Skocz do zawartości

zdzislavo

Forumowicze
  • Postów

    26
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez zdzislavo

  1. Mam SV1000 S wcześniej miałem Horneta 900.Ludzie wypisują głupoty na forach jaki to elastyczny silnik itp co jest nieprawdą no chyba że się porównuje z 600.Silnik żeby w miarę się napędzał potrzebuje 3500 obr inaczej zaczyna szarpać łańcuchem wibrować i robi się nie miło , hornetem mogłem się toczyć na 3 biegu i po odwinięciu bez marudzenia ładnie odchodził w sv to nie przejdzie i trzeba w niej częściej zmieniać biegi niż w szerszeniu.Poza tym silnik sv jest ok mając nawinięte te 4000 obr moto fajnie przyspiesza ładnie brzmi można zrobić mod TRE wtedy hamowanie silnikiem jeżeli komuś to przeszkadza się zmniejsza,piec jest żywotny i nie ma z nim większych problemów jedyne co to cieknie wysprzęglik ale można to tanio naprawić i hałasuje kosz sprzęgłowy to już kosztuję więcej ale można z tym żyć jeżeli komuś nie uśmiecha się wydawać 600zł na regenerację.Co do zawieszeń to według mnie dobry kompromis na nasze drogi pewnie na tor zawieszenie mogłoby być lepsze ale Sv to nie motocykl torowy.Hamulce poprawne sporo miejsca nawet dla wysokich wystarczy trochę wyższa szybka i jesteśmy nieźle chronieni od wiatru.Ogólnie Sv1000 to fajny uniwersalny motocykl którym można zrobić jakąś dłuższą trasę,wyskoczyć na tor i pokręcić się po okolicy i w każdych okolicznościach się sprawdzi.

     

    fincher

    Byłeś może czerwona tl w niedzielę na żłobnicy ?

  2. Wnioskuje z wypowiedzi że jesteś młodym człowiekiem który się napalił na moto jak szczerbaty na suchary,zacznij od ściągnięcia książki serwisowej do tego moto i tam będziesz miał wszystko rozrysowane,popatrz jak to jest zbudowane i jak działa,możesz spróbować za pomocą tej książeczki ustawić zawory.Niestety najlepszym krokiem byłaby próba oddania tego co kupiłeś sprzedającemu ponieważ odnoszę wrażenie że władujesz w to moto wszystkie swoje oszczędności,wiele czasu a jazdy z tego nie będzie tylko zgrzyt zębów i płacz,obym się mylił.Ile cię kosztowało to cudo z ciekawości i co sprzedający pisał o nim w ogłoszeniu ?

  3. Tak o 900. Rozważam wszystkie opcje, a że przypomniało mi sie jak ktoś kiedyś na zlocie zachwalał jakie to duże hornety nie sa zajebiste to postanowiłem zapytać o więcej szczegółów :)

    Bo mimo iż nie spełniają kryterium rocznika, to może być ciekawa opcja. I nie będziecie mi narzekać że kupuje za słabe moto :P

    Miałem dużego horneta i to super sprzęt, mocny trwały silnik na wtrysku który jest bardzo elastyczny i świetnie się zbiera od niskich obrotów,wygodna pozycja jedynie przedni zawias mógłby być trochę twardszy jeżeli chodzi o ostrą jazdę i heble trochę mocniejsze ale to można poprawić niedużym kosztem. Sprawdz sobie forum honda hornet niedawno była tam fajna niebieska 900 w twoim budżecie.Kupisz dużego szerszenia na pewno nie będziesz żałował

  4. Plus nakeda a jednocześnie jego minus jest taki że naturalnym spowalniaczem na nim będzie wiatr.Ja śmigając na nakedzie miałem prędkości przelotowe 120-140 kmh teraz mam moto z owiewka w tych samych warunkach jadę już 160-180 kmh więc ja brałbym na początek nakeda,będzie wolniej a co za tym idzie na początek trochę bezpieczniej.Oczywiście ktoś powie że bez owiewek też można jechać powyżej 200 kmh ale dla mnie to było po prostu męczące i rzadko kiedy chciało mi się przez dłuższy odcinek walczyć z wiatrem.Weź jeszcze pod uwagę że golasy jakoś bardzo nie odstają osiągami do tych 150kmh od porównywalnych pojemnością sportów, jeżeli będziesz chciał trochę poszaleć to myślę że na początek osiągi takich sprzętów jak hornet i spółka w zupełności wystarczą

  5. Mam pytanie o dźwięk podczas przyśpieszania w HH 900 nie mam swojego nagrania ale dźwięk jest taki sam jak na tym filmiku


    najlepiej słychać w czasie 0:30-0:35 chodzi o takie cykanie podczas przyśpieszania na luzie jest wszystko ok silnik nie wydaje żadnych dziwnych odgłosów co to może być icon_question.gif

     



    Dodam jeszcze że słychać jeszcze delikatne postukiwanie na postoju pod obciążeniem gdy np wcisne przedni hamulec i staram się ruszyć bez obciążenia silnik chodzi ok.

  6. Zamontowalem napinacz i musze powiedziec ze juz silniczek chodzi cichutko nie slychac tych odglosow.Napinacz wyczyscilem nasmarowalem i zaczol lepiej pracowac choc pewnie niebawem znowu sie zatnie :crossy: Ale gdyby komus tez halasowal tak sradzik to zalecam wyciagniece napinacza przesmarowanie go u mnie pomoglo przynajmniej na jakis czas.

  7. Zawory były niedawno regulowane więc to nie one.Napinacz wyciągnołem gdy naciskam na jego trzpień raz chowa się o jakieś 2cm raz o jakieś4cm mógłby ktoś napisac jak powinien prawidłowo pracować oraz jak go pożniej spowrotem zamontować.Z powodu wyjazdu jestem zmuszony odstawic go do przedwczesnego:( zimowania i muszę nim przejechac jakies 20km dlatego chcialbym zamontowac napinacz spowrotem a jego wymianę prawdopodobnie z łańcuszkiem i ślizgami zlece serwisowi na nowy sezon po moim powrocie.

     

    Nikt sie nie orientuje ?

  8. Witam ostatnio przy schodzeniu z obrotów cos zaczelo rzęzic w moim suzuki postanowilem wiec ze sie dobiore do napinacza łańcuszka rozrządu.Po dotarciu do niego mam problemy z wykręceniem go i mam pytanie czy kręcąc tą śrubą napinacz bardziej się wysunie.Mam tez pytanie czy moj napinacz jest standardowy bo ten z serwisowki wyglada troche inaczej. Tutaj adres do fotek http://www.bikepics.com/pictures/1419147/

×
×
  • Dodaj nową pozycję...