Maciejjy

@bonhart88 to prawda. Nie siedziałem na Warriorze. Po prostu reprezentuje on linie, która mi się bardzo podoba. Problem ze mną jest taki, że choć jestem wysoki, to dość szczupły i na bardziej "mocarnych" maszynach wyglądałbym już po prostu śmiesznie. @tadeo dzięki. Ta Honda wygląda naprawdę ciekawie. Zaczynam lekturę artykułów na jej temat. :)

Tak, może i bym znalazł Warriora w tej cenie, ale ja nie jestem mechanikiem i bałbym się mocno, że w takim pułapie trafie na mine, w którą potem właduję jeszcze raz tyle kasy. Po drugie kupno moto to jedno, ale utrzymanie drugie. Motocykl, któremu musiałbym co sezon wymieniać opony ;) no i który chleje jak smok, w tej chwili finansowo dla mnie mija sie z celem. Nie chcę maszyny, na której eksploatowanie mnie zwyczajnie nie stać. Vmax znowu, troche zbyt sportowe. No i podobno ciężko się tym jeździ w mieście.

Kasa nie może ulec modyfikacji. Przynajmniej w tej chwili :) Ta Yamaszka fajna, ale juz trochę za bardzo sportowa i sylwetka typu V to nie do końca to, czego szukam. Sorry za pytanie, ale spokojnie ją ogarniasz jako kobieta? Nieźle.

Cześć. Pod koniec tego sezonu sprzedałem swoją Honde CB 750. Motocykl był piękny i jeździło się naprawdę dobrze, ale miałem wrażenie, że chciałbym coś większego (zarówno jeśli chodzi o silnik, jak i gabaryty). Ogólnie bardzo mi się podobają maszyny z prostą linią. Chciałbym żeby ostatnim przystankiem była taka Yamaha Warrior. Duża moc, piękna, ciągle klasyczna sylwetka ze sportowym zadziorem. To jednak jeszcze daleka droga, bo eksploatacja takiej maszyny jest ponad moje możliwości :) Poza tym, w tej chwili szukałbym czegoś do 20 tysięcy. Szukam więc czegoś pośredniego. Maszyny dość sporej (mam koło 190cm) i mocnej, ale w cięższym klimacie, a nie typowo sportowego moto. Nie wiem, czy ten post nie powinien być może bardziej w dziale "naked", ale przeglądałem tamte tematy i większość polecanych maszyn jest zbyt sportowa dla mnie. Byłbym bardzo wdzięczny za wszelkie podpowiedzi i propozycje. Pozdrawiam.

Tu masz coś w temacie: http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=27144&hl=

Na alledrogo widzę już parę interesujących ofert po 8.000+ także myślę, że można coś wybrać. Po ewentualny zakup wybiorę się i tak z kimś obeznanym w temacie, co by mi ciemnoty nikt nie wcisnął. Maszyna duża, chyba wygodna i nie pali wielkich ilości paliwa. Ciekawe jaki odgłos pracy.. A Twojego rumaka chyba widziałem na bikepics..zdaje się.. :biggrin: P.S. A..masz to nawet w podpisie..heh :)

Odkopie temat i przyłącze się do prośby. Czy ktoś zna i mógłby mi polecić dobrą szkołę jazdy w Bydgoszczy? Nosze się z zamiarem wyrobienia papierów na motocykle, a nie chcę wybierać szkoły tylko ze względy na cenę kursu. Ważniejsza jest opinia zadowolonych kursantów.

Dzięki za odzew wadir :( Szczerze mówiąc, też skłaniałem się do tego modelu. Zastanawia mnie tylko dość niska cena tej maszyny w porównaniu do innych, o podobnych parametrach... Z czego to wynika? Z tego co widziałem, jedzą zupki tyle co inne motocykle w tej klasie. Są zawodne? Trudno o części?

Witam wszystkich miłośników dwóch kółek! :smile: Krótka historia: Pewien chłopak zawsze lubił motocykle. Coś go do nich ciągnęło.. To nie to co spokojna, zagłuszona jazda samochodem. Bezosobowa, nudna. W motorach było coś innego. Uczucie prędkości, wolność, ten "wiatr we włosach". Coś co wywoływało dreszcze. Jako dzieciak jeździł na motorynkach i czuł się wspaniale. Obserwując innych motocyklistów, na swoich wielkich maszynach, odczuwał dreszcze na skórze.. Potem to uczucie zeszło na bok. Nauka, dziewczyny :wink: , w końcu praca i skromne, ale własne, stabilne źródło dochodów. Dzięki temu mógł powrócić do swojej pasji z dzieciństwa. Teraz ma 25 lat. Jest wysoki (193cm), ale lekki (82kg) i myśli o zakupie pierwszego "poważnego" rumaka (zaraz potem jak tylko zdobędzie uprawnienia :icon_razz: ) Czytając forum i przeglądając ogłoszenia wytypował parę maszyn, od których mógłby zacząć przygodę z motorami. - Yamaha VIRAGO 535 - Kawasaki VULCAN 750 - Honda MAGNA 750 Niestety Yamaha odpadła w przedbiegach ze względu na nieakceptowalny stosunek gabarytów pojazdu do właściciela :wink: Możecie coś polecić temu chłopakowi? Coś zasugerować? Cena zaporowa to około 8.000 zł On wie, że to niedużo, ale może coś wspólnymi siłami wymyśli, razem z Wami. P.S. Stworzyłem nowy temat, gdyż na innym forum ostatnio widziałem jak pewnien gość dostał z..by za to, że podłączył się do istniejącego, co niby nie pozwala na poprawną pomoc i interpretacje tematu. Widać co forum to obyczaj. W razie czego prosze o przemieszczenie tematu w odpowiednie miejsce. Dzięki!