Skocz do zawartości

vtrgk

Forumowicze
  • Postów

    6
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O vtrgk

  • Urodziny 06/28/1975

Osobiste

  • Motocykl
    FireStorm
  • Płeć
    Mężczyzna

Informacje profilowe

  • Skąd
    Katowice

Osiągnięcia vtrgk

CZYTACZ - zupełny świeżak

CZYTACZ - zupełny świeżak (7/46)

0

Reputacja

  1. vtrgk

    LWÓW - 15-18.08.2008

    5 lat temu obmyslalismy gdzie by tu pojechać w długi weekend majowy aby nie było tłoczno i wybór padł własnie na Lwów tym bardziej że rok temu tam nocowalismy i mielismy namiary na tani hotel. No i ześmy sie przejechali bo sie okazało ze w długi weekend miasto jest tak zawalone ze nie ma opcji na nocleg. Nawet kwater prywatnych nie było (czesc lwowiaków tak sobie dorabia). Szukalismy pare godzin aby z bieda cos znalezc na jedna noc chociaz. Mam nadzieje ze Wy tak nie tarficie wszak to chyba tylko długi weekend majowy jest tak oblegany. W zeszłym roku jak wracalismy z Krymu to spalismy jakies 4-5 kilometry od Lwowa w małym hoteliku za jakies niecałe 70 zeta od osoby. Satndard naprawde europejski, nie był sie do czego doczepic. Motelik z knajpa i dobrym zarciem i parkingiem strzezonym. Życze udanego wyjazdu.
  2. vtrgk

    Rumunia.

    U mnie z przesunięciem terminu urlopu odpada...mam przewalone w pracy i niezbyt ciekawe stosuki z szefem wiec na pewno mi nie pozwoli bo już kiedys próbowałem. Chcielismy wyruszac w sobote rano i skupić sie na Transylwanii, poszwedać sie, pozwiedzać...z powrotem przez Bukowinę i Ukrainę (Kamieniec Podolski, Lwów)taki był poczatkowy szkielet trasy ale tak jak pisałem kumpel odpadł...ja jestem zdecydowany na 100% i takich ludzi szukam...
  3. Byłem we Lwowie trzy razy i co do tanich noclegów w postkomunistycznych hotelach to potwierdzam opinie. W zeszłym roku we wrzesniu jak wracalismy z Krymu to idealnie wstrzelilismy sie w to załamanie pogodowe, zimno i masakryczny deszcz cały dzien. Pare kilometrów przed Lwowem trafilismy na mały hotelik z knajpka. I sie zdziwilismy standardem. Cena niecałe 70 złotych od osoby a standard europejski. Własciwie nic nie mozna było zarzucic. Ukraina sie od paru lat zmienia i powstaja nowe hoteliki, knajpki etc. Obserwowałem to własnie jak jechalismy do Odessy bo ostatnio tam byłem motocyklem 5 lat wczesniej.
  4. Hej. Własnie niedawno odpadł mi kumpel z wyjazdu do Rumunii. Czy nadal szukacie kogos chetnego i w jakim terminie wyruszacie? Ja niestety dysponuje dwoma tygodniami (ostatni tydzien sierpnia-pierwszy tydzien wrzesnia). Jestem zdecydowany. Nie jest łatwo znalezć chetnych na tego typu wyjazd...zwłaszcza na szybko....niestety sporo u nas w kraju jeszcze jest uprzedzeń i stereotypów i z tym sie borykam co chwile...Nie wiem tez dokładnie jaka macie trase. Pozdrawiam. Grzegorz.
  5. vtrgk

    Rumunia.

    Witam. Od razu prosto z mostu po odwiedzeniu "powitalni". Planowałem w tym roku wyjazd do Transylwanii i poszwedanie sie po Rumuni z ewentualnym powrotem przez Ukraine. Niestety jak to niejednokrotnie w zyciu bywa jak dotad niezawodny kompan podrózy odpadł. Tu akurat nie jest jego wina. Stad pytanie czy byłby ktos chetny (zdecydowany) na tego typu wyjazd? Wyjazd był zaplanowany na ostatni tydzień sierpnia i pierwszy wrzesnia i tak tez mam urlop. Moto typowo szosowe. A moze jest ktos lub ekipa która w tym terminie rusza na podobna trase... Jestem zdecydowany na 100%... Wiadomosci tez na maila : [email protected] Grzegorz. Katowice.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...