Wielki rodzinny sukces!! W piątek 22-go zdawałem w jednej gruoie z moim synem. Obaj zdaliśmy!! Za pierwszym razem! Myślę, że jest to powód do dumy i chwalenia się ! Moto czeka i za 2 tyg zaczniemy wreszcie uczyć się jazdy motocyklem. Egzamin na Odlewniczej w W-wie odbył się dla nas z przygodami, gyż tuż przed nim ogłosili ,że jest podłożona bomba w Ośrodku. Na szczęście egzamin odyłsię z poślizgiem. Dodatkowy stresik, ale na szczęście trafiliśmy na egzaminatora, który nie chciał na siłę nas uwalić. Myślę, że jeśli nie zrobi się kardynalnego błędu to trzeba liczyć na fart i przychylność egzaminatora. Pozdrawiam wszystkich i życzę szerokiej drogi i szczęsliwych powrotów do domu. Suru :icon_twisted: