NIESTETY... ale nie jestem grzecznym motocyklistą... i nie patrze na przepisy... jeżdze tak jak lubie...czasami szybko czasami wolno...zależy jaki mam humor... i dodam jeszcze że powinno sie jeździć tak aby wiedzieć że będziemy w danym czasie w danej sytuacji na zakrecie lub na prostej w stanie ominąć coś co np moze nam coś wyskoczyć lub czy będziemy pewni tego ze na zakrecie nie ma piachu... a czy jesteśmy pewni na 100 % że nie wyskoczy nam kot?? czy nie ma jakiegoś kamienia ?? czy nie ma piachu na zakręcie? nie nigdy nie jesteśmy pewni tego dlatego też trzeba jeździć tak aby wiedzieć ze sie nie zabijemy... poetą ani polonistą nie jestem ale każdy co przynajmniej jeździ pare lat i sie zna rozumie to co napisałem :icon_twisted: :icon_mrgreen: :banghead: serdecznie pozdrawiam wszystkich motomaniaków a najbardziej pozdrawiam tych którzy są tak głupi i jako pierwsze motocykle kupują sobie 1000 albo chociaż by 600 :] im sie przyda zdrowie... a mozę i nawet drugie życie pozdrawiam i szerokiej drogi chłopaki ;) gdyby co to komentujcie[/i][/b]