diamono/ducati

jestem taka jaka jestem.... a kto wie co bedzie dalej, mam nadzieje ze nie bedzie gorzej.... grzeczna to napewno nie jestem... a Avatar - dzis taki, jutro taki...moge zmieniac ;-p

i tak: Nocleg - zalezy od ilosci motocykli i osob - mozna u mnie w mieszkaniu(mama juz przyzwyczajona do takich najazdow) albo u mego kumpla albo hotel(ceny nie wiem jakie ale dowiem sie napewno nie sa duze) Paliwo - na dzien dzisiejszy gdzies kolo 2,5 zl za litr'95 Garaz - okupacja garazu kumpla lub platny parking (radze garaz kumpla) Jedzienie - puby lub domowe potrawy (jezeli spanie w mieskaniu moim) Rozrywka - hehhhhh na kazdym kroku.... jezeli cos wiecej chcecie wiedziec - pytajcie sie.... PS IV/V - jazne - czemu nie?

Drogie Bracia i Siostrzyczki... A moze tak do Lwowa na 2-3 dni???? zapraszam serdecznie - warto zobaczyc to miasto i zabytki...a takze zamki co stoja sobie kolo Lwowa...moze tak na piatek-niedziele?..dobry klimat i Lwowskie piwo??? mieszkanie da sie zalatwic, garaz tez.. a wiec...czemu nie? ZAPRASZAM!!!!

JUZ TRZYMAM TEN NUMER W RACZKACH!!!!!! PISZA O NAS!!! MOWIA O NAS!!! JESTESMY!!!

gdzie moge dokonac zakupu dopbrego pasu merkowego a takze zolwia?

witaj Becon...witaj sebjaw... no nie watpie...spotkamy sie w maju...jezeli wszyscy bedziemy tam gdzie mamy byc ;-) ja bede napewno...musze swojemu mariano-italiano pokazac Polske i zapoznac go z wami... no i do Krymu moze razem wszyscy pojedziemy;-) 3majcie sie mocno....wiosna nadchodzi

WZOR

no moje drogie, w to nie watpie...jezeli bedziecie wlasnie w koncu lipca lub napoczatku czerwca to jeszcze moze traficie na KAZANTIP - miejsce gdzie mieszkaja ludzie w namiotach,sa koncerty i swietna zabawa... oprocz tego w Sudaku chyba w ten sam czas obdbywa sie zlot ukrainskich motocylistow...sczegolow nie pamietam...a to ze spotkacie sie - to napewno!jak nie na Krymie to na drodze.... pozdro.. PS jak zycie SebJaw?

CZESC... garaco polecam wszystkim podroz do Krymu...mowie tak poniewaz wiem co mowie..bylam kilka razy tam i jeszcze chce tam wrocic...chociaz jestem z Ukrainy i nie mam przeszkod w odwiedzaniu tych pieknych okolic.... chcialabym zabrac sie z wami ale poniewaz nie mam teraz jednoslada, musze szukac jakiegos samotnego przystoniaka :mrgreen: na :flesje: oprocz tego, bylabym swietna tlumaczka ;-p i..bardzo grzeczka dziewczynka :) pozdrawiam SebJaw_wa i Becona