Skocz do zawartości

siwygliwice

Forumowicze
  • Postów

    9
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez siwygliwice

  1. Sprawdź czy dobrze założyłeś uszczelniacze, ja jak kupiłem swojego ktoś założył odwrotnie a ja tak samo po nim to robiłem, jak rozbierzesz lage założ gume i poruszaj żeby zobaczyć w którą zgarniaolej, ja zakładając sugerwoałem się takim ścieciem kantu jakby to było prowadzenie a tu odwrotnie, pozdrawiam Maciek2405

     

     

    witam.Maciek dla Ciebie duze piwko za podpowiedz :banghead: ja jak @ rozbierałem i tak samo składałem i to nie tylko uszczelniacze ale tez zle załozone były zawory te ze sprezynkami w srodku amorka....dzieki wielkie ,a wszystkim szerokich i wolnych od idiotów dróg :icon_twisted:

  2. Witam,koledzy mam problem z przednim zawieszeniem ....problem polega na tym ze wycieka olej miedzy goleniami a uszczelnieniami...moze macie jakis pomysł ???? acha i uszczelnienia juz wymieniałem i to 4 razy , za kazdym razem były z innej firmy....a drugie pytanie ....jakie powinno byc cisnienie wstepne w amortyzatorach????

  3. Witam wszystkich bardzo serdecznie jestem nowym posiadaczem vn-ki 750 z 94 roku. ale mam pewien problem. wmienilem swiece kable olej. jak jest zimny to chodzi dobrze ale przejade okolo 40km i zaczyna sie dusic i gasnie nie chce odp alic. co moze byc. ile generalka silnika kosztuje pozdrawiam z krakowa

    witaj, tez mam vulkana od jakiegos czasu i u mnie taka sytuacja tez miała miejsce, tyle ze ja nie miałem ładowania i poprostu wyładowywało mi aku, ....moze od tego powinienes zaczac ...pozdrawiam

  4. Witam,

    od jakiegoś czasu jestem czytelnikiem tego forum a w zasadzie tekstów o VN,od miesiąca posiadaczem VN750 z 86 roku. w zasadzie jest to mój pierwszy motor:)przygoda z tym modelem zaczęła się dosyć burzliwie..... kupiłem go od handlarzy z Nysy, był dosyć zaniedbany więc zacząłem od doprowadzenia go do jakiegoś względnego stanu...cieknące amorki...3 razy to rozbierałem....brak ładowania,...nikt na śląsko nie chciał mi przewinąć alternatora musiałem kupić nowa cewkę ...naprawa hamulców... bez problemów.....teraz stoi w serwisie Hondy w Gliwicach na regulacje gaźników ...jutro odbieram...... część tych prac wykonałem korzystając z tego forum a w zasadzie dzięki dyskusji jakie tu prowadzicie ,tak ze nalezą wam się podziękowania , jeszcze raz witam na forum

  5. Witam.

    Od niedawna jestem posiadaczem Vulcana VN 750.Nie wiele wiem o tym moto.Jestem z okolic Gliwic i jakby był ktoś z okolicy co ma już staż jazdy na takim sprzęcie to chętnie bym sie spotkał z nim w pogodny dzień gdzieś w plenerze i wysłuchał rad odnośnie eksploatacji i serwisowania sprzęta.

    witam

    widze ze znalazł sie ktos z okolic Gliwic, pozdrowienia i do zobaczyska

     

    Ja mam 1990 i tez nie mam nic takiego, ale tak naprawde na jakiej zasadzie by to mialo działać, skoro w większosci przypadków dokonując manewru skretu nie skręcamy kierownicą. Odnosnie sakw to jest na allegro oparcie do vn z dwoma miejscami na kierunek tak jak na zdjeciu w tym artykule z mojego linka ( przydatne przy sakwach ).

    witamw moim vulkanie jest automatyczne wyłaczanie kierunków, a działa to na zasadzie kontaktora który jest zamontowany w szybkosciomierzu, włanczasz kierunek i stoisz np na skrzyzowaniu, gdy ruszasz zaczyna działac magnes szybkosciomerza i włancza sie kontaktor który powoduje wyłaczenie po paru nastu metrach wyłaczenie kierunkow,......u mnie tak jest pozdro

×
×
  • Dodaj nową pozycję...