiem się czegoś ciekawego na temat krótkiego wachacza od K-750, ale niestety. Jakoś dziwnie na tym forum , wszyscy piszą nie o tym co jest tematem. Też mam zamiar kupić takie zawieszenie i mam gościa co to ma , ale okazało się na przykład , że półki od Dniepra są za krótkie i trzeba orginalne. Błotnik też jest inny. Nie wiem jeszcze jak z bębnem do tego przodu. Jest wiele pytań, ale niektórzy wolą śpiewać nie ma temat. Mam nadzieję , że znajdzie sie ktoś kompetentny. Pozdrawiam Bojkot :)
-
Nie chce dalej ciągnąć tej przewalanki słownej z Tobą, Dr.Big. Nie znasz mnie a oceniasz, tego nie lubie. :P :evil2: Ale pokój z Tobą.:P Po prostu daruj sobie dalsze komentarze. Ja, swoim, nazwanym przez Ciebie ..Ruskim Parchem" pojade tam, gdzie mówie, bo za stary jestem na fantazjowanie. Pozdrawiam Cię Dr.-ku. A pewnie jeszcze spotkamy się na jakimś zlocie to pogadamy przy piwie lub bez. ;) Może jeździsz do Polanowa? , albo Szklarskiej? lub do Lubska?, albo do Zielonej? na winobranie, Darłówka?, Międzyrzecza? to spotkamy się na bank. Pozdrawiam. Bojkot :P
-
No dzięki Wyatt. Postaram się o jakieś zdjęcia i po zlocie postaram się napisać pare słów na temat. Chociaż ten zlot jest tylko kilkadziesiąt km. od mojej mieściny jak słusznie zauważył kol. Dr.Big. to napisze pare zdań dla ogółu. Zawsze to będzie jakiś mały punkcik w rozliczaniu się z tego gdzie byłem i co widziałem. 8O 8O
-
No , No chłopaki , jak się unieśliście.Trochę poprawił mi się humor po przeczytaniu odpowiedzi na mój ostatni liścik. Chłopy spoko: przecież napisałem że,,ciekawe ilu z nas dotrzyma słowa, co do zaplanowanych wyjazdów". Z nas, więc myśle też o sobie. Ale fajnie jest, jak ktoś przejmuje się tym co człowiek pisze. Na zlot mam żeczywiście 39 km. może nie jest to zbyt daleko, ale czy to moja wina że zlot jest tak blisko? Przyrzekam poprawe i następny będzie na pewno dalej. Sarkazm kolegi Wyatt jest spoko. Nie wiem jak wysłać jakieś foto,nie jestem Hakerem. Więc podpowiedz mi jak to zrobić a ja wyśle parę fotek.[/img]
-
cześć. I jak motocykliści?, jak plany na wakacje? Z tego co widzę na forum to jest dużo planów na wyjazdy zagraniczne. Chciałbym zobaczyć relacje z tych wypraw.Ciekawi mnie procent , jaki będzie po skończonych wakacjach, ilu z nas dotrzyma słowa i pojedzie w zaplanowane miejsce. Czarny Płaszczu , jesteś jeszcze?Co plenujesz na wakacje 2005? Pozdrawiam wszystkich twardzieli. Przypominam że 22.01.05. jest zlot w Dankowie, pomiędzy Barlinkiem a Strzelcami Krajeńskimi , obecność obowiązkowa. Opisze jak było w przyszłym tyg. Pozdrawiam. Bojkot :lapagora:
-
:lol: Cześć, no jak tam jazda w zimowe dni? Nie ma za niskich temperatór więc jazda trwa cały czas. Dzisiaj rano co prawda była szklanka i było pare aut w rowie jak jechałem swoim dnieprasem, ale ogólnie spoko, daje radę. A za tydzień jest zlot w Dankowie i wybieramy się oczywiście na niego. Jedzie troche rusów i myśle że kumple od japonii też się skuszą. A więc spotykamy się na zlocie zimowym w Dankowie 22.01.05
-
wyprawa coraz bardziej zbliża się w kierunku Norwegii. sam w to nie mogę uwierzyć, ale ............. fiordy jednak przebijają winnice i tanie wino. http://www.andzel.net/Norway/firstPolish.html http://norge2003.republika.pl/zdjecia.html dwa adresy w tym temacie. pozdrawiam i ,,Nie bujcie się deszczu" :D :)
-
No no , masz fantazje. Moja tak daleko nie sięga i wole myśleć o lecie. Chyba jeszcze jestem za miękki. Choć przyznam , że Skandynawia robi się nam coraz bliższa sercu. Chociaż wyjazd na Norwaje byłby sporo droższy niż do tego ,,P" Paryża. Negocjacje wciąż trwają , bo czasu jeszcze troche jest. Pozdr.
-
[shadow=olive:a648194f81]No cześć ponownie.[/shadow:a648194f81] Oczywiście cały czas trwa nabór do tego wyjazdu, więc czekamy na chętnych. Najlepiej z zachodniej polski, ale to nie jest żaden warunek. Jak na razie to nie zniechęciły nas negatywne opinie o jeździe po autostradzie i Francji. narka Bojkot ;)
-
No , jestem kierowcom tzw. Tir-a. więc pojęcie jakieś tam mam. Ale masz rację, uniosłem się troche niepotrzebnie. Tylko że wpienia mnie ciągłe ględzenie. Jakbym w taki sposób patrzył na swoje wypady to prawdopodobnie nigdzie i nigdy bym nie wyjechał. Dla mnie każdy kilometr czy chwila na motocyklu to przyjemność,więc nie rozumiem argumentów jak wyżej. Pozdrawiam. Bojkot :buttrock:
-
NO TAK: Ale się boje, chłopie daj sobie spokój, nie maż się. nie chce mi się gadać o tych ,,MORDERCZYCH CIĘŻARÓWKACH" Ja nie pytam na szerokim forum czy mogę jechać ruskiem do Paryża. Ja stwierdziłem i powiadomiłem iż wybieramy się ruskimi sprzętami do Paryża i szukamy chętnych na tę wyprawę. Ty boisz się ,,ciężarówek" więc nie jedziesz i z głowy. Niby taki,, CZARNY PŁASZCZ" a okazuje się, że *** I chory masz pęcherz, to już za dużo jak na jednego. Pozdrawiam Cię CZARNY PŁASZCZU. No,nie mam MW więc wiesz lepiej czy nadaje się na takie wypady, widocznie dolniaki to słabizna.Ale te 3500 km. to nie musi być bezsensowna jazda, chcemy po drodze zaliczyć jakiś duży zlot w niemczech, albo Holandii.A celem ma być Paryż. POZDRAWIAM. Tak jestem napalony i mam faszystowskie podejście do imprezy, może dlatego, że mam dużo niemieckich hełmów i kasków na wzór niemiecki :P dużo w nich jeżdżę i może mi się udzieliło :oops: no właśnie nie znamy się, ale powiem Ci że remont silnika w polowych warunkach to żaden problem i nie trwa to długo. Zapytaj tych co bywają na zlotach w Polanowie, ile Lipiany naprawiają swoje sprzęty. Co do awaryjności radzieckich maszyn to wszystko zależy jak sobie zrobisz. czy nie? Mój nie cieknie i nie nawala. Już taki jest. Robie w sezonie spokojnie 7000 km. i nie mam problemów. Widocznie nie miałeś za długo ruska, albo nie masz pojęcia o tych motocyklach. Hiszpana wywodów nie będę już komentował, nie mam siły. Ja mam cichy wydech. Nie każdy jeździ z otwartymi rurami. POWTARZAM JESZCZE RAZ. Szukamy chętnych na wyjazd do Paryża radzieckimi motocyklami Szukamy również informacji na temat zlotów w niemczech i holandii Nie szukamy rad jakie dają nam :hiszpan, Kobra czy też Czarny Płaszcz. Konrad1f cześć,widze że wiesz o co chodzi, pozdrawiam :buttrock: :P :namoto:
-
:P Wydaje mi się że jeżeli problemem dla motocyklisty jest fakt iż boi się gdy go ciężarówka wyprzedza, lub wyżuty sumienia, że jest przyczyną zwolnienia ruchu na autobanie to nie powinien siadać za zaprzęgiem. Powinien pooglądać sobie,, TV TURBO" zasiąść wygodnie w fotelu, i zasnąć. A na drugi dzień poopowiadać synowi, lub wnukom , jak to kiedyś tatuś czy dziadek jeździł motocyklem , mimo że było to niebespieczne i nieprzyjemne. Gdyby problemem dla mnie był :deszcz, ciężarówki,policja,słońce i co tam jeszcze można sobie wymyśleć. to nie robił bym swoim Dnieprasem po 7 000 lub więcej km. w sezonie. Kurde chłopy przestańcie się mazać :cry: w końcu i dajcie jakieś konkrety . Dość mam już tego płaczu :cry: . PROPOZYCJE. PROPOZYCJE. PROPOZYCJE. PROPOZYCJE. PROPOZYCJE. PROPOZYCJE. POZDRAWIAM :P BOJKOT
-
Kurde, nie wiem co jest przerąbanego w jeździe autostradą. Nie rozumiem obaw jakie niektórzy mają, jeżeli chodzi o wyprzedzanie nas przez ciężarówki. Co w tym takiego strasznego? Poza tym że prawie każda Polska ciężarówka zatrąbi nam pozdrawiając nas. Jedynie czego się obawiam to zgrania się załogi, żeby nie trafić na jakąś marudę, która będzie miała jakieś petycje i żale co 100 km. Dlatego ostrzegam że nie ma demokracji w takich wyjazdach i rządzi w miarę możliwości jeden człowiek , wygrywa ogólne dobro wyprawy a nie pojedyńcze zachcianki . Myśle że zasady są proste i nie będzie rozczarowań. Oczywiście nie zostawiamy rannych , bo nie jest ważne czy nawet damy radę osiągnąć cel. Ważne żeby spróbować i dobrze się bawić. Pozdrawiam. Bojkot
-
nie ma za dużo chętnych do tego Paryża , więc może ktoś ma inną propozycje , gdzie można by było pojechać. oczywiście mam na myśli wyjazd zagraniczny gdzie można by było sprawdzić swoje sprzety i sibie. czekam na propozycje Bojkot