Skocz do zawartości

Kamil-XV1600

Forumowicze
  • Postów

    50
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Kamil-XV1600

  1. Przypomniałem sobie o jeszcze jednym fajnym miejscu. To szczyt Makarska (niedaleko miasta Omiś) można tam wjechać motocykem :bigrazz:
  2. Racja mój błąd, :icon_razz: pisząc na północy miałem bardziej na myśli północ wybrzeża Chorwacji :icon_mrgreen: Pozdro
  3. Żeby wjechać do Chorwacji też trzeba mieć paszport, ale postanowiliśmy przejechać "na wariata" i udało sie ;), celnicy tylko popatrzyli na zdjęcia i puścili nas dalej. Z tego co wiem na granicy z Czarnogórą nie idzie już tak gładko, więc nawet nie próbowaliśmy. :biggrin: . Dokładnych kosztów nie pamiętam, ale udało nam sie wynająć mieszkanie (3 pokoje, kuchnia, łazienka) od gościa za 200 euro (po 50 na łebka) na 6 dni. Paliwo tańsze niż w Polsce (średnio o 50 groszy - z tego co pamiętam). Jedzenie na mieście, jakieś zwiedzanie, i duuuuużo piwka (polecam Karlovaćko :lalag: ) to tak wychodziło niecałe 50 eurasów dziennie, z tym że byliśmy na północy Chorawcji (miasteczko Omiś), z tego co wiem to im dalej wypuścicie sie na południe tym będzie taniej.
  4. Witam !! W zeszłym roku byłem w Chorwacji, lecieliśmy z kumplami przez Czechy i Austrię. Polecam Jeziora Plitwickie - super widoczki (najkrótsza trasa zwiedzania to chyba 3-4 godziny). :icon_eek: I nie jedźcie autostradą w Chorwacji, bo nie dość że drogo to jeszcze nic ciekawego nie zobaczycie. Chorwaci są bardzo przyjaźni dla polaków, jedynie trzeba uważać na kierowców. Przez tydzień trzymaliśmy motocykle pod blokiem bez żadnych zabezpieczeń. W Plitwicach motocykliści zostawiali całe bagaże, kaski i kutrki bez zabezpieczeń na kilka godzin, nik tnic nie ruszył - tylko pozazdrościc kultury. Mieliśmy też jechać do Czarnogóry ,ale na dzień przed wyjazdem okazało sie, że dziewczyna kumpla nie maiała ważnego paszportu :biggrin: Pozdrawiam!! I udanego wyjazdu życzę :crossy:
  5. Ja lece prawie na pewno :icon_exclaim: . Mam nadzieję że uczelnia pozwoli. Jadę z kolegą z Namysłowa - był 3 razy. Z tego co wiem to z Oleśnicy też dwa motocykle sie wybierają. Pozdrawiam!
  6. Łatwo nabijać sie z gościa jak sie ma super maszynę, którą zrobili specjaliści za grubą kasę. Popieram pomysł, przynajmniej będziesz mógł powiedzieć, że sam zrobiłeś sprzęt.
  7. Tobik poprawka, Misiek był już 3 razy na Rajdzie katyńskim. Był najmłodszym uczestnikiem VI (chyba) edycji. Pozdro!!
  8. Tobik co ty ?? Wpadnij do mnie :biggrin: wyregulujemy jak trza :flesje: Merci sie ucieszy :biggrin: Pozdro!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...