Wczoraj zostałem wlascicielem Suzuki GSX R6 K4.
Motorek super, zadbany , lakier orginalny bez zadnych przygod z malym przebiegiem, serwisowany.
Wczesniej nie jezzdzilem za duzo na 600 ale nie jest zle, chociaz motor ma w sobie duzy potencjał i trzeba byc ostroznym.
Pozdrawiam