Skocz do zawartości

kostekw

Forumowicze
  • Postów

    64
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kostekw

  1. Dzięki za info KRIS, poszło PW do ciebie.
  2. W sobotę jadę "tylko popaczeć" (tak mi powiedział kiedyś turek w hotelu jak do sklepu wszedłem :D ). Nie biorę ze sobą $. Jeżeli w mojej opinii moto będzie ok, to wtedy na bank poproszę o pomoc kogoś z forum. Jeżeli do tego czasu moto zniknie, trudno... będzie następna okazja.
  3. Tylko u mnie jest ten problem, że ja gotówki na motor nie mam w ogole odłożonej, bo wydatki były spore (nowe mieszkanie, autko dla żony - które notabene rozbiłem jakiś miesiąc temu i Alianz chce mnie teraz mocno wycyckać), więc w grę wchodzi tylko i wyłącznie kredyt. Co do wersji, z owiewką czy bez, tak naprawdę to chyba nie ma to dla mnie aż tak dużego znaczenia. Z jednej strony chciałbym golasa, bo więcej będę po mieście jeździł, z drugiej wiem, że od czasu do czasu będę chciał się wybrać poza miasto, np. odwiedzić rodziców w Toruniu. Z trzeciej strony, nie planuje jakoś podróży z prędkościami powyżej 120km/h, chociaż to jest moja opinia jako człowieka który nie ma motocykla, więc plany mogą dać w łep, no i oczywiście owiewka sprzyja szybszej jeździe, której znowu chciałbym uniknąć i to kieruje mnie w stronę nakeda :D Prędkość mnie tak bardzo nie kręci jak przyspieszenia :D Generalnie wezmę to co będzie w lepszym stanie i za lepszą cenę. A możecie mi powiedzieć coś więcej na temat tego: http://otomoto.pl/honda-cbf-600-sa-abs-05-...s-M1278996.html chce tam w sobotę pojechać i obejżeć motocykl, poćwiczyć oglądanie i męczenie sprzedawcy i negocjacje :D facet twierdzi, że moto jest po szlifie, plastiki malowane. nie ma książki serwisowej, jeden właściciel w niemczech
  4. Hehehe jak podniosłem sumkę o 2kzł to żona już dym robiła, że jej auto kosztowało tylko 4kzł więcej :D Oczywiście nie chciałbym na tym oszczędzać, jednak po ofertach na serwisach aukcyjnych widzę, że trochę tych ofert jest. Zakładam, że 10% z nich są warte oglądania, ale wydaje mi się, że coś tam znajdę. Poza tym baaaardzo wieże w swoje umiejętności negocjacyjne :D
  5. Na moto chce przeznaczyć od 10 - 14 tyś zł. Więc nowe niestety odpada. Patrząc na serwisy otomoto i temu podobne w grę wchodzą roczniki pomiędzy 2003 a 2006/7. Faktycznie Kawa brzmiała bardzo ładnie. Sam tłumik też wygląda niebo lepiej niż ten w CBFce.
  6. Uuuuu... super dzięki za linka :) teraz zamiast pracować czytam :D Jaka tak naprawdę będzie dla mnie róznica pomiędzy 2 cylindrami a 4ma, oczywiście oprócz szerokości motocykla i pewnie wagi?
  7. A co rozumiesz poprzez "niezbyt nowoczesną konstrukcję Hondy"? Sam wygląd czy też jakieś starsze rozwiązania w zawieszenie, bo o tym, że jest to gaznik nie wtrysk to już wyczytałem. Jak wygląda w Hondzie sprawa z paliwomierzem, tzn. wiem, że go nie ma, ale które roczniki CBF mają jeszcze kontrolkę rezerwy. Co do wyglądu moto, to jest to oczywiście ważne, ale od kiedy jestem żonaty i więcej mam w pasie niż w klacie :D to nie gra to aż tak dużej roli, moto ma sie mi podobać, a oba podobają mi się na równym poziomie, zarówno golasy jak i te w owiewce.
  8. Przymierzam się do zakupu jednej z tych dwóch 600tek. CBF600 (nie CB600F nie Hornet) jeszcze na żywo nie oglądałem, ER-6 miałem okazję się przejechać i jak na totalnego świeżaka byłem bardzo bardzo zadowolony. Na 100% chciałbym aby to była wersja z ABS. Na temat ABS (C-ABS) Hondy znalazłem wiele pozytywnych informacji, natomiast nic nie wiem na temat działania ABS w kawasaki. Czy może ktoś powiedzieć coś więcej na ten temat? W ostatnim numerze motocykla były artykuły o ER-6 i XJ6. W obu tych artykułach jako jednego z konkurentów podawano CBF600, który w ich opinii waży 225kg. Ja natomiast czytając informacje w internecia doszukałem się wagi 202kg z ABS. Która waga jest zatem tą poprawną? No i w końcu, który z tych dwóch motocykli byście polecali? Wcześniej bardzo chciałem SV650, ale to, że CBF i ER mają ABS przesądziło sprawę. Dla mnie ma to być taki lekko wół roboczy, który będzie mnie woził do pracy i w weekendy dawał radość z przejażdzek po okolicach Poznania.
  9. No to w ja się też w końcu mogę wypowiedzieć na ten temat. Mam 182 wzrostu i jakies 95kg. AT to było pierwsze poważne moto na jakim jeździłem, zaraz po egzaminie na prawko. Według mnie moto ciężkie i przy moim wzroście ledwo sięgałem na światłach do asfaltu, tzn. koniuszki palców na ziemi. Skończyło się tym, że na którymś skrzyżowaniu z kolei się wyglebiłem i tu kilka info: - moto miało gmole, więc oprócz kierunku, który lekko się chwiał nic nie uszkodziłem - motocykl jest cholernie ciężki - podniosłem go sam, ale potem przez tydzień bolał mnie kręgosłup :D W czasie jazdy tej masy prawie nie czuć, ale człowiek się czuje jakby konno jechał tak wysoko się siedzi. Sam silnik nie powala, w zasadzie, powiedziałbym, że jakoś tak mocno nie rwał do przodu, dla mnie jako całkowicie początkującego było poprostu przyjemnie i w zasadzie więcej od niego nie chciałem, chciałem poprostu dalej jechać :) Ogólnie, wg. mnie na pierwsze moto jeżeli jesteś wyższy nadaje się idealnie. Do miasta go nie polecam, zwłaszcza osobnikom mojego pokroju, ze względu na wagę no i oczywiście wysokość siedzenia.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...