U mnie z przesunięciem terminu urlopu odpada...mam przewalone w pracy i niezbyt ciekawe stosuki z szefem wiec na pewno mi nie pozwoli bo już kiedys próbowałem. Chcielismy wyruszac w sobote rano i skupić sie na Transylwanii, poszwedać sie, pozwiedzać...z powrotem przez Bukowinę i Ukrainę (Kamieniec Podolski, Lwów)taki był poczatkowy szkielet trasy ale tak jak pisałem kumpel odpadł...ja jestem zdecydowany na 100% i takich ludzi szukam...