Skocz do zawartości

kamilyzf

Forumowicze
  • Postów

    35
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kamilyzf

  1. Co do oleju to stan jest ok. Świece wymienię na tygodniu. A odnośnie zimowania to co za błąd popełniłem?
  2. Wpisz tekst ...Witam. Dzisiaj po pracy postanowiłem obudzić moto (Yamaha Thundercat '97) po śnie zimowym. Założyłem nowy akumulator, motocykl zapalił z pierwszego, i tu zonk. Strasznie głośno i nierówno pracuje silnik, ciężko wkręca się na obroty, przerywa i nieraz łapie na trzy gary. Przy próbie wkręcenia go na obroty i odpuszczeniu strzela ogniem z komina (już od 5000obr/min). Podczas jazdy na biegach od 1 do 3 w sumie nawet nie jest źle, ale na wyższych biegach niema wcale siły, tylko bardzo głośno pracuje silnik. Z motocyklem przed zimą było wszystko ok. Moto zatankowałem pod korek, umyłem, nasmarowałem łańcuch, wyjąłem stare aku. i przykryłem kocykiem w suchym ale nie ogrzewanym garażu, tak spędził zimę. Więc gdzie szukać przyczyny? Dodam że filtr powietrza jest nowy, a paliwa wymieniałem w listopadzie jak robione były gaźniki (czyszczone i synchro). Pzdr.
  3. świeczki też wymieniałem gdy robiłem gaźniki. Zrobiłem tak jak napisałeś - rozgrzałem silnik i okazało się że nie chodzi na pierwszym cylindrze. Wykręciłem świece i sprawdziłem iskrę - była. Po złożeniu wszystkiego silnik pracuje już ok. Myślę że problemem była fajka która albo była źle wpięta bo dość lekko nią zdjąłem ze świecy. Temat do zamknięcia a tobie Venom dzięki za szybką pomoc.
  4. oj nie zrozumieliśmy się, moto od tamtej pory cały czas już tak pracuje, wróciłem do domu (jakieś 15km) i w sumie nie wiem od czego zacząć - gaźniki na stół i wymyć je, czy może szukać gdzieś indziej?
  5. filtr paliwa i powietrza był wymieniany przy okazji robienia gaźników, a motocykl rano tylko trochę na biało podymił ale to normalne bo trzymam go pod wiatą.
  6. Witam. Sytuacja wygląda następująco: dojeżdżając do świateł z motocyklem wszystko było w porządku, czekając na zielone też równo pracował silnik i w momencie ruszenia zaczął nagle przerywać i dużo głośnie j pracować. Dało się jechać ale przy równych obrotach delikatnie szarpał i wolno wkręcał się na obroty. Wcześniej motocyklem jeździłem jakieś 40 min. i wszystko było ok. Co może być przyczyną, dodam że gaźniki (czyszczenie i synchro) i zawory były robione jakieś 2500km wcześniej (1,5 miesiąca). Rano motocykl zapalił z pierwszego. Z góry dzięki za każdą podpowiedź. pzdr.
  7. Witam Chciałem odświeżyć temat, bo przed świętami miałem okazje obejrzeć i przymierzyć kurtkę Macna Seeker i spodnie Macna Guide, ciuchy są skórzane i wywarły na mnie bardzo pozytywne wrażenie (może dlatego że teraz użytkuje Ret Bika). Tak więc jeśli ktoś miał do czynienia z tym ubrankiem to był bym bardzo wdzięczny za jakieś opinie, ewentualnie jakieś propozycje konkurencji w cenie do ok. 2200zl. pzdr.
  8. Witam Jak w temacie mam do sprzedania nowiutką jeszcze w foli książką Motocyklista doskonały. Wyższa szkoła jazdy autorstwa: David L. Hough cena jaka mnie interesuje to skromne 35 polskich złotych gg 6384638 tel. 0 694 348 725 pzdr.
  9. Witam Potrzebuje jakiś opinij na temat Caberg Sintesi gdyż mam zamiar nabyć w najbliższym czasie jakiegoś szczękowca. Sporo na forum jest o Nolanach, HJC itp. ale nic na temat Caberg-a. Interesuje mnie jak wypada w konfrontacji z Nolanem N-103. Mierzyłem go w sklepie i stwarzał wrażenie solidnego, blenda i szczeka działały bez zarzutów ale jak wygląda to w praktyce chciałbym właśnie się dowiedzieć. Proszę o jakieś opinie na temat tego kasku pzdr.
  10. jak nie sprzedam płakał nie będę :cool: bo mam moto gotowe na przyszły sezon :buttrock: a cena tak jak napisałem do negocjacji pzdr.
  11. Sprzedam kotka cena oczywiście do negocjacji :biggrin: pzdr.
  12. Jak w temacie: Yamaha YZF600R Thundercat cena oczywiście do negocjacji :icon_biggrin: pzdr
  13. jeśli bieznie łożysk to ta tulejki nabijane w ramę, to tak wymieniłem po dokładnym wyczyszczeniu wszystkiego posmarowałem delikatnie miejsce w którym te łożyska powinny się znaleźć i przez kawałek prostokątnego drewna nabiłem małym młotkiem wiem że trochę nie profesjonalnie :biggrin: ale chyba to nie jest powodem awarii pzdr
  14. w sumie to nie wiem, bo kupowałem w serwisie i były zapakowane w pudełka z napisem YAMAHA, made in Japan toowdie dzięki na pewno skorzystam pzdr
  15. i właśnie takie miałem - stożkowe no nic dzięki wszystkim za pomoc, widzę że jutro muszę zamówić nowe łożyska :banghead: pzdr
  16. Na kole się nie jeździło bo się nie umie i raczej nie mam zamiaru się uczyć :biggrin: Kontra wydaje mi się że była dobrze dokręcona bo jeśli bym mocniej dokręcił to nie założył bym tej podkładki która zapobiega odkręceniu obu nakrętek. A czy powodem może być to że miałem luźno dokręconą tą nakrętkę którą przykręca się górną półkę na środku (taka pochromowana) pzdr
  17. to o ile trzeba luzować nakrętkę? Bo ja po dociągnięciu poluzowałem o jakieś 1/3 obrotu (tak podpowiedział mi mechanik) i wszystko było ok pzdr
  18. to możliwe że łożyska rozleciały się po 1500km dodam że były to oryginały kupowane w serwisie
  19. Cze Wszystko zaczęło się wczoraj gdy wyjechałem poczułem na kierownicy luz (tłuczenie na nie równościach), po powrocie chciałem dokręcić śruby przy główce ramy i zauważyłem że ta śruba która jest na środku kierownicy (łączy górną półkę z osią) jest za lekko dokręcona (mogłem ją lekko ręką odkręcić). Po zdemontowaniu górnej półki dokręciłem nakrętki przy łożysku o jakieś 1/5 obrotu, potem poskręcałem wszystko. Dzisiaj jak wyjechałem już nie było czuć luzu, na nierównościach nic nie tłucze. Ale wystąpił następny problem, mianowicie moto zaczęło prowadzić się nie pewnie, przy wychodzeniu z zakrętów wężykuje, na nierównościach ma ucieka na boki, przy puszczeniu kierownicy skręca w prawo (chociaż trochę wiało i nie wiem czy to nie od tego),ja postawie moto w pionie i chcę obrócić kierownicą np. z lewej na prawą stronę to na samym środku czuć "przeskok", kierownica chodzi lekko, nie ma jakiś oporów. W moto przed sezonem zmieniłem obydwa łożyska w główce, olej i uszczelniacze w lagach (wszystko oryginalne) opony są nowe i ciśnienie w nich jest dobre. Więc co może być tego przyczyną, dodam że najbardziej dziwi mnie ten odczuwalny opór w momencie wyprostowania jak moto stoi i chce kierą obrócić z jednej na drógą strone. pzdr
  20. Dzięki chłopaki :buttrock: należy wam się :flesje: To był mój pierwszy w tak dużej grupie wyjazd, wrażenia są bardzo pozytywne. Sory że do końca z wami nie jechałem ale przez Młodocin miałem troszkę bliżej :biggrin: pzdr i polecam się na przyszłość
  21. cze szanowne towarzystwo :buttrock: jeśli nie macie nic przeciwko to z chęcią bym się z wami zabrał, jazda samemu raczej mi się nie uśmiecha pzdr
  22. w sumie to za bardzo "doświadczony" nie jestem :biggrin: ale uważam że skoro dysponujesz takimi a nie innymi środkami to też powinieneś liczyć się z tym że np. utrzymanie 900 a 500 będzie trochę się różniło. Takim moim skromnym zdaniem to 500 powinna ci wystarczyć, bo widzę że nie szukasz sprzęta do ścigania :crossy: . Teraz na początku sezonu ceny są deczko wyższe, ale zawsze można się targować :cool: Powodzenia w poszukiwaniach pzdr
  23. na twoim miejscu bym odpuścił ten egzemplarz. W tym przedziale cenowym będzie ci ciężko znaleźć jakiś ciekawy egzemplarz jeszcze teraz przed sezonem, ja bym przede wszystkim szukał moto które pod względem technicznym jest ok, bo wizualnie zawsze można potem coś poprawić. pzdr.
  24. Dzięki chłopaki a już myślałem że :banghead: tak to jest jak ktoś jest nadopiekuńczy :biggrin: pzdr
  25. Cześć Dzisiaj postawiłem moto na stojaku tak że tylne koło było w powietrzu. Odpaliłem moto i jak wrzuciłem bieg (obojętnie jaki) to ze skrzyni zaczęły dobiegać dość głośne odgłosy (uderzenia powodowały nawet zatrzęsienie się motocykla, tak jak by zęby się nie zazębiały, ale na pół sprzęgle wszystko ok. Dodam jeszcze że podczas jazdy nic nie słychać i biegi wchodzą bezproblemowo. Co może być tego przyczyną? pzdr.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...