Witam! Zakupiłem jakiś czas temu Kawasaki ZZR 1100 z 95r. po pewnym czasie silnik okazał się szrotem który był rozbierany i złożony BEZ WIĘKSZOŚCI USZCZELEK tylko na silikon !!! To dziwne ale przy zakupie jeździł, palił i pracował bez zarzutu. Przejechałem nim prawie 800 km aż do wymiany oleju, łańcuszka rozrządu, uszczelki pod kapą zaworów, była też regulacja zaworów i gaźników. Wszystko ładnie i pięknie aż do momentu jak zapaliła mi się kontrolka ciśnienia oleju po zrobionych kilkunastu kilometrach po odebraniu od mechanika. Pojechałem do mechanika by to sprawdził, musiał rozebrać silnik i okazało się że nowy olej pewnie wypłukał cały syf i resztki silikonu którego po rozebraniu było wszędzie pełno, jak i drobinek metalu co ujawniło nieciekawy jego stan. Poszukuję więc silnik na wymianę niestety ceny są wysokie i znalazłem silnik od GPZ 1100 z 96r. za przyzwoite pieniądze. Może ktoś wymieniał już silnik od GPZ 1100 do ZZR 1100 i ma jakieś doświadczenia czy pasuje czy gaźniki pasują i na co jeszcze zwrócić uwagę??? proszę o pomoc !!! pozdrawiam P.S. Może ktoś ma na sprzedaż silnik do ZZR 1100 ???