Witam.Mam problem ze swoją Nsr (jc20). Jeszcze pare dni temu wszystko było w jak najlepszym porządku mogłem mu dawac w palnik i wskazowka nieskakała za wysoko. Lecz ostatnio przez nie uwage niewiem jak skoczylo na czerwone pole odrazu zgasiłem. Jak sie ostudził próbowałem go odpalić ale niechcial tak jakby nieobracał wałem, spróbowałem na pych lecz buchnęło tylko gorącym powietrzem. Zmieniłem świece na NGK R BR9ES i odpaliła na popych a pozniej juz spokojnie odpalała na rozrusznik, lecz szybko łapała temperature. Płynu jest w zbiorniczku wyrównawczym. Silnik jest w db stanie, 3tys km temu był wymieniony tłok na kutego wossnera dobrze dotarty. Motorem przed tym wszystkim udało złapać mi się 160km/h bez problemu. Proszę was powiedzcie mi co zobaczyć co wymienić. Dziękuje