Chyba wiem co masz na myśli zadając pytanie o czujnik. Chodzi o to, że pompa znajdująca się na dole pompuje ciecz w górę przez silnik i dalej do chłodnicy przez którą spływa w dół, schłodzona ponownie trafia do pompy i tak w koło Macieju... W większych sprzętach wygląda to trochę inaczej bo jest jeszcze mały obieg. W skrócie: dopóki ciecz nie uzyska odpowiedniej temperatury, dopóty nie otworzy się zawór (termostat), który pozwoli na przepływ cieczy przez chłodnicę. Ciecz krąży tylko w silniku. Czujnik temperatury silnika (cieczy chłodzącej) zamontowany w głowicy, drugi czujnik temperatury cieczy zamontowany w chłodnicy (załącza wentylator). P.S. Tak z ciekawości, ile takie urządzenie kosztuje?