Skocz do zawartości

Syrek

Forumowicze
  • Postów

    1450
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Syrek

  1. Ja miałem(dwa tygodnie temu zmieniłem) uślizgi przodu. Często dojeżdzałem na szarym końcu grupy, bo zwyczajnie strach było szybciej jechać w zakrętach...

    Takie rzeczy jak ciśnienie itp. miałem ok, sprawdzam raz na tydzien.

    Kolejna rzecz to to nierównomierne zużycie...nie czułem się na tych gumach pewnie.

     

    Teraz mam Pilot Powery 3, zobaczymy jak będzie...dopiero 600km przjechane :)

  2. Myśle,że do 20tys. znajdziesz Sprinta od 2007. bo chyba w tym roku własnie przeszedł mały lifting, podwyższona kierownica i poprawiony tylni amortyzator(częsty problem z pękającymi amorkami).

    Spalanie średnio 5,5-6l. Fajnie,że spalanie Sprinta nie jest uzaleznione od prędkosci przelotowych, jazdy w miescie itp.

    Taki np. Bandit 1250, przy spokojnej jeżdzie tak do 140km/h palił mi 6 litrów, ale przy długich przelotach z predkością ok 170-180km/h spalanie dochodziło do 11l, czego nie ma w Sprincie. :)

    Dla wygody plecaczka, zamontuj tylni kufer, bardzo pomaga.

  3. Z tymi 3 krowami o których napisał AdmaM, nie dokońca się zgodze, bo akurat Triumph St1050, nie jest dużym krowiastym motocyklem.

    Bardzo fajny do turystyki, w miescie też daje rade,jest dużo lzejszy od K1200S i Hayabusy. Często jeżdze z pasazerką i z jej opinie wiem, że jest wygodny.

    Wczęsniej miałem Tigera 1050 i co dojazdy w miescie to nie ma żadnej różnicy jak dla mnie :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...