Aganieszka

Czy to w ogóle wymaga jakiegokolwiek komentarza? ;) Było cudownie, bo byli cudowni ludzie!

Ognisko będzie :) Tam raczej spadochron nie jest potrzeby. Są drzewa, które dają cień, a poza tym jest altanka dość duża - w tamtym roku wszyscy się mieściliśmy ;) Ale wola Wasza :biggrin:

Otóż to! :) Ja również mam nadzieję, że pojawię się jak najwcześniej, żeby odpocząć na łonie natury w doborowym towarzystwie ;)

Potwierdzam przybycie Beaty i Emila do Ostrowa! ;) W Ich imieniu przekazuje jeszcze raz wielkie podziękowania wszystkim, którzy poświęcili swój czas i przybyli na paradę weselną :notworthy: Było świetnie! Do Ostrowa przywiozą, w ramach podziękowania, garstkę smakołyków, coby 'usmacznić' nam czas :smile: Do zobaczenia! :crossy:

"wjazdówka kierowca 60,- w tym: - strzeżony park maszyn na który mają wstęp tylko kierowcy z identyfikatorem swojego motocykla, wejściówka (pasażer) 30,- w tym: - identyfikator uprawniający do poruszania się po terenie bez wstępu na park maszyn, wejściówka na teren zlotu 5,- za dzień , w tym: - identyfikator w sobotę (piątek inna forma) uprawniający do poruszania się po terenie bez wstępu na park maszyn i pole namiotowe," Skoro tak jest napisane na stronie Panther, to powinni się do tego dostosować.

:crossy: :biggrin: http://www.vboyen.pl/?xiii-zlot-motocykli-...ierdzy-boyen,15 <- tu jest dokładny plan ;)

Brak mi słów po prostu. Możesz mi powiedzieć skąd taka wiedza na temat miejsc odwiedzanych przez nas? Muszę Cię niestety rozczarować, bo liczną grupą to jeździmy bardzo często i nawet na takie zloty jak Giżycko (które nie jest w zasięgu 30-50 km) Bałtów? To samo.. więc nie wymądrzaj się skoro nie masz o pojęcia na ten temat. Nie będę już wspominała o przedsięwzięciach, które dokonał L.S.M., które wymagało tyle samo wysiłku, co zorganizowanie zlotu!

Rano się okazało, że komuś lusterko przez noc połamano..

Kilka moich uwag: 1. "- strzeżony park maszyn na który mają wstęp tylko kierowcy z identyfikatorem swojego motocykla" Błagam Was! Na terenie parku maszyn było więcej gapiów i osób nieupoważnionych do wstępu, niż wszystkich kierowców z fioletowymi opaskami.. 2. Nie rozumiem - z piwem można było wyjść z terenu pola namiotowego do paru maszyn, a odwrotnie nie, dlaczego? Żeby nie wnosić alkoholu i kupować na terenie zlotu?! Przecież i tak wszyscy poprzywozili swój trunek! 3. Cena jedzenia, a jego jakość.. porażka! 4. Cena wjazdu - rozumiem, że cena była wyższa w porównaniu do zeszłego roku, ale nie każdy np. chce mieć zlotową koszulkę. Poza tym, w cenie powinna być jakaś kiełbaska, piwo, żurek.. jak to na zlotach bywa. Żeby nie było, że tylko marudzę, to dodam, że byłam mile zaskoczona, że kobiety na motocyklach nie musiały płacić na wjazd i że w sobotę było czysto w ToiToi. Poza tym dobrze, że była rozstawiona woda koło toalet i na polu namiotowym.. Szkoda tylko, że w niedziele nie było już tam wody. Na szczęście wspaniali ludzie dopisali i tylko dzięki nim czas upływał w miłej atmosferze :smile: PS To tylko moje uwagi, nie każdy musi się z nimi zgadzać.

Takie są wstępne plany, więc mam nadzieję, że się nic nie zmieni ;) ..ale na razie czekam na potwierdzenie ;)

Już nasz kochany Bazyl rozprzestrzenił plakaty (które sam zorganizował), więc miejmy nadzieję, że będzie nas jak najwięcej :)

Zgadza się, parada była świetna! :clap: Dzięki wszystkim za przybycie! :clap: :notworthy: :notworthy: Niedługo Emil zamieści ogłoszenie co do dokładnej daty i miejsca podziękowania za tak liczne przybycie ;)

Robciu, ucałuj od nas swoje Kobietki, zaśpiewaj im motocyklową piosenkę, a to na pewno je ulula i przyjeżdżaj! ;)

Z tego co pamiętam, to najbliżej była stacja benzynowa, do której bez problemu szło się piechotą :smile: Większość nie była w stanie jechać czymkolwiek, nawet w dniu powrotu do domu. PS Najlepiej wziąć coś ze sobą, żeby zająć się zabawą, a nie szukaniem sklepów ;)

Odświeżam temat, bo ślub już tuż tuż :biggrin: Chętnych i mających czas motocyklistów proszę o stawiennictwo 26.06 (ta sobota) o godzinie 16:15 ewentualnie 16:30 (najpóźniej!) na Lotosie (stacja Lotos od strony Lublina z helikopterem) Do zobaczenia! :crossy:

Nie rozumiem tylko tego poruszenia, ponieważ nikt nic złego nie powiedział na temat Waszej ekipy. Rozmawiamy na temat zlotu, wyrażamy swoje opinie i dzielimy się doświadczeniami i spostrzeżeniami, a nie zajmujemy się "obgadywaniem" i narzekaniem na innych. Jakoś za dużo emocji w tym temacie.. Już tak z Anisem myśleliśmy, żeby załatwić jakąś duuużą "parasolkę". Czy zaliczy się ona do czegoś mega-zajebistego? ;) Jeszcze chwila czasu jest, więc na pewno coś wymyślę. Będę w Tobą w kontakcie, cobyś zaakceptował moje propozycje :flesje: :crossy: AMEN!

Nikt, nic nie mówił na temat Panther, jako ludzi, tylko na temat zlotów. I każdy wyraża swoją opinię. A co do znajomości osób, to zdziwię się, ale spora liczba osób (w tym z grupy z L.S.M.) miała okazję się z nimi zapoznać i nie raz się z nimi spotkać.

Majuszku! Ja bym nawet Ci swoją rękę oddała!! Te uwagi, to po prostu z sympatii do Ciebie, i Ty o tym dobrze wiesz, tylko chcesz, żebyśmy Ci o tym przypominali :smile: Masza, zgadzam się z Tobą w 100% a nawet 101%! W Giżycku niestety nie byłam, ale miałam całodobową relację, więc popieram, że takie pieniądze są warte takiego zlotu. A za cenę wjazdu porównywalną z ceną zlotu w Komarówce, takie atrakcje czekały osoby, które w tamtym roku były w Łukowie -> http://forum.motocyklistow.pl/Zaproszenie-...9r-t116304.html MAŁO?! Klimat Komarówki, klimatem, ale swoją opinię co do kwoty za wjazd wyrazić każdy może. Amen!

...przy pieluchach pomożemy! :icon_mrgreen: Gorzej będzie ze śpiewem Majusza :flesje: Niemniej jednak ucałuj Panie ;)

Zabierasz Panie ze sobą? :biggrin: Suuper ;)

Robciu, zapewne i Anis do nich dołączy.. A Ty tak zostawisz swoje kobietki same na noc?

Anisku, Słońce moje! Palec niech dmucha materac, ale to my będziemy na nim spać! :biggrin: Palcowi damy trochę miejsca na ziemi..

Miko! Przygarnę Cię! :biggrin:

Dzięki za pomoc! Ja wiem, ze to wszystko (no prawie) zależy od lakiernika, ale jeżeli kolor nie podchodzi, to ciężko ładnie to zrobić.. No przynajmniej ja widzę różnicę, a tak być nie może :) Spróbuję podjechać do Słupna i tam, mam nadzieję, że mi pomogą, a jak nie to może faktycznie bezpieczniej będzie jak sobie zamówię on-line. Dziękuję!

Czołem! Chciałabym się zapytać czy znacie kogoś, kto dobrze miesza i dobiera kolor lakieru motocykla? Poszukuję koloru 'białego' do Suzuki GSX-R 600 i nigdzie, absolutnie NIGDZIE nie mogę dobrać koloru.. Objeździłam okolice Lublina w poszukiwaniu mojego celu, lecz zawsze ten kolor nie spełnia moich oczekiwań. Toteż do Was kieruję pytanie czy macie kogoś godnego polecenia, na trasie (i w obrębie miast i okolic) Warszawa-Lublin? Lewa w górę! :crossy: