Konus0

Ok już zrobione, nic się nie spaliło, więc moduł w tym motocyklu można podpinać jak się chce bez żadnych szkód :) Miałem urwaną wsuwkę na przewodzie który podaje prąd do cewki. Dzięki za pomoc, pozdro

Moduł przekładałem do innego moto i jest sprawny.

Witam, mam problem, odłączałem moduł zapłonowy w celu spisania z niego numerów. Przy module nie mam niestety kostki, tylko osobne kable z wsuwkami i przy podczepianiu pomyliłem się :/ Po włączeniu zapłonu wskazówka obrotomierza sięgnęła maksymalnych obrotów i opadła spowrotem, motocykl oczywiście więcej nie odpalił. Po podłączeniu modułu prawidłowo też nie odpalił, brak iskry na wszystkich cylindrach. Moduł jest sprawny, przewody, fajki i świece też, impulsator także i cewki prawdopodobnie tak samo. Co mogło jeszcze się spalić, bo mi brakło pomysłów? Bezpieczniki oczywiście sprawdzałem. Będę wdzięczny za wszelkie sugestie. Pozdrawiam Motocykl to Suzuki GSXR 1100 92r.

Zdecydowanie elektryka nie jest moją mocną stroną. Jak mam być szczery, nic z tego co do mnie napisałeś nie zrozumiałem, prócz tego żebym się nie dotykał, bo zrobię sobie krzywdę :) W takim razie nie wiem co mam zrobić, teoretycznie wszystko jest sprawne a iskry nie ma... Zmierzę tą rezystacje. Serwisówka pokazuje, że rezystancja powinna być w granicach 2.4 - 3.2 kOma. Miernik pokazuje 0,03. Błąd miernika czy spalone? :D

ok ok, tylko jak to zrobić? :blush: Jak się dostać do uzwojenia pierwotnego i wtórnego, jak to poznać i w ogóle? Nie ma jakiegoś takiego prostszego, bardziej "zwyczajnego" sposobu?

Hm, więc jak je sprawdzić?

Nie odpalanie na ciepłym silniku nie brzmi dobrze, bo brzmi jak powypalane gniazda. Sprawdź luzy zaworowe i kompresję. Kawasaki ma to do siebie, że wraz z zwiększającym się przebiegiem, luzy maleją, a nie wzrastają. Zaniedbanie tego prowadzi do podparcia się zaworów, a to do wypalenia ich gniazd. Jak kompresja nie będzie zadowalająca, polecam zrobić próbę olejową, żeby wiedzieć na czym się stoi.

Przekaźnik od rozrusznika zaczyna tak tykać kiedy masz słaby akumulator. Naładuj i ten problem minie. Pytanie retoryczne, jest iskra?

Generalnie raczej jest to dość proste, moduł sprawdzisz np podłączając go pod CBRkę kolegi, żeby sprawdzić impulsator przydałby się multimetr. Musisz sprawdzić w serwisówce jaka ma być oporność na dwóch kablach od impulsatora i zmierzyć, ustawiając na czujniku żeby mierzył omy. Kable od impulsatora wydostają się zwykle gdzieś w okolicy akumulatora. Ja mam problem z ocenieniem czy mam sprawne cewki, ale myślę że dasz radę. Powodzenia :)

Suzuki GSXR 1100 92r olejak. Nie wiedziałem że ma to znaczenie, dlatego nie napisałem tego w pierwszym poście.

Witam. Mam pytanie, prawdopodobnie dość głupie... Po podłączeniu cewki tak jak w temacie i dotknięciu kablem do plusa w akumulatorze, iskra powinna pojawić się na świecy, dobrze myślę? Mnie się nie pojawia na świecy, jedyne miejsce gdzie wtedy iskrzy to między akumulatorem a kablem :) Mam spalone cewki? Z góry dzięki za odpowiedź, pozdrawiam.

Czesc, ja mam właśnie ten sam problem :) na pewno musisz sprawdzić po kolei, najpierw moduł zapłonowy, później cewki, przewody i świece (chociaż to akurat mało prawdopodobne) i impulsator.

Odświeżę ten temat, żeby nie zakładać drugiego. Wie ktoś jak odblokować moduł zapłonowy w Suzuki GSXR 1100? Robił to ktoś, potrafi ktoś to zrobić?

Numer ramy zaczyna mi się na GV73B. W dowodzie 77kW. Iglice są podniesione na maxa do góry. Dziękuje za informacje, zaraz idę sprawdzić jak jest z tym otwarciem, może naprawdę coś jest z tymi kołnierzami. Przepustnice niestety nigdzie się nie blokują jak popchnie się je palcem do góry. Otwierają się całe, więc pomysł z kołnierzami odpada. Dla następnych - dowiedziałem się, że Gixxer 1100 jest blokowany TYLKO I WYŁĄCZNIE na module. Nie ma sensu szukać czego innego. Odblokowanie w serwisie 600zł, szukam tańszej alternatywy :)

Witam. Nabyłem niedawno GSXRa 1100, ostatniego olejaka z 1992. Suzuki generalnie jest bardzo oryginalne, nic nie było zmieniane, nic ruszane, sprowadzone w 2009 z Belgii, tutaj do tej pory miało jednego właściciela. Moim problemem jest to, że motocykl nie jeździ tak jak powinien, tzn jest za słaby. W dowodzie mam wpisaną moc 77kW, więc domyśliłem się, że mam zblokowaną wersję. Dobrałem się więc do gaźników (OMG!) i króćców. Nie znalazłem tam nic ciekawego, w króćcach zwężek nie ma, a w gaźnikach jedyne co znalazłem to zalepione (wyglądają na zalepione fabrycznie) dziurki koło iglicy. Patrząc od spodu na iglicę, po lewej i prawej stronie iglicy powinna być dziurka (albo nie, ale jest ślad), z tym że jedna z nich jest zalepiona. Nie wydaje mi się, że może być to blokada, ale może jednak? Może dwie mają być zalepione, albo dwie niezalepione? :) Jeśli to nie to, czy wie ktoś, lub ma jakiś pomysł gdzie jeszcze mogą być blokowane te sprzęty? Z góry dzięki za odpowiedzi, czekam na jakieś sugestie. Pozdrawiam, Konus0

mówię, że nie spodziewałem się cudów, zadzwoń do sprzedającego i posłuchaj co ma do powiedzenia jeśli chodzi o silnik. Nie napisałem tego po to żeby ktoś za to zje*ał, tylko po to, żeby nie wierzył temu człowiekowi.

aktualne? :) przepraszam, nie zauważyłem dopisku w Twoim profilu, w rubryce "motocykl"

Witam, chciałbym ostrzec wszystkich przed miną w Katowicach, z tego linka: http://tablica.pl/oferta/honda-cbr-fireblade-sc33-900rr-naprawiony-CID5-ID2Q1LH.html#bbdfd8cd4f Ww CBRka jest największą padliną jaką widziałem w ciągu ostatnich paru lat. Sprzedawca nieuczciwy, przez telefon twierdzi że mechanicznie motocykl jest perfekt, nie ma prawa nic stukać, pukać, po prostu ideał. Po zajechaniu okazuje się, że motocykl potrzebuje pięciominutowego kręcenia rozrusznikiem, żeby w ogóle zaczął łapać. Po tym jakże pięknym "odpaleniu" słychać wszystko co może być słychać w tego typu złomie... Panewka, rozrząd i wszystko co najlepsze. Sprzedający twierdził przez telefon że drugi bieg nie wyskakuje - tego niestety (albo stety) nie sprawdziłem, bo najzwyczajniej w świecie bałem się na to wsiąść. Nie wiem też czy jedzie prosto, ale generalnie gość zapomniał wspomnieć o tym że rama w jednym miejscu jest wgnieciona mniej więcej centymetr do środka. Pozdrawiam i życzę wszystkim żeby omijali takie hebłowiny szerokim łukiem, Konus0 ps. nie myślcie, że za takie pieniądze spodziewałem się ideału, ale to co zastałem nadaje się tylko i wyłącznie na złom.

Należy się ich bać, czy raczej nie? :) Mam zawzięcie szukać czegoś do 93, czy jak będzie ładna sztuka, ale nowsza to brać?

Czyli spalanie wcale nie jest tak straszne, jak piszą. Dziękuje za odpowiedzi, ale mam jeszcze jedno pytanie, jak kupować, to do 93r czy w górę?

peery, dzięki za odpowiedź, ale te 7 litrów przy spokojnej jeździe to w mieście, czy w trasie?

Witam :) Szukałem jakiś opinii w internecie, ale wbrew pozorom temat starego olejaka jest bardzo rzadko poruszany. Czy może wypowiedzieć się ktoś kto dosiada/dosiadał takiego sprzęta? Czy naprawdę są to maszyny nie do zdarcia? Przeczytałem gdzieś, że są bardzo toporne w zakrętach, ile w tym prawdy? Jeszcze apropo spalania - także bardzo ciężko cokolwiek znaleźć, ale czasem pojawiają się opinie, że pali od piętnastu litrów w górę. Prawda, czy fałsz? Z góry dzięki za jakieś opinie i odpowiedzi, może w końcu czegoś się dowiem :) Pozdrawiam.

Nie sprawdzałem, ale ja raczej stawiał bym na pierścienie. Tak czy inaczej, nawet jakby to była sama głowica to myślę, że wyjdę lepiej kupując silnik, bo stary jeszcze rozsprzedam na części i wydaje mi się, że nie dużo dołożę do tego nowego.

Witam, tak jak w temacie, interesuje mnie silnik do ZX9R z lat 1994-1997. Tylko w 100% sprawny, w bdb stanie, z dobrą kompresją, najlepiej bez osprzętu. Kontakt: 535-453-055 albo w temacie :)

Problem chyba rozwiązany, brak kompresji na jednym cylindrze. Dzięki wszystkim za pomoc, szukam nowego silnika.