co do wentylatora, (wyłącza się, czy nie) to zależy od moto. Na pewno zdrowiej dla silnika, jeżeli dobrze się zagrzał, dać mu chwilę popracować na wolnych obrotach, dlatego że po wyłączeniu silnika przestaje pracować pompa, co za tym idzie chłodziwo nie jest tłoczone przez chłodnicę i stygnie dużo dłużej. Wynikiem tego jest znaczny skok temperatury płynu chłodzącego w układzie, co może doprowadzić do rozszczelnień i w konsekwencji późniejszych wycieków. Nawiązując do turbo w aucie. Zgadza się nie zalecane jest wyłączanie silnika po intensywnej eksploatacji, ponieważ turbina jest smarowana spalinami. Biorąc pod uwagę, że przeciętnie pracuje z prędkością ok. 200 000obr/min., upływa trochę czasu kiedy zatrzyma się samoczynnie, wiec przy wyłączonym silniku chodzi na sucho. pozdr