Skocz do zawartości

Chilli

Forumowicze
  • Postów

    16
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O Chilli

  • Urodziny 05/22/1980

Osobiste

  • Motocykl
    Kawasaki VN 1600
  • Płeć
    Mężczyzna

Informacje profilowe

  • Skąd
    Pruszków

Osiągnięcia Chilli

NOWICJUSZ - macant tematu

NOWICJUSZ - macant tematu (8/46)

0

Reputacja

  1. No kolego muszę przyznać że uratowałeś mi bardzo fajny wyjazd!!! Stokrotne dzięki za namiary i uznanie dla wspólnika!!! Oponka czekała właśnie na mnie ;) Tak jak mówiłem niestety takiej opony nie mieli ;)
  2. Z samego rana zadzwonię bo z dotychczasowego doświadczenia wiem ze od reki oznacza czasami 14-21 dni ;) No chyba że wiesz na pewno że maja to zwracam honor ;) Mimo to temat sam w sobie godny jest rozważenia :)
  3. Hmm no tego właśnie nie wiem ;) Natomiast dochodzi jeszcze problem odległości opony od wału 3 mm przy skręcie wprawo może zmniejszyć się do 0 mm i będzie klops a węższej na pewno nie założe :/
  4. Problem jest taki iż w moim moto (kawasaki VN1600 2008r) występuje opona 170/70B16 M/C 75H której NIGDZIE nie ma :/ W ofercie jest tylko DUNLOP bądź Bridgestone Czas oczekiwania to około miesiąca ,wiedziałem że tak będzie i zamówiłem ją miesiąc temu niestety czas wydłużył się o kolejny miesiąc. W związku z tym mam pytanie czy mogę taką oponę zamienić innym rozmiarem?! np. 180/60/16 bądź 180/70/16 ?! Teoretycznie powinna się zmieścić z małym marginesem (około3-4mm od wału) lecz z tego co się zorientowałem taka zamiana zmienia charakterystykę i nie powinno się tego robić. A może ktoś wie gdzie taką oponę dostać??? Z góry dzięki za pomoc Chili
  5. A faktycznie nie dopisałem. Mój to classic i ja również uważam że jest to typowy cruiser choć tak jak pisałem co głos to inne zdanie ;)
  6. Panowie i Panie to czym w takim razie jest VN 1600?! Co z kim nie rozmawiam to ma na ten temat inne zdanie :/
  7. Czyli co nie warto montować wydechów typu Cobra bądź V&H ani zakładać hyperchargera? To wszystko mu szkodzi? To po kiego kupować sobie crusiera? :icon_mrgreen: Jak bym miał jeździć serią to bym się chyba zapłakał. Motung musi być oryginalny :flesje: Zresztą nie chce się mądrzyć ale widziałem już kilkaset moto po przeróbkach wydechu i wszystkie jeżdżą bez problemu :/ A tak BTW Piotrze a czy WY montujecie u siebie takie rzeczy?
  8. Kawasaki VN 1600 z 2007 roku. Zastanawiam się nad tym bo mam nie drogo do kupienia :)
  9. Jak w temacie, tzn. czy ktoś montował? Miał styczność? Jakie są plusy a jakie minusy? Z góry dzięki.
  10. No więc spieszę z wyjaśnieniem :) Pisząc o Pro-Motor i Tomku Kuliku w jednym poście miałem bardziej na myśli to że OBIE w/w jednostki (Pro-Motor i Kulik) są dosyć znane i mają duży autorytet wśród ludzi z grona motocyklistów a co za tym idzie mogą i powinni mówić o szkoleniach itp. jak najwięcej. Także nie chodziło mi tu o jakieś powiązania nazwijmy to "służbowe". Dla mnie ważne jest to abyście wpajali ludziom poprawne zasady użytkowania wszystkich dróg jak również dbania o bezpieczeństwo zarówno swoje jak i innych :eek:
  11. Dokładnie! Każda z rzeczy wymienionych przez Ciebie Tomku jest BARDZO WAŻNA ale po dzisiejszym dniu i przesiadce z mojego VN na "L" i odwrotnie śmiem twierdzić że trzeba znacznie szybciej i mocniej reagować na armaturze aby zmienić tor jazdy na zakręcie :P Z resztą kilka osób już o tym pisało że nie ma dwóch takich samych motocykli. No ale jak wykażesz tyle cierpliwości co dziś - DAMY RADĘ :banghead: Świeżutki adept w/w Pana i mototurystyki :icon_exclaim: Przy tym co przeczytałem powyżej muszę wyrazić swoje zdanie! Tomku i cały Pro-Motorze,ważne pytanie! Co zrobić i jak przekonać ludzi którzy myślą i piszą takie teksty? Tak sobie myślę że jakiś procent to "aroganci/ignoranci" i tych akurat nie rozumiem ale ogromna rzesza motocyklistów zarówno tych z PJ jak i bez po prostu NIE ZDAJE sobie sprawy z tego jakie posiada braki w POPRAWNYM i BEZPIECZNYM prowadzeniu motocykla! Po naszej dzisiejszej lekcji uświadomiłem sobie (tak,tak, mi też wydawało się że świetnie jeżdżę :/ a takich jest więcej ) że często najtrudniejsze i nie "odkryte" przez w/w grupę ludzi są rzeczy dla doświadczonych motocyklistów banalne i proste. Wiele mówisz o przeciwskręcie, o międzygazie, o bezpieczeństwie i innych BARDZO WAŻNYCH rzeczach, tylko że to co mówisz, trafia do tych co chcą to usłyszeć a nie do tych z grupy "aroganci/ignoranci" bądź tej nazwijmy ją "nieświadomej" która myśli - (Przecież potrafię szybko jeździć i hamować). Te dwie grupy nie mają pojęcia jak niewiele potrzeba . . . . Rozmawiałem dzisiaj po powrocie z "lotniska" z ludźmi którzy na motocyklach jeżdżą od 5-15 lat, gdzie przedział wiekowy to 25-35 lat o tym czego mnie uczyłeś i normalnie nie jestem w stanie pojąć jak ktoś kto jeździ 10 lat na motocyklu nie wie co to przeciwskręt :/ Gdyby to był motocyklista z moim stażem okey, rozumiem bo ciągle się uczy ale 10-15 lat na moto i kolo siada na moto z prawej strony? Takie rzeczy nawet ja wiedziałem.Dziwi mnie ten brak chęci do nauki opanowania nawyków które MOGĄ URATOWAĆ nam życie. Reasumując - na pytanie skierowane do 10 osób z w/w grupy tylko jedna wiedziała co to przeciwskręt, natomiast redukcja z międzygazem to już było pytanie abstrakcyjne! O takich rzeczach jak estetyka jazdy (kolana przy zbiorniku itp.), czy kultywowanie tradycji motocyklowych (pozdrawianie się) to już nawet nie mówię. A co do pytania, czego oczekuję od ludzi takich jak WY?! Oczekuję że będziecie głośno i wszędzie mówić to o czym tutaj w gronie ludzi zainteresowanych mówimy. Że nie poddacie się i nie zrezygnujecie z nauczania czytając takie wypowiedzi "samolotów". Chyba się troszku rozpasałem :lalag: No ale cóż taki już jestem :P PS: I chciałbym jeszcze pozdrowić matkę Whitney Houston :D
×
×
  • Dodaj nową pozycję...