Posiadam Armstronga MT500, motor ten posiada silnik Rotaxa 500ccm, problemem jest to, iż jeżeli jest zimny nie chce palić, jeżeli już zapali to strzela w tłumik. Kiedy się zagrzeje objawy w pewnym stopniu ustępują(nie do końca).Wuj(właściciel)twierdzi, iż powodem niedomagań jest impulsator, lecz mnie sie wydaje, że jakby on padł iskry by w nie było,a co za tym idzie nie jechał by w ogóle. Stawiam na źle domykające się zawory(bądź nieszczelne). Co wy o tym sądzicie?