Skocz do zawartości

jarek360

Forumowicze
  • Postów

    6
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jarek360

  1. Kolego zrób jak pisze Piekarz. I nie słuchaj kolegów co pomalowali już kilka moto, ale pytają jak położyć bazę, lakierowanie to nie jest jakaś głupota co każdy potrafi. Lakierują tu jak widzę prawie wszyscy, a Ci którzy nie lakierują to bardzo chcą. Paranoja jakaś. Do lekarzy też nie chodźcie, jak coś nie tak. A broń boże wsiadać do karetki jakby coś się wydarzyło niedobrego. Polecam serwis Ratmed. Tam nauczycie się udzielać pomocy samym sobie, żeby wyręczyć ludzi którzy są od tego. A oni może uratują życie komuś bardziej rozgarniętemu. A wy będąc świadomi, tego że coś zaczyna się dziać złego, podłączycie sobie defibrylator i będziecie sobie krążenie poprawiać impulsami elektrycznymi. Dajcie spokój. Jaką by instrukcję tu nie napisać to i tak nie będzie dobrze. Nie i już. A skoro masz dobry pistolet to powinieneś wiedzieć do czego służy. Możesz jeszcze napisać co to za pistolet, bo moim zdaniem dobry pistolet, to koszt dużo ponad tysiąc zł. przy dzisiejszych dużo niższych cenach niż np. rok temu. Skoro masz to lakieruj, tylko lakierowanie to bardzo ciężka praca, której ludzie się uczą latami. I zawsze trafisz na coś z czym się nie spotkałeś jeszcze. Za chwilę będziesz pisał fajnie wyszło, tylko coś tam, nie wiecie co mam z tym zrobić??? Sorki ale to moje skromne zdanie. Pozdrawiam.
  2. Sorki ale bardzo bym nie chciał widzieć twojej pracy, a już efektu końcowego... większość firm produkujących felgi samochodowe lekieruje je proszkowo,efekty są znakomite, nie kombinuj tylko posłuchaj kolegów którzy mają pojęcie, o o tym co piszą. Ja osobiście polakierowałem metodą tradycyjną już kilkadziesiąt felg samochodowych i też nikt nigdy nie narzekał.
  3. Koledzy, lakierowanie jest to ogólnie skomplikowana sprawa, czy to samochodów czy motocykli, kolor,odcień, grubość ziarna, efekt słoneczny, czy ułożenie ziarna pod innym kątem, mało kto wie że na jasność koloru ma wpływ np wilgotność powietrza, czy ciśnienie jakim się maluje( tu właśnie opisany przykład kilku lakierników, każda zrobiona przez nich próbka się bedzie różnić), a także grubość warstw. Pozatym przy kolorach już trzywarstwowych, każda dodatkowa warstwa będzie straszliwie zmieniała efekt, to samo właśnie przy barwionych clarach. Barwiony to w sumie i tak nic. Cuda mągą być jeśli do claru wchodzi jakieś ziarno. Nie zgodzę się z tym, że lakier ma być do plastiku, nie słyszałem jeszcze o tym, są te zwykłe lakiery samochodowe i zalerznie od technologi stosuje się lub nie specjalne dodatki. A kolory z fiszki jak z fiszki. Raz pasują a raz nie. Trzeba zadać sobie pytanie czy wszystko zrobiliśmy dobrze, bo po co robić awanturę w mieszalni, jak człowiek też może zrobić próbkę i co będzie jak mu wyjdzie?? Ogólnie to za tanio. Gość musi być pasjonatem. serwient Napisano 23.12.2008 - 17:54 5 stów za wszystko. Zawierze kolesiowi. Widzialem wczoraj jego robote i naprawde warto. Malowanie bez baku, zapomnialem dodac. Nie obraź się ale przejedź się na giełdę i popatrz jak ludzie kupują auta, pytając czy nie uderzone było. Nie nie skąd, panie kochany, nawet ryski nie ma w ogóle to 10 lat pod kocykiem w garażu stał. A z 10 metrów widać, że to szrot. I tak jest niestety z większością aut. A weź sobie lakiernika i z nim jedź ocenić robotę tamtego, z przyjemnością wskaże Ci wszelkie niedociągnięcia. Postaram się pomóc jeśli chodzi o temat doboru kolorów i lakierowanie.A w razie potrzeby podejmę się dorobienia lakieru, ewentualnie polakierowania. Pozdrawiam wszystkich.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...