Witam Mam mały problem z moją kawą . Motorek śmigał jak złoto do czasu jak wpadłem na pomysł żeby założyć filtr paliw ( normalnie go nie było ) , po założeniu na wężyku paliwowym filtra motor po przejechaniu około 30 do 40 kilometrów przestawał palić na wszystkie gary i po chwili gasł , po odczekaniu kilku minut na poboczu normalnie odpalał i jechał. Wywaliłem więc ten filtr i niby wszystko wróciło do poprzedniego stanu ( znowu śmigał ) lecz nie do końca , a mianowicie przy około 3000 obrotów dostaje czkawki a jak mu mocniej otworzyć przepustnicę to wszystko przechodzi i śmiga . Wymieniłem filtr powietrza ( myślałem że to to bo był brudny i miał dziurę ) lecz to nic nie pomogło. Co to może kurcze być . :(