TomekAAA

Dzięki za wskazanie innych stron. Widzę, że to problem międzynarodowy i chyba narazie nie do rozwiązania w sposób fachowy. Chyba dam sobie z tym spokój bo jazda jest na motorku "przednia" i nie przeszkadza to w typowo szosowej jeździe. Jeszcze raz dzięki za podpowiedzi. Pozdrawiam!

Po 1000,00 km (pierwszym) sam podociągałem śruby. Przynajmniej sprawdziłem ich sporo. Półkę musiałem dokręcić, bo stukała na łożyskach. Ale ten odgłos pozostał. Chyba rozbiorę lagi bo coś może źle złożyli po prostowaniu.

Jeżdżę V-Stromem 650 2008r. Przy przejeżdżaniu przez dziurę w drodze lub ostre wyboje, gdy koło wpada w dziurę słychać z przodu głuchy stuk "chyba w lagach" tak jakby w momencie opadania koła wytwarzał się w lagach luz i dobijało na końcu. Olej w lagach jest, sprężyny dociągnięte na poziom 3, półka dokręcona solidnie. Na postoju gdy targam maszyną tego nie słychać. Przy hamowaniu i ruszaniu na równym również super. Tylko te doły. Proszę o wspomożenie. Pewnie istotne - lagi po prostowaniu. Pozdrawiam.

Mam do przehandlowania: - Yamaha TDM 900 z 2008r. Tylko 615 km na zegarze. Reszta tam: http://www.autotrader.pl/details,30795,106494972.asp Zainteresowanych zapraszam!!!

Wycieczka zaliczona. Krajobrazy jesienne niesamowite, kto nie przyjechał niech żałuje. 2,5 godziny w słońcu przy 100 km/h dobrze robi. Może kolejny weekend będzie też tak łaskawy i może będzie nas więcej a nie tylko dwóch!!!!

Spotkanie bardzo udane, tylko motorów mało. Co do niedzieli jestem "za". Tylko żeby chętni byli to można by pośmigać po górach świętokrzyskich.