Skocz do zawartości

glonek

Forumowicze
  • Postów

    5
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O glonek

  • Urodziny 02/21/1990

Osobiste

  • Motocykl
    cb 400
  • Płeć
    Mężczyzna

Metody kontaktu

  • Gadu-Gadu
    3987879

Informacje profilowe

  • Skąd
    krotoszyn

Osiągnięcia glonek

CZYTACZ - zupełny świeżak

CZYTACZ - zupełny świeżak (7/46)

0

Reputacja

  1. Witam, próbóje wyregulować gaźniki w mojej hani ale nie bardzo mi to wychodzi... tzn. albo strzela w rure albo w wydech albo w to i to na niskich obrotach. Jak regulować gaźniki po kolei czy oba naraz?
  2. Już po problemie. Okazało się, że ssanie było zablokowane i cały czas chodziła na półssaniu. I mam jeszcze jedno pytanie: o ile obrotów powinny byc wykręcone śruby od regulacji obrotów? Bo mam 1,5 obrotu wykręcone. Jedyny problem jaki został to to, że nie ma wolnych obrotów, ustawione są na 3k jeśli były mniejsze motor zaczynał "psikać" chyba w tłumik.
  3. http://www.motorcyclespecs.co.za/Gallery/H...2078%20%201.jpg Model taki jak na zdjęciu z krótkimi tłumikami i 1 tarczą z przodu. A membrany w gaźnikach, z lewej strony są, po odkręceniu takiego dekielka, wyglądają jak nówki. A i jeszcze jedno kiedy odpalam motocykl kiedy stoi na bocznej stopce to chodzi tak samo jak go kupiłem (za wysokie wolne obroty 3k), a kiedy wyprostuje to schodzą do 2k. Jak chce się przejechać to zaczyna zachowywać się tak, jak napisałem wcześniej.
  4. Wymieniłem świece i fajki i jest to samo;/. Poprzedni właściciel wymieniał membrany (pokazał stare na dowód) na Polskie odpowiedniki, z tym że były twardsze od oryginalnych i nie mógł dobrze wyregulować gaźników. Powiedzcie mi jak się mam dostać do tych gaźników to sprawdzę w jakim stanie są membrany.
  5. Witam! Jestem nowy więc chciałbym się na wstępie przywitać ze wszystkimi użytkownikami forum. Mam problem z Hondą cb 400(wczoraj kupiłem), otóż podczas pierwszej jazdy po dostarczeniu motocykla do domu jechałem sobie spokojnie do 3k obrotów na stacje benzynową (jakieś 2 km). Stwierdziłem, że silnik jest wystarczająco rozgrzany więc zacząłem jeździć do 5k obrotów i wszystko ładnie pięknie aż po chwili powyżej 3k obr. zaczęło coś przerywać ale jakoś dało się jechać, wiec obrałem kierunek na dom i tu pojawił się problem, bo motor nie chodził powyżej 1200 obr. , nawet jeśli dodawałem gazu na max. Kiedy puściłem gaz to zgasł. Po odpaleniu jechałem może z 5km/h bo więcej się nie dało. Przejechałem tak jakieś 150m i po chwili znowu szło jeździć do 3k obr., a po chwili znowu tylko do tych 1200... Po przyjeździe do domu okazało się, że fajka ma przebicie ,i że nie pali na 1 gar. Wymieniłem fajkę i motor znowu chodził do 3k (tylko w miejscu) ale z 1 tłumika szedł biały dym (chyba niespalone paliwo "wylatywało") a potem przy dodawaniu gazu dymił na czarno (z obydwu tłumików). Kiedy chciałem się przejechać to nie dałem rady bo znowu nie wchodził na obroty a po puszczeniu gazu gasł. Nie mam pojęcia co to może być, bo wcześniej miałem tylko single 2t.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...