artur.cbr

siemka wszystkim! póki nie ochłonąłem to chce się z wami podzielić smutna wiadomością! wróciłem właśnie z Wołomina od swojego magika-mechanika, który mi usprawniał puszkę, po drodze natknąłem się na rozbitą R6, która była zawinięta na barierkach przy szkole w Wołominie na skrzyżowaniu 1-go maja i Poniatowskiej (to info dla znających te okolice). Palant z puszki (Fiat Punto) nie ustąpił pierwszeństwa i niestety koleś z R6 w stanie krytycznym został zabrany po czym zmarł w szpitalu!! Trudno mi w to uwierzyć bo osobiście z nim rozmawiałem w tym warsztacie godzine wczesniej, gdzie na tej R6 podjechał do swojego wujka, który tam pracuje! porobiłem trochę fotek więc jak wydobędę je z komóry to wrzucę dla wszystkich, może ktoś go znał, wiem że miał na imie Paweł i był z Wołomina!!

patryś jutro jedziemy obczaić bladego który stoi w garazu jakis czas i brak mu baterii ale ma go koles odpalić jakos w celu odsłuchaniu mam nadzieje pieknego brzmienia!! więc jak ustale godzine spotkania to dam ci halo, bądz pod telefonem :buttrock: p.s.pozdro dla wszystkich posiadaczy cebr!

Dzięki Patryś za reklame samochodu ale jak wiesz oferta sprzedazy mojej cariny jest już nie aktualna! ale spoko spoko tak trzymaj i filuj co pisze bo handlarz ze mnie żaden!!

Siemasz! tego posta pisałeś dawno ale z racji tego, że sam mam Carine E to ci powiem, że warto odwiedzić Wołomin gdyż ja tam serwisuje swoją skorupe i u mechanika widzę od czasu do czasu jakąś rozbitą Carinę!! jeśli cię to w ogóle interesuje po takim czsie to się odezwij i dam ci namiar!

Strzała dla wszystkich cebrowców zwanych dalej "terrorystami" , jestem napalonym na jazde nowicjuszem chcącym dołaczyć do Waszej elity co prawda narazie tylko teoretycznie bo zakup moto jeszcze przedemną. Nie mam doświadczenia ale trening z głową zrobi swoje! aby wam nie ściemniać to przyznam się, że ten sezon muszę poświęcić rodzinie i wyjezdżam za granice więc raczej będę śledził wasze wypady i od czasu do czasu odezwe się nie śmiało na forum! Mam nadzieje, że w przyszłym sezonie będę mógł troche p.w.....ć tych strasznych mocherów nocą na ulicach W-wy, juz nie mogę się doczekać, ach!!! Pozdro dla was wszystkich a w szczególności dla ciebie stary przyjacielu latający na "bladym 1000 rr" który p.j...ł mi w głowie z moto, a i dla ciebie foks pozdro bo nawet ze dwa razy się spikneliśmy na motobajzlu, moze mnie kojarzysz. :bigrazz: