91 to dość dawno było:P ale pewnie masz niezłe doświadczenie:) Ja to mam prawko od 2005 hehe. Świeżyzna jeszcze ze mnie:P A co do tematu to jeszcze powrócę, bo czytałem wczoraj artykuł o doradcach finansowych którzy nie biorą żadnej odpowiedzialności za to co "doradzają" a ludzie przez nich kasę tracą i mi się przypomniało jak słyszałem od znajomka historię. Koleś się ubezpieczył u agenta, ale furacza ubezpieczył nie motor, no i wykupił AC. Oczywiście koleś mu nie powiedział że to AC nie chroni go od kradzieży. Więc jak kolesiowi ukradli samochód to się z deczka zdziwił jak mu powiedzieli że nie dostanie kasy bo nie miał ubezpieczenia od kradzieży. Tak więc postanowiłem że nie zaufam ani agentom ubezpieczeniowym anie doradcą finansowym bo jedni i drudzy dbają tylko o własne interesy:P