Skocz do zawartości

adriandlugi

Forumowicze
  • Postów

    35
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez adriandlugi

  1. to chyba bym się kapnął.... :)
  2. na wolnych obrotach chodzi według mnie równo..-tak jak to stary silnik. Ale teraz zauważyłem że coś jest nie tak, bo gdy przejechałem jakiś 1km zgasiłem silnik, i nie chciał mi odpalić, zacząłem zmieniać świece, i łapał tylko na chwilke i gasł, aż w końcu odpalił i chodził.-tak bywa czasami. Jeśli już normalnie pali to wystarczy tylko troszke kopnąć i odpala, a jak nie chce to niepali wcale. A i jeszcze silnik bardzo się grzeje, bo przy takiej temp. jaka w zime występuje nie powinien tak się grzać. Myślę że może coś z cewką albo kondensatorem??? bo zapłon to jak ustawiłem tak jak to powinno być czyli przerwa 3mm przd gmp 3mm to nawet nie miał iskry-i ustawiałęm metodą prób i błędów-i tak jak teraz jest to chodzi. A jeżeli się przestawi troche to już iskry nie ma.
  3. trudno stało się...ale co teraz zrobić żeby odzyskać tą moc???? Czy wymiana pierścieni i tylnej zębatki na większą rozwiąże sprawę?
  4. kurcze no, wszystko wyregulowane-zapłon jak i gaźnik. Może i troche się silnik zarżnął..?? Bo mam z tyłu zębatke mniejszą, ale tylko o 3 zęby od poprzedniej i jechałem jakieś 7km z pasażerem ale bardzo lekkkim. łączna nasza waga wynosiła jakieś 100 kg. Co o tym sądzicie??
  5. łożyska luźno się kręcą...zobacze dzisiaj jeszcze z zapłonem jak jest..
  6. wreszcie zdjąłem ten kosz. Polałem denatem, podpaliłem i po sprawie, puknąłem kikla rady i odszedł. Dzięki za odpowiedzi!!!
  7. Kompresje jaką ma silnik uważam za bardzo dobrą, bo zakładany był nowy cylinder i pierścienie. Remont był robiony kilka dni temu, więc jest w trakcie docierania. Gdy już ruszy na wolnych obrotach i troche mniej niż średnich muli, ale już na wyższych chodzi bardzo dobrze, przyśpieszenie dobre na wysokich obrotach. Gdy włączam 2 bieg zaraz muli i trzeba zrzucić.
  8. ustawiłem zapłon, świece stosowałem różne i to samo.
  9. sprubuję tak jak muwisz, a czy rozkręcałeś taki silnik?? bo chcę się upewnić że nie ma tam jakiegoś "haka" Jeden gościu mi muwił że tam może być jakis seger do odchczenia..
  10. Zrobiłem generalny remont silnika Dezamet 023. Gaźnik wyregulowany, zapłon również. Problem jest w tym że jak chce się ruszyć to ogar nie ma siły, na początku było nawet, nawet, ale teraz trzeba popchać dużo zeby ruszył. Jak już ruszy to na początku muli, ale na wyższych obrotach mało głowy nie urwie. Myślałem że to zapłon żle jest ustawiony-ale to nie to, próbowałem różnych kombinacji. Zdejmowałem filter powietrza, regulowałem kilka razy gaźnik-to na nic...Teraz zdjąłem cylinder aby zobaczyć stan tłoka i pierścieni-ich stan nie budzi zastrzeżeń. Romet nie był katowany!! Pali na dotknięcie nogą!! Co może być grane??
  11. Proszę o pomoc. Od dłuższego czasu męczę się w demontażu kosza sprzęgłowego w jawie 50. Próbowałem podważyć go od dołu i pobić w w środek gdzie była nakrętka, ale to nic nie dało. Siedzi jak siedział... Może o czymś zapomiałem?? Nigdy nie rozkręcałem takiego silnika. Czekam na odp. Wygląda to tak: http://img292.imageshack.us/img292/7046/dsc00003ga6.jpg
×
×
  • Dodaj nową pozycję...